Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiada rewolucyjne zmiany w systemie zwolnień chorobowych, które mogą zakończyć era nieuczciwych praktyk i ulżyć polskim pracownikom.
W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”, minister pracy, rodziny i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zdradziła plany zmian w systemie L4, które mogą być kluczowym krokiem w poprawie warunków pracy i bezpieczeństwa finansowego pracowników w Polsce.
Dotychczasowy model zwolnień chorobowych naraził zarówno pracodawców, jak i pracowników na niepotrzebne obciążenia. Pracownicy, obawiając się utraty części wynagrodzenia, byli zmuszeni przychodzić do pracy nawet w stanie chorobowym, narażając swoje zdrowie i bezpieczeństwo innych. Z kolei pracodawcy musieli ponosić koszty wynagrodzenia chorobowego oraz szukać zastępstwa za nieobecnych pracowników.
Minister Dziemianowicz-Bąk jednoznacznie stwierdziła, że obecny stan rzeczy nie jest satysfakcjonujący i wymaga radykalnych zmian. Wśród rozważanych propozycji znajduje się m.in. przeniesienie finansowania chorobowego na Zakład Ubezpieczeń Społecznych już od pierwszego dnia choroby. Taka zmiana miałaby na celu zlikwidowanie karania pracowników za stan chorobowy oraz odciążenie pracodawców z obowiązku pokrywania kosztów zastępstwa i wynagrodzenia chorobowego.
Jednym z głównych punktów zmian jest propozycja, aby czas zwolnienia chorobowego był w pełni płatny w 90 lub nawet 100 procentach. To nie tylko stanowiłoby sprawiedliwe wynagrodzenie za czas choroby, ale także mogłoby przyczynić się do zmniejszenia liczby przypadków fałszywych zwolnień.
Minister pracy podkreśliła, że wszelkie zmiany będą starannie analizowane pod kątem ich finansowych konsekwencji oraz wpływu na rynek pracy. Jednocześnie zapewniła, że proces wprowadzania nowych regulacji będzie przebiegał transparentnie, dając pracodawcom i pracownikom możliwość świadomego przygotowania się do zmian.
Zmiany zapowiadane przez Minister Dziemianowicz-Bąk mogą stanowić przełomowy moment dla polskiego rynku pracy, eliminując nieuczciwe praktyki i dbając o dobro zarówno pracowników, jak i pracodawców. Ostateczne kształt nowych regulacji pozostaje jeszcze nieustalony, jednak zapowiedź reformy L4 daje nadzieję na poprawę warunków pracy oraz bezpieczeństwo finansowe wszystkich zaangażowanych stron.
