Nie chcesz wiedzieć, ile będzie kosztowało paliwo w nadchodzących dniach. To jest jakaś kpina?

Na rynku nadal panuje duża niestabilność. Ceny paliw utrzymują się na niezwykle wysokim poziomie, co powinno być martwym ciężarem dla kierowców – można nawet stwierdzić, że powinny one spaść o około 1,50 zł. Jednakże, nie ma oczekiwań na jakiekolwiek znaczące obniżki cen w najbliższej przyszłości.

Prognozy wskazują, że w kolejnych dniach ceny paliw pozostaną na podobnym, wyjątkowo wysokim poziomie. Zamiast spodziewać się obniżek, raczej należy przygotować się na możliwe nawet podwyżki. Według danych portalu „legaartis.pl”, benzyna o oktanie 95 kosztowała ostatnio 6,53 zł, a przewidywania na nadchodzący tydzień oscylują między 6,52 a 6,63 zł. Cena ropy naftowej spowodowała, że diesel kosztuje obecnie 7,69 zł, a jego przyszła prognoza waha się między 7,62 a 7,73 zł.

Tankując diesel, benzynę i LPG trzeba uważać

Grudzień to niewątpliwie jeden z wyjątkowych miesiący na stacjach paliw. Na stacjach trwa pewnego rodzaju gra cenowa, przed zbliżającym się zniesieniem tarczy antyinflacyjnej. To doprowadza do sytuacji, że cena za diesel i benzynę jest regulowana, a nie odzwierciedla rzeczywistości. Są narzucane bardzo wysokie marże względem cen hurtowych, aby niebawem nie nastąpił szok cenowy.

Choć niektórzy mogą krytykować taki system podejścia do wzrostu podatku, to jednak decyzja jest jak najbardziej słuszna. Pokazał to chociażby ostatnie wydarzenia na Węgrzech, gdzie z godziny na godzinę rząd musiał zmienić ceny paliw na właściwe. W związku z obawą przed nadchodzącą drożyną zaczęto wykupywać diesel i benzynę w dużych ilościach. Z tego powodu na stacjach paliw doszło do braków paliw, ale także zaczęło ich brakować w całym kraju.

Globalna przecena paliw

Rzeczywiście, sytuacja na rynku ropy naftowej i cen paliw budzi wiele pytań i może wydawać się niejasna. Przyczyny skomplikowanej dynamiki cen paliw są wielorakie i związane z różnymi czynnikami. Oto kilka elementów, które mogą wpływać na cenę paliw:

1. Marże detaliczne: Jak wspomniałeś, marże detaliczne na litrze diesla i benzyny wynoszą odpowiednio 81 groszy i 50 groszy. Jednak warto pamiętać, że oprócz marż detalicznych, w cenę paliwa wliczone są również inne koszty, takie jak podatki, opłaty, koszty dystrybucji i sprzedaży.
2. Kursy walutowe: Ceny ropy naftowej są wyrażane w dolarach amerykańskich, a zmiany w kursach walutowych mogą wpływać na cenę paliw w krajach korzystających z innych walut, jak np. Polska.
3. Podatki: Różnice w podatkach na paliwa mogą znacząco wpływać na cenę końcową. Podatki na paliwa mogą być różne w różnych krajach i regionach.
4. Popyt i podaż: Ceny paliw są również determinowane przez rynek światowy, gdzie popyt i podaż wpływają na notowania ropy naftowej. W ostatnich miesiącach, zmiany w gospodarkach światowych, na przykład związane z ożywieniem po pandemii, mogą wpływać na globalny popyt i podaż ropy naftowej.
5. Polityka energetyczna: Decyzje rządów i instytucji międzynarodowych, takie jak decyzje dotyczące produkcji ropy przez OPEC+, również wpływają na globalne ceny paliw.
6. Sezonowość: Ceny paliw mogą różnić się w zależności od pory roku, ze względu na sezonowe zmiany w popycie na rynku.

Warto zaznaczyć, że interakcje między tymi czynnikami są bardzo skomplikowane, a cena paliw podlega częstym zmianom. Zrozumienie pełnego obrazu wymagałoby analizy szeregu danych z różnych źródeł, w tym danych rynkowych, ekonomicznych i geopolitycznych. Ostatecznie, jednak, konsumenci często odczuwają nie tylko zmiany na rynku surowców, ale również wpływ lokalnych warunków i polityki paliwowej.

Embargo na rosyjską ropę już działa

Portal przypomniał, że w poniedziałek zaczął obowiązywać pakiet sankcji dla rosyjskiej ropy eksportowanej drogą morską. „Według doniesień serwisu TankerTrackers.com, w poniedziałek i wtorek drogą morską z Rosji miało wypłynąć zaledwie 3,88 mln baryłek ropy naftowej, co oznacza prawie 50-procentowy spadek w stosunku do normalnych poziomów. Zmiany spadkowe dotyczyły zarówno Morza Bałtyckiego, jak i Morza Czarnego” – zauważyli analitycy, dodając, że od poniedziałku obowiązuje też limit cenowy G7, Unii Europejskiej i Australii na ropę z Rosji.

„Z sankcjami zbiegły się w czasie także nowe regulacje ubezpieczeniowe w Turcji, co spowodowało zakorkowanie tankowców w regionie Dardaneli i Bosforu” – stwierdzili.