Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Hodowcy drobiu biją na alarm. Importowane do Polski są kurczaki hodowane na GMO
Aktualności z kraju

Hodowcy drobiu biją na alarm. Importowane do Polski są kurczaki hodowane na GMO

Ignacy Michałowski6 kwietnia 2023Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
chicken 4115078 1920

Nowy minister rolnictwa stanie przed kolejnym wyzwaniem poza problemem ukraińskiego zboża. Związek Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego zwraca uwagę na problem zalewania Polski i innych państw UE tańszym drobiem z Ukrainy.

Co więcej, zdaniem Unii, jest to drobiu gorszej jakości niż ten produkowany na terenie UE. Sytuacja ta skłania niektórych hodowców do sprzedaży swojego drobiu poniżej kosztów produkcji, co z kolei zagraża im bankructwem.

Dlaczego Ukraina ma drób gorszej jakości?

Jednakże, tańszy import drobiu z Ukrainy spowodował poważne problemy dla polskich hodowców. Według Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, importowany drób jest gorszej jakości niż ten produkowany w Polsce.

Wiele polskich firm musiało obniżyć ceny, by utrzymać konkurencyjność na rynku. Niektórzy hodowcy już sprzedają swoje produkty poniżej kosztów produkcji, co zagraża im bankructwem. W związku z tym, branża drobiarska domaga się wprowadzenia cła na import drobiu z Ukrainy, co mogłoby zrównoważyć szanse polskich producentów na rynku.

Na Ukrainie można używać antybiotyków bez kontroli, można używać mączek mięsno-kostnych, u nas nie wolno. Bardzo duże koszty są związane z utrzymaniem dobrostanu zwierząt. Dzisiaj niestety polscy hodowcy i przetwórcy są na minusie – mówi Krzyżanowski. 

Niestety, ta sytuacja jest bardzo niekorzystna dla polskich hodowców drobiu. W przypadku sprowadzania tańszego drobiu z Ukrainy, który jest jednocześnie gorszej jakości, niektórzy z nich są zmuszeni sprzedawać swoje produkty poniżej kosztów produkcji, co z czasem może doprowadzić do bankructwa.

Jak wynika z danych, granica opłacalności dla producentów to blisko 20 złotych za kilogram piersi z kurczaka, podczas gdy ceny w sklepach wahają się w granicach 14-16 złotych. Zwiększenie importu drobiu z Ukrainy z pewnością nie ułatwi sytuacji polskim hodowcom, którzy muszą już teraz zmagać się z wysokimi kosztami produkcji, a teraz także z konkurującym, tańszym produktem z zagranicy.

Dodatkowo, nie tylko polscy hodowcy drobiu, ale również polscy producenci zbożowi, szczególnie pszenicy, mają problemy z konkurencyjnym importem z Ukrainy. Sytuacja z zalewem polskiego rynku tańszym zbożem z Ukrainy doprowadziła do sytuacji, w której ceny pszenicy spadły o połowę w ciągu roku, a magazyny zbożowe są przepełnione. Jest to szczególnie dotkliwe dla małych producentów, którzy nie są w stanie konkurować z tańszymi produktami z Ukrainy.

Z kolei polscy zbożowi eksporterzy mają problem ze znalezieniem rynków zbytu dla swoich produktów, ponieważ kraje, z którymi zwykle handlowali, takie jak Egipt czy Maroko, obecnie kupują znacznie tańsze zboże z Ukrainy. Sytuacja ta powoduje nie tylko problemy finansowe dla polskich producentów, ale także może wpłynąć negatywnie na gospodarkę kraju jako całości.

„Trzeba przywrócić cło”

Według hodowców drobiu jedyne rozwiązanie to przywrócenie cła na mięso z Ukrainy. Tylko wtedy będzie można wyrównać koszty produkcji, które są o wiele wyższe w Polsce. 

Wiemy z jakich powodów zniesiono cło. Jeżeli Komisja Europejska chcę pomagać, to najlepiej przywrócić cło, a jego wartość przeznaczać na pomoc Ukrainie. Zarówno humanitarną, jak i wojskową – mówi Jarosław Krzyżanowski. 

Problemy ze zbożem, dymisja Kowalczyka

Polska branża rolnicza ma poważne problemy z nadmiarem importowanego zboża z Ukrainy. W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę Unia Europejska zniosła cła na produkty rolne z tego kraju, co doprowadziło do wzrostu importu pszenicy do Polski. Związkowcy twierdzą, że do kraju trafiło około 3 milionów ton zboża, co zdecydowanie przekracza potrzeby rynku. Z tego powodu polscy rolnicy muszą walczyć z przecenionymi cenami i trudno jest im konkurować z tańszym zbożem.

Ponadto hodowcy drobiu w Polsce zwracają uwagę na fakt, że sprowadzany z Ukrainy drób jest gorszej jakości, a jego import bez cła oznacza spore problemy dla polskiej branży drobiarskiej. Niektórzy hodowcy już teraz sprzedają drobiu poniżej kosztów produkcji, a dalsze importowanie tańszego drobiu z Ukrainy zagraża ich egzystencji.

Dodatkowo, problem dotyczy nie tylko jakości zboża, ale też jego pochodzenia i stosowanych w nim środków chemicznych. UE ma restrykcyjne zasady uprawy zbóż, a Ukraina już nie. To może skutkować nie tylko obniżeniem jakości zboża, ale też brakiem pewności co do stosowanych w nim środków chemicznych i ich ewentualnych skutków dla zdrowia ludzi.

Wynikające z tego problemy dla polskiej branży rolnej mogą mieć poważne skutki dla całej gospodarki kraju. Warto zwrócić uwagę na potrzebę uregulowania kwestii importu zboża z Ukrainy i zabezpieczenia interesów polskich rolników oraz konsumentów.

rmf

drób drób z Ukrainy kurczaki zboże z Ukrainy
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.