Cena paliw mocno w górę – BP 95 już po 7 złotych, Diesel po 8 złotych

Ceny benzyny oraz oleju napędowego ponownie drożeją do rekordowych kwot. Z powodu trudnej sytuacji na krajowym rynku paliw oraz słabnącej wartości złotówki, już wkrótce będziemy zmuszeni płacić rekordowe stawki na stacjach. Na stacjach już teraz możemy zobaczyć cenę diesla za ponad 8 zł za litr.

Będzie jeszcze drożej- Cena paliw mocno w górę

7 października PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper 95 po 6 192 zł/m3, a więc po 6,69 zł/l po dodaniu VAT-u. To o 24 gr/l więcej niż tydzień temu i aż o 46 gr/l więcej niż dwa tygodnie temu. Przy utrzymaniu takich lub wyższych stawek hurtowych dalsze podwyżki cen detalicznych będą nieuniknione.

Jeszcze gorzej ma się sprawa z olejem napędowym, który w płockiej rafinerii w piątek był oferowany po 7 381zł/m3, co przekłada się na ok. 7,97 zł/l po uwzględnieniu 8% VAT. To aż o 65 gr/l więcej niż przed tygodniem i już prawie o złotówkę na litrze więcej niż w połowie września. To także stawka znacznie wyższa od średniej ceny detalicznej, co implikuje dalsze i mocne podwyżki tej ostatniej.

Nie zapominajmy też, że przynajmniej do końca roku funkcjonujemy w ramach tymczasowo obniżonych stawek VAT na paliwa, żywność i energię. Przy 23-procentowym vacie cena litra benzyny zbliżałaby się do 7,80 zł, a olej napędowy kosztowałby ponad 9 zł/l.

Opublikowano rozporządzenie dotyczące wyłączania prądu. Przygotowanie do Blackoutu w Polsce 2022

Stacja w Murowanej Goślinie. Wczoraj ON 7.85, dziś 7.99. Co dalej? A jeździć trzeba… – napisał do nas w sobotę Czytelnik Maciej. To dane sprzed dwóch dni. Niestety dziś prawdopodobnie jest już drożej.

Bez komentarza. pic.twitter.com/0fwzUZPwPt

— Andrzej z niebieskiego DAFa (@TabletkaK) October 9, 2022

Według nich zmiany w górę już wyraźnie zarysowują się w cenach paliw w rafineriach, więc ich przełożenie na detaliczne ceny stanie się zapewne faktem w ciągu kilku kolejnych dni.

Skąd rosnące ceny? Wszystko przez komunikat Grupy OPEC+, która zapowiedziała, że zmienia wydobycie ropy o 2 miliony baryłek dziennie. To spowodowało nagły i mocny wzrost cen paliw. Niestety, jak podaje portal money.pl, ubiegłotygodniowe podwyżki to dopiero początek. W tym tygodniu mają nas czekać kolejne znaczące podwyżki. Eksperci są zgodni – na to, że ceny na stacjach w Polsce spadną, nie ma co liczyć.