Miliony Polaków kupują używane. Fiskus czeka z podatkiem PCC! Kary do 93 tys. zł.

Zakupy z drugiej ręki stały się dla wielu Polaków codziennością, zwłaszcza w obliczu rosnących cen nowych produktów. Raport PMR dla Allegro Lokalnie wskazuje, że aż trzy czwarte Polaków dokonało takich transakcji w ubiegłym roku. Większość z nas traktuje je jako prywatne sprawy, jednak rzeczywistość jest inna: państwo ma w tym swój udział, a niewiedza może kosztować Cię nawet 93 tysiące złotych. Nowe regulacje i narzędzia fiskusa sprawiają, że era anonimowych zakupów online dobiegła końca, a urzędy skarbowe w 2025 roku aktywnie kontrolują transakcje.

Obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) spoczywa na kupującym, gdy wartość używanego przedmiotu przekracza tysiąc złotych. To kluczowa zmiana, która dotyczy każdego, kto nabywa droższy sprzęt elektroniczny, rower czy meble od osoby fizycznej na platformach takich jak OLX czy Allegro. Brak świadomości tych przepisów i niedopełnienie formalności w wyznaczonym terminie może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych.

PCC od zakupów online: Kto i kiedy musi płacić?

Podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC) to obowiązek, który budzi zdziwienie u wielu kupujących. W przeciwieństwie do transakcji z firmami, gdzie płacimy VAT, przy zakupie używanego towaru od osoby fizycznej to kupujący jest zobowiązany do uregulowania 2% wartości transakcji. Kluczowy jest próg 1000 złotych – jeśli cena używanego smartfona, roweru czy konsoli przekroczy tę kwotę, musisz zapłacić podatek.

Obowiązek podatkowy powstaje w momencie zawarcia umowy kupna-sprzedaży, niezależnie od jej formy – pisemnej czy ustnej. Od tego momentu masz zaledwie czternaście dni na wypełnienie formularza PCC-3 i wpłatę należnej kwoty do urzędu skarbowego. Warto pamiętać, że liczy się łączna wartość przedmiotów, jeśli kupujesz kilka rzeczy w ramach jednej transakcji. Na przykład, zakup używanego laptopa za 1200 zł oznacza 24 zł podatku do zapłaty.

Fiskus ma Cię na oku: Dyrektywa DAC7 zmienia zasady gry

Przez lata zakupy z drugiej ręki w internecie pozostawały poza radarem fiskusa, co sprzyjało anonimowości. Sytuacja zmieniła się drastycznie wraz z wdrożeniem unijnej dyrektywy DAC7 w Polsce w 2023 roku. Ten akt prawny nałożył na wszystkie większe platformy handlowe, takie jak Allegro, OLX, Vinted, Facebook Marketplace czy Airbnb, obowiązek regularnego raportowania danych o swoich użytkownikach i ich transakcjach.

Co to oznacza w praktyce? Platformy przekazują administracji skarbowej szczegółowe informacje, w tym pełne dane osobowe, adresy zamieszkania, identyfikatory podatkowe, wartości przeprowadzonych sprzedaży oraz liczbę transakcji. Choć system ten został stworzony głównie z myślą o kontroli sprzedających, zebrane dane są również wykorzystywane do identyfikacji kupujących, którzy systematycznie lub jednorazowo dokonują zakupów przekraczających próg podatkowy. Algorytmy skarbówki w 2025 roku są już na tyle zaawansowane, że potrafią wychwycić takie transakcje.

Konsekwencje zaniedbania: Kary do 93 000 zł i odsetki

Niedopełnienie obowiązków związanych z podatkiem PCC może mieć bardzo poważne konsekwencje. Niezłożenie deklaracji PCC-3 i brak wpłaty podatku w terminie 14 dni od zakupu może skutkować wszczęciem postępowania w sprawie wykroczenia skarbowego, a w przypadku większych kwot – nawet przestępstwa skarbowego. Urząd skarbowy ma prawo doliczyć odsetki za zwłokę oraz nałożyć grzywnę.

W 2025 roku wysokość kar jest znacząca. Mogą one wahać się od jednej dziesiątej do dwudziestokrotności płacy minimalnej. Oznacza to, że za niezapłacony podatek PCC grożą Ci sankcje w wysokości od około 460 złotych do ponad 93 tysięcy złotych. Ostateczna kwota zależy od wielu czynników, takich jak długość opóźnienia, wartość transakcji, a także to, czy podatnik sam zgłosi się do urzędu w ramach tzw. „czynnego żalu”, co może złagodzić karę. Ignorowanie wezwań z urzędu może tylko pogorszyć sytuację.

Ważne wyjątki: Kiedy nie musisz płacić podatku PCC?

Na szczęście nie wszystkie transakcje z drugiej ręki podlegają obowiązkowi zapłaty podatku PCC. Istnieją konkretne wyłączenia, które warto znać, aby uniknąć niepotrzebnych formalności. Przede wszystkim, nie płacisz PCC, jeśli kupujesz przedmiot od przedsiębiorcy, a transakcja jest udokumentowana fakturą VAT. W takim przypadku to sprzedający rozlicza podatek od towarów i usług.

Dodatkowo, obowiązek podatkowy nie dotyczy transakcji zawieranych między najbliższymi członkami rodziny (np. małżonkami, dziećmi, rodzicami). Najważniejszym wyjątkiem jest jednak wartość transakcji nieprzekraczająca tysiąca złotych. Pamiętaj, że w przypadku zakupu zestawu przedmiotów (np. smartfona ze słuchawkami i etui) lub kilku rzeczy w ramach jednej umowy, liczy się łączna wartość wszystkich elementów. Zawsze sprawdź wartość zakupu, zanim klikniesz „kup teraz”.