PILNY alarm dla klientów banków! Po fali masowych kradzieży pieniędzy z kont, która przetoczyła się przez Polskę, Santander Bank Polska wydał oficjalne oświadczenie. Bank zapewnia, że wszyscy poszkodowani klienci otrzymają zwrot skradzionych środków już w poniedziałek, 28 października. To ulga dla ponad 120 osób, które od soboty zgłosiły nieuprawnione wypłaty na kwoty od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Ale uwaga – choć pieniądze wracają, to mechanizm ataku, znany jako skimming, wciąż stanowi realne zagrożenie dla każdego użytkownika bankomatów w kraju. Eksperci i policja apelują o wzmożoną czujność, ponieważ przestępcy działają w sposób zorganizowany i bezwzględny.
PILNY zwrot pieniędzy dla poszkodowanych. Co się stało z Twoim kontem?
Wielkie poruszenie na rynku bankowym wywołały doniesienia o masowych kradzieżach, które dotknęły klientów Santandera. Rzeczniczka banku, Monika Nowakowska, uspokaja: „Wszystkie skradzione środki zostaną zwrócone poszkodowanym już w poniedziałek 28 października”. To kluczowa informacja dla osób, które z przerażeniem odkryły, że ich konta zostały uszczuplone. Bank potwierdził, że konta klientów są już bezpieczne, a po wykryciu oszukańczych transakcji natychmiast wdrożono rozwiązania uniemożliwiające dalsze działania przestępców.
Policja w całej Polsce przyjęła od soboty 25 października ponad 120 zgłoszeń o nieuprawnionych wypłatach. Skala jest ogromna: w samym Poznaniu wpłynęło prawie 70 zawiadomień, a w województwie kujawsko-pomorskim – ponad 50. Klienci tracili od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych, a wypłaty były realizowane w bankomatach zlokalizowanych w Krakowie, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu i wielu innych dużych miastach. Bank podkreśla, że nie było to włamanie do jego systemu, lecz atak zewnętrzny, wykorzystujący lukę w zabezpieczeniach bankomatów sieci współpracującej. Jeśli dopiero teraz zauważyłeś podejrzaną transakcję, natychmiast skontaktuj się z infolinią banku pod numerem 1 9999, dostępnym całą dobę, oraz zgłoś sprawę na policję, zabierając ze sobą dowód osobisty i historię rachunku.
Skimming: Jak przestępcy okradają Polaków? To „grubsza akcja”!
Mechanizm ataku, który wykorzystali przestępcy, to tzw. skimming. Polega on na montowaniu specjalnych nakładek skanujących na bankomatach, które kopiują dane z paska magnetycznego karty płatniczej. Jak wyjaśnia młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, to nie było włamanie do systemu bankowego, lecz wyrafinowana metoda fizycznego przechwytywania danych. Nakładki te są praktycznie identyczne z oryginalnymi elementami bankomatu, przez co są niemal niemożliwe do wykrycia przez zwykłego użytkownika. Dodatkowo, przestępcy instalują miniaturowe kamery lub fałszywe klawiatury, które rejestrują wpisywany kod PIN.
W momencie, gdy wkładasz kartę do tak zmodyfikowanego bankomatu, nakładka skanuje wszystkie dane, a kamera lub fałszywa klawiatura przechwytuje Twój PIN. W ten sposób przestępcy uzyskują komplet informacji potrzebnych do sklonowania karty i dokonania nieautoryzowanych wypłat. Działania przestępców na terenie całego kraju, w tak krótkim czasie, wskazują na dobrze zorganizowaną i skoordynowaną akcję. „To zorganizowana, grubsza akcja” – podkreśla rzecznik policji, co oznacza, że mamy do czynienia z profesjonalną grupą przestępczą, a nie przypadkowymi oszustami. Klienci Santandera, którzy otrzymali SMS-y o wypłatach, których nie dokonywali, byli pierwszymi sygnałami tej zuchwałej operacji.
Jak uchronić się przed kolejnym atakiem? Kluczowe zasady bezpieczeństwa
W obliczu rosnącego zagrożenia, Santander i policja apelują o wzmożoną czujność i stosowanie kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa. Przed użyciem bankomatu zawsze dokładnie go obejrzyj. Zwróć uwagę na wszelkie nietypowe elementy wystające ze szczeliny na kartę, luźne lub źle dopasowane części wokół czytnika, dodatkowe elementy na klawiaturze lub nad nią, miniaturowe otwory, które mogą ukrywać kamery, oraz ślady kleju czy taśmy. Jeśli cokolwiek wzbudzi Twoje podejrzenia, nie korzystaj z tego bankomatu i natychmiast zgłoś swoje obserwacje na infolinię banku lub obsłudze placówki.
Pamiętaj, aby zawsze zasłaniać klawiaturę dłonią podczas wpisywania kodu PIN. Ten prosty gest znacząco utrudnia przestępcom przechwycenie Twojego kodu, nawet jeśli zamontowali ukrytą kamerę. Regularnie sprawdzaj historię transakcji w swojej aplikacji mobilnej lub bankowości internetowej – im szybciej zauważysz podejrzaną operację, tym szybciej możesz zablokować kartę i ograniczyć potencjalne straty. Warto również ustawić powiadomienia SMS lub push o każdej transakcji. Na koniec, rozważ obniżenie dziennych limitów wypłat gotówki. Jeśli rzadko wypłacasz duże sumy, ustawienie limitu na przykład z 2000 zł na 500 zł dziennie, znacząco zmniejszy ryzyko w przypadku kradzieży danych.
Śledztwo trwa: Policja apeluje o czujność i zgłoszenia
Komenda Główna Policji aktywnie monitoruje zgłoszenia o nieuprawnionych wypłatach na terenie całego kraju. Funkcjonariusze są w stałym kontakcie z działem bezpieczeństwa Santandera, na bieżąco analizując napływające zawiadomienia. Policja podkreśla, że liczba pokrzywdzonych może być znacznie większa niż te ponad 120 zgłoszeń, które dotychczas wpłynęły. Wielu klientów mogło jeszcze nie zauważyć kradzieży lub nie zdążyło zgłosić sprawy. Dlatego tak ważne jest, aby każdy sprawdził historię swojego konta i natychmiast reagował na każdą podejrzaną transakcję.
To nie pierwszy przypadek masowego ataku na klientów banków w Polsce, jednak skala obecnego incydentu – ponad 120 potwierdzonych przypadków w ciągu jednego weekendu – wskazuje na wyjątkowo dobrze zaplanowaną i skoordynowaną akcję przestępczą. Śledztwo ma na celu nie tylko wykrycie sprawców, ale także ustalenie, jak dokładnie doszło do zamontowania nakładek na bankomatach i dlaczego nie zostały one wykryte wcześniej przez systemy bezpieczeństwa sieci współpracującej. Bądź czujny, Twoje bezpieczeństwo finansowe zależy od świadomości i ostrożności.


Jeden komentarz
Wzięli upadlińców to teraz tak będzie. Przecież muszą mieć za co kupować luksusowe towary w galeriach