Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla niemal całego kraju w związku z nadciągającą, potężną nawałnicą. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne, które mają pojawić się w niedzielne popołudnie, mogą stanowić realne zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia milionów Polaków. Sytuacja jest niezwykle dynamiczna, a alerty obejmują okres od godziny 13:00 w niedzielę do 2:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek. To ponad trzynastogodzinne okno pogodowego zagrożenia, które wymaga zachowania szczególnej ostrożności i podjęcia odpowiednich środków zapobiegawczych. Służby w całym kraju postawiono w stan podwyższonej gotowości, przygotowując się na potencjalne skutki żywiołu.
Alert drugiego stopnia. Które regiony są najbardziej zagrożone?
Najwyższy, drugi stopień zagrożenia, został ogłoszony dla regionów Polski południowej i centralnej, gdzie skutki nawałnicy mogą być najbardziej dotkliwe. Mieszkańcy tych obszarów muszą przygotować się na zjawiska o sile mogącej powodować znaczne straty materialne oraz stwarzać bezpośrednie niebezpieczeństwo. Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że prognozowane zjawiska pogodowe mogą być groźne dla życia i zdrowia. Służby apelują o ograniczenie aktywności na zewnątrz do absolutnego minimum.
Szczególną czujność muszą zachować mieszkańcy następujących województw i powiatów:
- województwo śląskie (z wyjątkiem powiatu żywieckiego),
- północne powiaty województwa małopolskiego,
- północno-zachodnie obszary województwa podkarpackiego,
- powiaty radomszczański i pajęczański w województwie łódzkim,
- większość województwa świętokrzyskiego (bez jego północnych krańców).
W tych gęsto zaludnionych regionach ryzyko związane z gwałtowną pogodą jest największe. Pozostała część kraju objęta jest ostrzeżeniem pierwszego stopnia, co również oznacza konieczność zachowania ostrożności, choć prognozowana intensywność zjawisk jest nieco mniejsza.
Grad, ulewy i wichury. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Prognozy dla obszarów objętych alertem drugiego stopnia są niezwykle niepokojące. Meteorolodzy zapowiadają burze, którym towarzyszyć będą ekstremalne zjawiska pogodowe. Kluczowe zagrożenia to przede wszystkim bardzo intensywne opady deszczu, sięgające od 25 do nawet 50 litrów na metr kwadratowy. Taka ilość wody w krótkim czasie może prowadzić do błyskawicznych powodzi miejskich, zalewania piwnic i dróg oraz przeciążenia systemów kanalizacyjnych.
Kolejnym poważnym zagrożeniem są porywy wiatru osiągające prędkość do 85 km/h. Tak silny wiatr może łamać gałęzie, zrywać linie energetyczne i uszkadzać dachy budynków. Szczególnie niebezpiecznym elementem nawałnicy jest jednak prognozowany grad, który lokalnie może mieć znaczną średnicę. Gradobicie jest w stanie w ciągu kilku minut zniszczyć uprawy rolne, uszkodzić karoserie samochodów, a także wybić szyby w oknach. Na obszarach z ostrzeżeniem pierwszego stopnia porywy wiatru mogą dochodzić do 80 km/h, a opady deszczu do 35 mm.
Jak przygotować się na nadejście nawałnicy? Praktyczne porady
W obliczu tak poważnych ostrzeżeń kluczowe jest podjęcie odpowiednich kroków w celu zminimalizowania ryzyka. Służby ratunkowe apelują o odpowiedzialne zachowanie i przygotowanie się na możliwe skutki żywiołu. Każdy mieszkaniec zagrożonych terenów powinien rozważyć wdrożenie następujących środków ostrożności:
- Zostań w domu: Unikaj wychodzenia na zewnątrz, jeśli nie jest to absolutnie konieczne, zwłaszcza podczas najsilniejszych burz.
- Zabezpiecz swoje otoczenie: Usuń lub zabezpiecz wszystkie luźne przedmioty z balkonów, tarasów i ogrodów (doniczki, meble ogrodowe, parasole), które mogłyby zostać porwane przez wiatr.
- Zaparkuj pojazd w bezpiecznym miejscu: Jeśli to możliwe, schowaj samochód do garażu lub pod zadaszenie, aby uchronić go przed gradem i spadającymi gałęziami.
- Przygotuj się na awarie prądu: Naładuj telefony komórkowe i powerbanki. Przygotuj latarki, świece i zapasowe baterie.
- Odłóż podróż: Jeśli planowałeś wyjazd, rozważ jego przełożenie, zwłaszcza jeśli trasa prowadzi przez regiony objęte alertem drugiego stopnia.
Pamiętaj, że służby ratunkowe, w tym straż pożarna i pogotowie energetyczne, są w stanie podwyższonej gotowości, ale w przypadku masowych zgłoszeń czas oczekiwania na pomoc może się wydłużyć.
Sytuacja w nocy i prognozy na kolejne godziny
Niestabilna pogoda utrzyma się również w nocy z niedzieli na poniedziałek. Choć intensywność burz powinna stopniowo słabnąć, wciąż możliwe są lokalne wyładowania atmosferyczne, szczególnie w południowej i południowo-wschodniej Polsce. Prognozowane opady deszczu mogą tam sięgać do 25 mm, podtrzymując ryzyko lokalnych podtopień.
Dodatkowym utrudnieniem po północy będą lokalne mgły, które mogą ograniczyć widzialność nawet do 400 metrów. W połączeniu z mokrą nawierzchnią i możliwymi uszkodzeniami dróg, warunki do jazdy staną się bardzo trudne i niebezpieczne. Kierowcy proszeni są o zachowanie ekstremalnej ostrożności. Temperatura w nocy spadnie do około 11°C w rejonach podgórskich i utrzyma się na poziomie 17°C nad morzem. Niedzielna nawałnica jest przykładem coraz częstszych ekstremalnych zjawisk pogodowych, które wymagają od nas wszystkich większej świadomości i gotowości.
