Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Koszmar dla transportu i kierowców: skutki kontroli na granicy polsko-niemieckiej
Aktualności z kraju

Koszmar dla transportu i kierowców: skutki kontroli na granicy polsko-niemieckiej

Ignacy Michałowski22 lipca 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
KonrolaGraniczna
Kontrola graniczna

Wznowione kontrole graniczne między Polską a Niemcami, wprowadzone pod pretekstem walki z nielegalną migracją, wywołują lawinę negatywnych skutków gospodarczych i społecznych. Zatory na przejściach granicznych, opóźnienia dostaw, zagrożenie bankructwami firm logistycznych i masowe odejścia kierowców z zawodu – to tylko niektóre z konsekwencji, które już teraz odczuwa cała branża transportowa i przygraniczne społeczności.

Przywrócone kontrole – powrót do czasów sprzed Schengen

14 lipca 2025 roku Polska ponownie uruchomiła kontrole na granicy z Niemcami, odpowiadając na wcześniej wprowadzone działania po stronie niemieckiej. Choć zgodnie z zapowiedziami mają one obowiązywać tymczasowo – do 5 sierpnia – już teraz generują poważne zakłócenia w codziennym funkcjonowaniu zarówno sektora transportowego, jak i mieszkańców przygranicznych regionów.

Oficjalnym powodem wznowienia kontroli są względy bezpieczeństwa i przeciwdziałanie nielegalnej migracji. Niemcy i Polska podkreślają konieczność „ochrony swoich granic”, jednak realny efekt działań to wydłużony czas odpraw, korki i destabilizacja łańcuchów dostaw.

Transport drogowy w kryzysie – firmy liczą straty

Dla firm logistycznych sytuacja na granicy staje się coraz bardziej nie do wytrzymania. Jak alarmuje Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, każda godzina spędzona w kolejce to nie tylko opóźniona dostawa, ale też realne koszty finansowe, wynikające z niedotrzymania terminów, kar umownych i utraty zleceń.

Frank Huster, prezes niemieckiego stowarzyszenia logistyki, wskazuje na narastające zmęczenie i frustrację wśród kierowców ciężarówek. Wielu z nich zrezygnowało z pracy, nie chcąc każdego dnia zmagać się z niepewnością i stresem związanym z przekraczaniem granicy.

Firmy transportowe, które działają transgranicznie, znalazły się w sytuacji skrajnego ryzyka operacyjnego – bez gwarancji czasu przejazdu, bez alternatywnych tras i z rosnącymi kosztami.

Bankructwa i zagrożenie ciągłością produkcji

Zakłócenia w logistyce przekładają się na realne zagrożenie dla całych sektorów przemysłowych. Opóźnienia w dostawach komponentów oznaczają przestoje produkcyjne. Dotyczy to zarówno dużych zakładów przemysłowych, jak i małych poddostawców.

Niektóre przedsiębiorstwa już teraz sygnalizują możliwość wstrzymania działalności, jeśli sytuacja się nie poprawi. Branża TSL (transport–spedycja–logistyka), która działa na bardzo niskiej marży i opiera się na płynności operacyjnej, może nie wytrzymać długotrwałych zakłóceń.

Przedstawiciele fabryki Tesli pod Berlinem, położonej niedaleko granicy z Polską, alarmują, że napięcia logistyczne mogą wpłynąć na ciągłość produkcji i terminowość dostaw aut elektrycznych. To sygnał, że problem nie dotyczy wyłącznie małych firm, ale także globalnych gigantów.

Społeczności przygraniczne też cierpią

Negatywne skutki kontroli odczuwają nie tylko firmy transportowe. Codzienny ruch mieszkańców przygranicznych gmin – do pracy, szkół, lekarzy czy urzędów – został poważnie zaburzony.

Mieszkańcy skarżą się na utrudnienia i wydłużony czas przejazdu, szczególnie rano i popołudniami, gdy tworzą się największe zatory. W niektórych miejscowościach coraz głośniej mówi się o powrocie do realiów sprzed wejścia Polski do strefy Schengen – co dla wielu jest krokiem wstecz, zarówno symbolicznie, jak i praktycznie.

Lokalne samorządy i izby handlowe apelują o wprowadzenie mechanizmów osłonowych, takich jak:

  • Przepustki dla pracowników transgranicznych,
  • Osobne pasy dla transportu ciężarowego i karetek,
  • Współpraca służb granicznych w celu przyspieszenia odpraw.

Niepewna przyszłość: kontrole mogą zostać przedłużone

Choć kontrole zapowiedziano do 5 sierpnia, realna perspektywa ich zniesienia jest niewielka. Polska oficjalnie zapowiedziała, że nie zrezygnuje z odpraw, dopóki Niemcy nie wycofają swoich działań. Tymczasem Berlin nie wykazuje takich zamiarów.

Utrzymanie kontroli oznacza, że firmy muszą przygotować się na scenariusz długoterminowy – z wszystkimi jego konsekwencjami: od konieczności zmiany tras przewozów po renegocjację umów z kontrahentami i klientów.

Kontekst geopolityczny i systemowy

Z perspektywy analitycznej, sytuacja na granicy polsko-niemieckiej jest symbolem większego napięcia wewnątrz Unii Europejskiej. Choć formalnie granice państw członkowskich są otwarte, praktyka pokazuje, że zasady Schengen mogą być w każdej chwili zawieszone.

Mechanizmy reagowania na kryzysy migracyjne są niewydolne, a kraje coraz częściej sięgają po jednostronne rozwiązania. Dla firm oznacza to brak stabilności systemowej, a dla obywateli – utratę jednego z kluczowych osiągnięć integracji europejskiej.

Komentarz ekspercki: „To nie są działania krótkoterminowe”

Jak wskazuje jeden z ekspertów branży logistycznej, który pragnie zachować anonimowość:

„Problemem nie jest sama kontrola graniczna, ale brak systemowych rozwiązań i przewidywalności. Firmy mogą dostosować się do zasad, ale muszą je znać z wyprzedzeniem. Obecna sytuacja jest chaotyczna – przepisy zmieniają się z dnia na dzień, a informacja często dociera z opóźnieniem. To zabójcze dla logistyki.”

Tego typu głosy są coraz powszechniejsze i pokazują, że problem nie leży tylko w samej idei kontroli, ale w niedostatecznej koordynacji i komunikacji między państwami UE.

Kontrole graniczne na polsko-niemieckiej granicy miały być tymczasowym rozwiązaniem w obliczu problemów migracyjnych, ale ich gospodarcze i społeczne skutki są daleko poważniejsze, niż pierwotnie zakładano. Branża transportowa bije na alarm, a codzienne życie mieszkańców regionów przygranicznych zostało sparaliżowane.

Bez szybkiego porozumienia między Warszawą a Berlinem, istnieje realne ryzyko trwałego kryzysu w jednym z najważniejszych korytarzy transportowych Unii Europejskiej.

firmy transportowe bankrutują granica PL-DE kierowcy rezygnują KONTROLE GRANICZNE kontrole migracyjne kryzys logistyczny opóźnienia na granicy strefa schengen Tesla Berlin logistyka transport Polska Niemcy
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.