Już 31 sierpnia 2025 roku Polacy mają ostatnią szansę na zrobienie większych zakupów w niedzielę przed startem nowego roku szkolnego. To kluczowy termin dla wielu rodzin, ale prawdziwe zamieszanie czeka nas w grudniu. Planowane niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia znalazły się pod znakiem zapytania w związku z interwencją Prezydenta Andrzeja Dudy. Jego decyzja o skierowaniu nowelizacji ustawy do Trybunału Konstytucyjnego może drastycznie zmienić kalendarz świątecznych zakupów, wprowadzając niepewność zarówno dla konsumentów, jak i pracowników handlu. Zrozumienie aktualnych przepisów i potencjalnych zmian jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek, by uniknąć świątecznego stresu.
Ostatnia szansa przed szkołą: Kalendarz niedziel handlowych 2025
Dla wszystkich, którzy nie zdążyli z zakupami na początek roku szkolnego, niedziela 31 sierpnia 2025 roku będzie ostatnią deską ratunku. Tego dnia placówki handlowe będą czynne, oferując możliwość uzupełnienia braków w wyprawkach czy domowych spiżarniach. Jest to jedna z siedmiu niedziel handlowych w roku, które są dozwolone zgodnie z Ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Pozostałe niedziele handlowe w 2025 roku przypadają na ostatnie niedziele stycznia, kwietnia i czerwca, niedzielę przed Wielkanocą, oraz – zgodnie z nowelizacją – trzy kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie.
Po sierpniu, kolejna niedziela handlowa to dopiero 7 grudnia. Następnie zakupy będzie można zrobić 14 grudnia i 21 grudnia. Te daty są kluczowe dla planowania świątecznych przygotowań, jednak ich ostateczny status nie jest w pełni pewny. Zmiany wprowadzone w przepisach mają na celu ułatwienie świątecznych zakupów, ale jednocześnie stały się przedmiotem kontrowersji, które mogą wpłynąć na ich realizację. Konsumenci powinni śledzić rozwój wydarzeń, aby uniknąć niespodzianek.
Grudniowa rewolucja: Wigilia wolna, ale co z resztą?
Najważniejszą zmianą w grudniu 2025 roku, która weszła w życie, jest ustanowienie 24 grudnia (Wigilii) dniem wolnym od handlu dla wszystkich pracowników. Dotychczas Wigilia była dniem roboczym do godziny 14:00, co często wiązało się z pośpiechem i stresem. Nowe przepisy mają zapewnić pracownikom handlu pełny dzień wolny, aby mogli spędzić ten czas z rodziną. W zamian za to, nowela przewidywała wprowadzenie trzech kolejnych niedziel handlowych bezpośrednio poprzedzających Boże Narodzenie. Miały to być właśnie 7, 14 i 21 grudnia.
Ta zmiana, choć korzystna dla pracowników w Wigilię, wprowadziła jednak zamieszanie wokół grudniowych niedziel handlowych. Problem pojawił się w związku z zastrzeżeniami Prezydenta Andrzeja Dudy, który skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Kwestionuje on zasadność wprowadzenia trzeciej, dodatkowej niedzieli handlowej w grudniu, co może potencjalnie zredukować liczbę dni zakupowych przed świętami i wpłynąć na komfort konsumentów oraz harmonogram pracy sprzedawców.
Prezydent Duda wkracza do akcji: Co oznacza decyzja Trybunału Konstytucyjnego?
Decyzja Prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu ustawy o wolnej Wigilii do Trybunału Konstytucyjnego (TK) w trybie kontroli następczej budzi poważne wątpliwości co do planowanych grudniowych niedziel handlowych. Prezydent wyraził zastrzeżenia głównie wobec wprowadzenia trzeciej, dodatkowej niedzieli pracującej w grudniu. To oznacza, że o ile wolna Wigilia jest już faktem, o tyle liczba handlowych niedziel przed Bożym Narodzeniem może ulec zmianie.
Trybunał Konstytucyjny zbada, czy nowelizacja ustawy jest zgodna z Konstytucją. Jeśli TK uzna, że wprowadzenie trzeciej niedzieli handlowej jest niezgodne z prawem, może to oznaczać, że w grudniu 2025 roku będziemy mieli do dyspozycji mniej niż trzy niedziele handlowe przed świętami. Taki werdykt miałby bezpośrednie i praktyczne konsekwencje dla milionów Polaków planujących świąteczne zakupy, a także dla handlowców. Dodatkowo, nowela przewiduje, że pracownik handlu nie będzie mógł pracować więcej niż dwie niedziele w grudniu, co jest istotną zmianą dla branży. Ostateczna decyzja TK jest wyczekiwana z dużym napięciem, ponieważ wpłynie na organizację handlu i życia codziennego w okresie świątecznym.
Kto omija zakaz? Wyjątki od handlu w niedziele i kary
Pomimo generalnego zakazu handlu w niedziele, ustawa przewiduje obszerny katalog 32 wyłączeń. Oznacza to, że w wiele placówek handlowych pozostaje otwartych niezależnie od dnia tygodnia, co jest istotną informacją dla konsumentów. Do najczęściej odwiedzanych miejsc, które nie podlegają zakazowi, należą:
- Stacje paliw płynnych,
- Cukiernie i lodziarnie,
- Kwiaciarnie,
- Sklepy z prasą,
- Kawiarnie.
Ważnym wyjątkiem jest również działalność pocztowa, pod warunkiem, że przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 procent ogólnych przychodów ze sprzedaży danej placówki. W praktyce oznacza to, że wiele małych sklepów, które oferują również usługi pocztowe, może być otwartych w niedziele. Należy pamiętać, że za złamanie zakazu handlu w niedziele grożą surowe kary finansowe, od 1000 zł do 100 tys. zł. W przypadku uporczywego naruszania przepisów, możliwe jest nawet orzeczenie kary ograniczenia wolności. Dlatego zarówno właściciele, jak i pracownicy placówek handlowych muszą ściśle przestrzegać obowiązujących regulacji, zwłaszcza w obliczu potencjalnych zmian w grudniu.
Niedziela 31 sierpnia to ostatnia pewna niedziela handlowa przed zbliżającym się rokiem szkolnym. Jednak prawdziwe wyzwanie czeka Polaków w grudniu, gdzie świąteczne zakupy mogą zostać zakłócone przez niepewność prawną. Decyzja Prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu nowelizacji ustawy o handlu w niedziele do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie trzeciej dodatkowej niedzieli handlowej stawia pod znakiem zapytania komfort i możliwość planowania świątecznych przygotowań. Konsumenci i pracownicy handlu muszą być przygotowani na potencjalne zmiany i śledzić rozwój sytuacji, aby uniknąć niespodzianek. Pamiętajmy o wyjątkach od zakazu i konsekwencjach jego naruszenia.
