Koniec abonamentu RTV jest coraz bliżej. W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy, która ma całkowicie znieść obowiązek opłat za używanie odbiorników radiowych i telewizyjnych już od 1 stycznia 2026 roku. To rewolucyjna zmiana, na którą czekały miliony Polaków, kończąca erę uciążliwych kontroli i wezwań do zapłaty. Inicjatywa, która wyszła od posłów, zbiega się z wcześniejszymi zapowiedziami Ministerstwa Kultury, co znacząco zwiększa szanse na jej uchwalenie.
Zanim jednak pożegnamy się z opłatą na dobre, czeka nas jeszcze jeden, prawdopodobnie ostatni rok z abonamentem. Co więcej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już ogłosiła stawki na 2025 rok, a także zaplanowała podwyżkę na 2026 rok. To paradoks, który budzi wiele pytań. Z jednej strony rząd planuje likwidację systemu, z drugiej – formalnie przygotowywany jest wzrost opłat. Oznacza to, że Polacy, zanim odetchną z ulgą, muszą przygotować się na ostatnie płatności, a ich wysokość jest już znana.
Koniec abonamentu RTV coraz bliżej. Co zakłada projekt ustawy?
Projekt ustawy, który obecnie znajduje się na ostatniej prostej w procesie legislacyjnym, zakłada całkowitą zmianę modelu finansowania mediów publicznych. Jeśli przepisy zostaną przyjęte w obecnym kształcie, obowiązek płacenia abonamentu RTV zniknie z dniem 1 stycznia 2026 roku. To historyczny moment, który zakończy kilkudziesięcioletni system, od dawna krytykowany za niską skuteczność i wysokie koszty egzekucji.
Kluczowa zmiana polega na tym, że Telewizja Polska i Polskie Radio będą finansowane bezpośrednio z budżetu państwa. Co to oznacza dla obywateli? Rząd zapewnia, że nie zostanie wprowadzona żadna nowa, dodatkowa opłata ani podatek celowy. Środki na media publiczne będą pochodzić z ogólnej puli podatków, które Polacy już płacą. Celem jest zapewnienie stabilnego i przewidywalnego finansowania, które uniezależni media od niestabilnych wpływów z abonamentu, którego ściągalność od lat utrzymywała się na bardzo niskim poziomie.
Ostatnia podwyżka przed likwidacją? Znamy stawki na 2025 i 2026 rok
Tu pojawia się wspomniany „haczyk”. Mimo zaawansowanych prac nad likwidacją opłaty, formalnie wciąż obowiązują dotychczasowe przepisy. Oznacza to, że w 2025 roku Polacy wciąż muszą płacić abonament RTV. Co więcej, KRRiT, działając zgodnie z obecnym prawem, ogłosiła już stawki na rok 2025, a nawet zaplanowała podwyżkę na 2026 rok, która może nigdy nie wejść w życie, jeśli ustawa likwidacyjna zostanie uchwalona na czas.
W 2025 roku miesięczna opłata za używanie samego odbiornika radiowego wynosi 8,70 zł, a za radio i telewizor – 27,30 zł. Jednak na 2026 rok zaplanowano już podwyżki. Stawki miałyby wzrosnąć odpowiednio do 9,50 zł za radio i 30,50 zł za pakiet. Jest to więc ostatnia szansa na skorzystanie z niższych stawek i ewentualnych zniżek za opłacenie abonamentu z góry za kilka miesięcy lub cały rok.
- Opłata za radio w 2025 r.: 8,70 zł miesięcznie
- Opłata za radio i TV w 2025 r.: 27,30 zł miesięcznie
- Planowana opłata za radio w 2026 r.: 9,50 zł miesięcznie
- Planowana opłata za radio i TV w 2026 r.: 30,50 zł miesięcznie
Osoby, które zdecydują się na opłacenie abonamentu za cały rok 2025 z góry, mogą liczyć na 10% rabatu. To ostatnia taka możliwość, zanim system ostatecznie przejdzie do historii.
Koniec z kontrolami i karami. Co w praktyce oznacza likwidacja abonamentu?
Największą i najbardziej odczuwalną zmianą dla milionów Polaków będzie całkowite zniesienie mechanizmów kontrolnych i egzekucyjnych. Likwidacja abonamentu RTV oznacza w praktyce:
- Koniec obowiązku rejestracji odbiorników: Po wejściu w życie ustawy nie trzeba będzie już zgłaszać zakupu nowego telewizora czy radia w placówkach Poczty Polskiej.
- Zakończenie kontroli domowych: Zniknie groźba wizyty kontrolerów sprawdzających, czy w domu znajduje się niezarejestrowany odbiornik.
- Wstrzymanie egzekucji zaległości: Państwo zaprzestanie ścigania osób, które mają zaległości w opłatach abonamentowych. Oznacza to koniec wezwań do zapłaty, postępowań komorniczych i kar finansowych, które mogły sięgać nawet kilkuset złotych.
Dla wielu gospodarstw domowych to przede wszystkim koniec ze stresem i niepewnością prawną. System, który od lat był postrzegany jako niesprawiedliwy i nieefektywny, zostanie zastąpiony przez rozwiązanie niewymagające od obywateli żadnych dodatkowych działań.
Nowy model finansowania mediów. Kto za to zapłaci po 2026 roku?
Przejście na finansowanie mediów publicznych bezpośrednio z budżetu państwa to rozwiązanie stosowane w wielu krajach europejskich. Rząd argumentuje, że zapewni to TVP i Polskiemu Radiu stabilność finansową, której nie gwarantował system oparty na abonamencie. Środki będą corocznie planowane w ustawie budżetowej, co ma pozwolić na długofalowe planowanie programowe i inwestycyjne.
Krytycy wskazują na potencjalne ryzyko większego uzależnienia mediów publicznych od rządzącej większości. Jednak zwolennicy reformy podkreślają, że obecny system również nie gwarantował niezależności, a jego niska skuteczność prowadziła do regularnego „ratowania” mediów publicznych dotacjami z budżetu. Nowy model ma być po prostu bardziej przejrzysty i uczciwy wobec obywateli, którzy nie będą już obciążeni bezpośrednią opłatą. Ostateczny kształt ustawy pokaże, jakie mechanizmy zabezpieczające zostaną wprowadzone, aby zapewnić pluralizm i misję publiczną mediów w nowym systemie finansowania.
Jeśli parlament przyjmie ustawę, rok 2025 będzie ostatnim, w którym Polacy zapłacą abonament RTV. Od 2026 roku ten obowiązek na zawsze przejdzie do historii, kończąc wieloletnią i często kontrowersyjną epokę w historii polskich mediów.


Jeden komentarz
Jaki „abonament na rtv!!?
NIC TYM MEDIOM-MANIPULANTOM SIĘ NIE NALEŻY.!!!! Z DWÓCH POWODÓW!!
PSZEKSZTSŁCIŁY SIĘ TE NIBY PUBLICZNE „media” (tylko z nazwy ) w SPÓŁKI PRAWA HANDLOWEGO (zoo) I SĄ TO SPÓŁKI GIEŁDOWE.!!!
ŻADEN OBYWATEL NIE MOŻE BYĆ ZMUSZANY DO OPŁACANIA ABONAMENTU NA TAKĄ SPÓŁKĘ , NO CHYBA ŻE IMIENNIE PODPISAŁ TAKOWE ZOBOWIĄZANIE Z TAKĄ SPÓLKĄ , TAK STANOWI PRAWO i KONSTYTUCJA W POLSCE.!!!!!!!