Na początku zapowiadana jako „jednorazowa”, 14. emerytura ostatecznie zostanie wypłacona także w kolejnym roku, co ma się zdarzyć tuż przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. O całej sprawie poinformował wiceminister rodziny i polityki społecznej w rozmowie z „Super Expressem”.
Tabloid przypomniał, że od marca 2023 roku najniższe gwarantowane emerytury mają wzrosnąć o co najmniej 250 złotych brutto, natomiast te wyższe będą wykazywać wzrost o co najmniej 13,8 procenta. Te zapowiedzi mogą wpłynąć na kształtowanie się społeczno-politycznego obrazu przed zbliżającymi się wyborami, stanowiąc ważny element dyskusji i opinii społecznej w kraju.
13. emerytura, w wysokości minimalnej, zostanie wypłacona w kwietniu 2023 roku.
Zgodnie z zapowiedziami partii PiS, „czternastka” ma trafić na konta seniorów w drugiej połowie nadchodzącego roku. Istotnym „przypadkiem” jest fakt, że ma to nastąpić tuż przed planowanymi na jesień wyborami parlamentarnymi.
Cała kwota 14. emerytury w 2023 roku, która minimalnie wyniesie 1588,44 zł brutto, zostanie przyznana osobom otrzymującym emerytury do wysokości 2900 zł brutto. Ci, których emerytury przekraczają tę kwotę, mogą spodziewać się dodatków, choć w zredukowanej formie, stosując zasadę „złotówka za złotówkę”. Te zapowiedzi wywołują dyskusję nie tylko w sferze finansowej, lecz także w kontekście politycznym, wpływając na dynamikę debat przed zbliżającymi się wyborami.
Szwed przekazał jednocześnie, że 14. emerytura – podobnie jak „trzynastka” – ma się pojawić już na stałe. Są też tacy, którzy w kuluarach przebąkują już o 15. emeryturze…
Jeden komentarz
chcą przekupić emerytów aby głosowali na pisiorów😠😠😠