Ministerstwo Finansów przygotowuje kolejną rewolucję podatkową, która może radykalnie zmienić życie milionów Polaków. Zapowiedzi zmian, mających wejść w życie już w 2026 roku, budzą ogromne kontrowersje wśród ekspertów i przedsiębiorców. Zamiast uproszczenia systemu, resort planuje zaostrzenie przepisów dotyczących popularnej ulgi mieszkaniowej oraz podniesienie stawek ryczałtu dla firm powiązanych. To oznacza jedno: znacznie wyższe podatki i ograniczenie przywilejów, z których obecnie korzystają zwykłe rodziny i mikroprzedsiębiorstwa.
Zmiany te, choć oficjalnie mają uszczelnić system i wyeliminować nadużycia, w praktyce uderzą przede wszystkim w tych, którzy uczciwie prowadzą swoje finanse. Eksperci alarmują, że nowe regulacje nie tylko zwiększą obciążenia, ale także wprowadzą kolejną falę niepewności do już i tak niestabilnego polskiego systemu podatkowego. Czy jesteś gotowy na te zmiany, które mogą dotknąć Twojego portfela i przyszłości Twojej firmy?
Ulga Mieszkaniowa: Koniec Elastyczności dla Polskich Rodzin?
Jedną z najbardziej palących kwestii jest planowane ograniczenie ulgi mieszkaniowej, z której korzysta tysiące Polaków. Obecnie pozwala ona na uniknięcie 19-procentowego podatku od sprzedaży nieruchomości, pod warunkiem przeznaczenia uzyskanych środków na tzw. własne cele mieszkaniowe. To nie tylko zakup nowego mieszkania, ale również spłata kredytu hipotecznego czy nawet remont. Ta elastyczność pozwalała rodzinom na swobodne zarządzanie majątkiem i dostosowywanie go do zmieniających się potrzeb życiowych.
Ministerstwo Finansów chce jednak, aby z tej preferencji można było skorzystać tylko raz na trzy lata i wyłącznie przy sprzedaży jednej nieruchomości. Ta drastyczna zmiana uderzy bezpośrednio w rodziny, które dynamicznie zarządzają swoim metrażem – powiększają mieszkanie wraz z rodziną, kupują lokal dla dorastających dzieci czy zmieniają miejsce zamieszkania z przyczyn zawodowych. Zamiast walczyć ze spekulacją, nowe przepisy mogą po prostu utrudnić życie zwykłym, uczciwym obywatelom, zmuszając ich do płacenia wysokiego podatku od transakcji, które wcześniej były zwolnione. To realny cios w budżet domowy, który może zaważyć na kluczowych decyzjach życiowych.
Ryczałt 17%: Podwójny Podatek dla Tysięcy Firm Rodzinnych
Kolejnym punktem zapalnym jest propozycja wprowadzenia 17-procentowej stawki ryczałtu dla przedsiębiorców świadczących usługi na rzecz podmiotów powiązanych. Obecnie w wielu branżach, takich jak IT, doradztwo czy usługi medyczne, obowiązują znacznie niższe stawki – od 3 do 12,5 procent. Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, dla tysięcy firm, zwłaszcza tych rodzinnych, oznaczać to będzie niemal podwojenie obciążeń podatkowych.
Co więcej, definicja „powiązań” ma zostać znacznie rozszerzona. Obejmie ona nie tylko wspólników czy udziałowców, ale także członków rodziny i osoby pozostające w bliskich relacjach. To szczególnie dotkliwe dla mikroprzedsiębiorców, którzy stanowią aż 97 procent wszystkich firm w Polsce. Wiele z nich to właśnie przedsiębiorstwa rodzinne, bazujące na wzajemnym zaufaniu i współpracy. Nagłe podniesienie podatku o kilka punktów procentowych może drastycznie obniżyć ich rentowność, zmuszając do trudnych decyzji, a w skrajnych przypadkach nawet do zamknięcia działalności. To nie tylko obciążenie finansowe, ale także ogromna biurokratyczna komplikacja dla małych podmiotów, które często nie mają rozbudowanych działów prawnych czy księgowych.
Estoński CIT i Fundacje Rodzinne pod Lupą Fiskusa
Zmiany nie ominą również bardziej złożonych instrumentów optymalizacji podatkowej, takich jak Estoński CIT i fundacje rodzinne. Estoński CIT, wprowadzony z myślą o premiowaniu firm reinwestujących zyski, miał pozwalać na odroczenie podatku do momentu ich wypłaty. Ministerstwo Finansów rozważa jednak zaostrzenie warunków korzystania z tego mechanizmu, co może sprawić, że stanie się on znacznie mniej atrakcyjny dla przedsiębiorców.
Podobnie jest z fundacjami rodzinnymi, które w ostatnich latach zyskały na popularności jako narzędzie do planowania sukcesji i ochrony majątku. Resort finansów sugeruje, że obecne przepisy są zbyt liberalne i wymagają pilnego zaostrzenia. Chociaż te instrumenty są wykorzystywane głównie przez większe podmioty i zamożniejsze rodziny, ich modyfikacje wpisują się w szerszy trend uszczelniania systemu, który w efekcie może dotknąć szerszej grupy podatników, zmieniając dotychczasowe zasady gry i wprowadzając kolejny element niepewności w planowaniu długoterminowych strategii finansowych.
Chaos Podatkowy: Eksperci Ostrzegają przed Konsekwencjami
Ciągłe zmiany w polskim prawie podatkowym od lat są synonimem chaosu i braku stabilności. Każda władza obiecywała uproszczenie, a w praktyce przepisy stawały się coraz bardziej zawiłe, czego najlepszym przykładem był Polski Ład. Mikroprzedsiębiorcy, stanowiący trzon polskiej gospodarki, zgodnie wskazują, że największym obciążeniem nie są same podatki, lecz konieczność ciągłego dostosowywania się do zmieniających się regulacji. To generuje dodatkowe koszty księgowe i zwiększa ryzyko prowadzenia działalności.
Doradcy podatkowi i ekonomiści nie mają wątpliwości: choć deklarowanym celem reformy jest walka z nadużyciami, w praktyce najbardziej odczują ją uczciwi podatnicy. – To przykład sytuacji, w której walka z wyłudzeniami uderza w uczciwych, zmieniając zasady gry dla wszystkich – ocenia Piotr Juszczyk z InFaktu. Nowe przepisy mają wejść w życie w 2026 roku, ale już dziś wiadomo, że mogą one radykalnie zmienić sytuację finansową wielu polskich rodzin i przedsiębiorców. Przygotuj się na te zmiany i monitoruj dalsze prace legislacyjne, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

