Wielki pożar hali przetwórstwa drobiu w Kawlach na Kaszubach, w powiecie kartuskim, został opanowany po wielu godzinach intensywnych działań gaśniczych. Mimo kontroli nad żywiołem, na miejscu wciąż trwa dramatyczna akcja poszukiwawcza. Nadal nie odnaleziono strażaka ochotnika, z którym utracono kontakt podczas akcji wewnątrz zadymionego budynku. Służby koncentrują się na dotarciu do mężczyzny, który, jak ustalono, spadł z wysokości około 7-8 metrów.
Pożar, który wybuchł w środę po południu w akumulatorowni na poddaszu zakładu, objął powierzchnię około 3000 metrów kwadratowych. W szczytowym momencie, w nocy z ogniem walczyło blisko 300 strażaków, a obecnie na miejscu pozostaje około 120. Jak relacjonował w rozmowie z RMF FM st. kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej, sytuacja pożarowa jest opanowana, ale działania gaśnicze wciąż trwają, głównie polegające na chłodzeniu rozgrzanych elementów konstrukcyjnych metalowej hali. Wprowadzono także ciężki sprzęt burzący, aby umożliwić bezpieczne wejście w głąb spalonego obiektu.
Dramatyczne Poszukiwania Zaginionego Strażaka
Najbardziej pilnym zadaniem na miejscu zdarzenia jest odnalezienie strażaka ochotnika z Sierakowic, z którym utracono kontakt od wczoraj. Mężczyzna, w pierwszej fazie akcji, próbował rozpoznać sytuację w zadymionej hali i wpadł do jej wnętrza z wysokości około 7-8 metrów. Początkowo utrzymywano z nim kontakt głosowy, jednak ten się urwał. Nadbrygadier Grzegorz Szyszko, zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, potwierdził te informacje, podkreślając trudność i złożoność operacji poszukiwawczej w tak zniszczonym i niestabilnym środowisku.
St. kpt. Jakub Friedenberger zapewnił, że służby nieprzerwanie próbują dotrzeć do zaginionego, wykorzystując wszelkie dostępne środki i technologie. Akcja jest prowadzona z najwyższą ostrożnością ze względu na ryzyko zawalenia się konstrukcji oraz wysokie temperatury panujące wewnątrz. To priorytetowe działanie, które angażuje znaczną część sił i zasobów obecnych na miejscu.
Bezpieczeństwo Mieszkańców i Przyczyny Pożaru
Mimo ogromnej skali pożaru i faktu, że w hali spaliło się około 2 ton amoniaku, służby uspokajają mieszkańców. Obecna na miejscu grupa chemiczna stale monitoruje rozprzestrzenianie się dymu i nie ma informacji, by stanowił on jakiekolwiek zagrożenie dla okolicznych mieszkańców. Rzecznik pomorskiej straży pożarnej wyjaśnia, że widoczny dym to w tej chwili głównie para wodna, powstająca w wyniku chłodzenia konstrukcji.
W momencie wybuchu pożaru, z hali ewakuowano około 200 osób, i, co kluczowe, nie ma informacji o innych osobach poszkodowanych. Przyczyny pożaru będą szczegółowo wyjaśniane w ramach prowadzonego śledztwa. Wicewojewoda pomorski Emil Rojek zaznaczył, że każdy z możliwych scenariuszy będzie analizowany, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia i zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
Wyzwania Akcji i Wykorzystana Technologia
Akcja gaśnicza na Kaszubach była niezwykle trudna, zwłaszcza w początkowej fazie i w nocy. Wewnątrz budynku panowała ekstremalnie wysoka temperatura, co utrudniało strażakom bezpieczne wejście i prowadzenie działań. Służby ratownicze musiały zmierzyć się nie tylko z ogniem, ale także z zagrażającą im konstrukcją hali oraz gęstym zadymieniem, które ograniczało widoczność do minimum.
W celu efektywnego monitorowania terenu pożaru i lokalizowania źródeł ognia oraz gorących punktów, strażacy wykorzystali zaawansowane technologie. Na miejscu działały drony, które dostarczały obraz z powietrza, oraz kamery termowizyjne, pozwalające na identyfikację obszarów o podwyższonej temperaturze nawet przez dym. Te narzędzia były kluczowe dla skutecznego kierowania akcją i minimalizowania ryzyka dla ratowników.
Pożar hali w Kawlach to zdarzenie o dużej skali, które wymagało zaangażowania setek strażaków i specjalistycznego sprzętu. Mimo opanowania ognia, najważniejszym i najbardziej pilnym zadaniem pozostaje odnalezienie zaginionego strażaka. Służby zapewniają, że poszukiwania będą kontynuowane z pełnym zaangażowaniem, aż do skutku, a przyczyny tego tragicznego zdarzenia zostaną dogłębnie wyjaśnione.

