Dla tysięcy psów w Polsce nadchodzi prawdziwa rewolucja! Od 2025 roku posiadanie psa na stałej uwięzi stanie się nielegalne, co stanowi jeden z najbardziej wyczekiwanych przełomów w polskim prawie ochrony zwierząt. Nowa nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, o którą organizacje prozwierzęce walczyły latami, definitywnie zmienia dotychczasowe, często martwe, przepisy. To koniec cichego cierpienia zwierząt, które przez lata były skazane na życie na krótkiej lince, pozbawione ruchu, świeżego powietrza i kontaktu ze światem. Dla wielu właścicieli oznacza to konieczność pilnej adaptacji do nowych regulacji.
Jak podkreśla Anna Zielińska, wiceprezeska Fundacji Viva!, to monumentalny krok naprzód. „To przełom, na który długo czekaliśmy. Psy przetrzymywane na łańcuchach cierpią w ciszy, zamknięte w niedostosowanych warunkach, często bez dostępu do światła czy swobodnego ruchu. Nowe prawo ma to zmienić” – mówi Zielińska, wskazując na dramatyczne realia, które wreszcie zostaną uregulowane. Jeśli masz psa, musisz wiedzieć, co dokładnie oznacza ta zmiana i jak wpłynie na Twoje obowiązki.
Koniec z łańcuchami: Co zmienia nowa ustawa?
Dotychczasowe przepisy, choć teoretycznie regulowały kwestię uwięzi, w praktyce okazywały się niewystarczające. Prawo dopuszczało trzymanie psa na uwięzi do 12 godzin na dobę, pod warunkiem, że długość linki wynosiła co najmniej 3 metry, a pies miał zapewniony ruch i nie doświadczał cierpienia. Niestety, egzekwowanie tych norm było niezwykle trudne, a zwierzęta często żyły w skrajnie złych warunkach, z ograniczoną przestrzenią i bez możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb behawioralnych. Było to pole do nadużyć, gdzie psy stawały się niemymi ofiarami zaniedbań.
Nowa ustawa idzie o krok dalej, wprowadzając całkowity zakaz stałego trzymania psa na uwięzi. Oznacza to, że Twój pies nie może być już przywiązany na stałe do budy czy innego obiektu. Istnieją jednak pewne, ściśle określone wyjątki od tej reguły. Uwięź będzie dozwolona wyłącznie w sytuacjach tymczasowych, takich jak spacer, transport zwierzęcia czy udział w specjalnych wydarzeniach, gdzie jest to konieczne ze względów bezpieczeństwa lub logistyki. To kluczowa zmiana, która ma na celu zapewnienie psom godnych warunków życia i swobody, której tak długo były pozbawione. Właściciele psów muszą być świadomi tych zmian, aby uniknąć konsekwencji prawnych, które mogą być znaczące.
Kojce pod lupą: Nowe standardy i kontrowersje
Wraz z zakazem uwięzi, nowelizacja ustawy wprowadza również szczegółowe regulacje dotyczące kojców dla psów. Dotychczasowe przepisy były często zbyt ogólne, co prowadziło do budowy kojców, które nie spełniały podstawowych potrzeb zwierząt. Od 2025 roku minimalne wymiary kojców będą ściśle uzależnione od wielkości psa, co ma zapewnić im odpowiednią przestrzeń do życia i poruszania się. Chociaż szczegółowe wytyczne zostaną doprecyzowane, już teraz wiadomo, że właściciele będą musieli dostosować istniejące kojce lub zbudować nowe, zgodne z nadchodzącymi standardami.
Mimo tych pozytywnych zmian, eksperci z Fundacji Viva! wyrażają pewne obawy. Anna Zielińska zwraca uwagę, że przewidziane w projekcie standardy dla kojców mogą być nadal zbyt niskie. „Apelujemy, aby kojce były większe, a ich ściany ażurowe, by psy mogły utrzymywać kontakt ze światem i nie czuły się zamknięte jak w więzieniu” – podkreśla wiceprezeska Fundacji. To ważny postulat, który ma na celu zapobieganie izolacji zwierząt i zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa oraz uczestnictwa w życiu rodziny. Właściciele, którzy planują budowę lub modernizację kojców, powinni wziąć pod uwagę te rekomendacje, wykraczające poza minimalne wymogi prawne, aby zapewnić swoim pupilom najlepsze możliwe warunki.
Co dalej? Postulaty Fundacji Viva! i przyszłość ochrony zwierząt
Zakaz stałego trzymania psów na uwięzi to bez wątpienia ogromny sukces, ale zdaniem ekspertów to dopiero pierwszy krok na drodze do kompleksowej ochrony zwierząt w Polsce. Fundacja Viva! konsekwentnie domaga się wprowadzenia kolejnych, kluczowych zmian, które mają na celu podniesienie standardów opieki nad zwierzętami i ograniczenie ich cierpienia. Wśród najważniejszych postulatów znajduje się obowiązkowe znakowanie zwierząt, co ułatwi identyfikację zaginionych psów i walkę z bezdomnością, a także powszechna sterylizacja i kastracja, mająca ograniczyć niekontrolowany rozród i problem przepełnionych schronisk.
Ponadto, Fundacja Viva! apeluje o zwiększenie kontroli nad schroniskami, aby zapewnić zwierzętom godne warunki bytowania, oraz o całkowity zakaz działalności pseudohodowli, które są źródłem niewyobrażalnego cierpienia. Kluczowa ma być również edukacja społeczeństwa w zakresie odpowiedzialnej opieki nad zwierzętami. Anna Zielińska wyraziła nadzieję, że Senat, który będzie procedował nad nowelizacją, nie ograniczy się wyłącznie do zakazu uwięzi i wprowadzi kolejne poprawki, które wzmocnią realną ochronę zwierząt w Polsce. To pokazuje, że walka o prawa zwierząt wciąż trwa i wymaga zaangażowania na wielu płaszczyznach.
Nowe prawo dotyczące zakazu trzymania psów na uwięzi, które wejdzie w życie w 2025 roku, to historyczny moment dla polskiej ochrony zwierząt. Właściciele psów muszą być gotowi na te zmiany, dostosowując swoje praktyki do nowych standardów. To nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale przede wszystkim wyraz empatii i odpowiedzialności za naszych czworonożnych przyjaciół. Choć to ważny krok, to zaledwie początek drogi do pełnego zapewnienia zwierzętom godnego życia. Świadomość społeczna i dalsze działania legislacyjne będą kluczowe dla przyszłości zwierząt w Polsce.
