Na jaw wychodzą kolejne fakty w sprawie wysokich cen paliw dystrybuowanych przez PKN Orlen. Okazuje się, że w grudniu ubiegłego roku ceny paliw w Czechach były tańsze niż w Polsce.
1 stycznia 2023 r. przywrócono w Polsce 23-proc. stawkę podatku VAT i podniesiono akcyzę na paliwa. Mimo to ceny na stacjach paliw nie wzrosły, bo dzień wcześniej PKN Orlen obniżył ceny hurtowe o kilka punktów procentowych. Krytycy mówią wprost, że spółki publiczne zarabiały pieniądze i napędzały inflację Sprawa została zgłoszona do prokuratury oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Portal Wirtualna Polska dotarł do danych z 19 grudnia, z których wynika, że Polacy płacą za paliwo nieporównanie więcej niż inni Europejczycy. W ostatnim miesiącu 2022 roku Czesi mają po Bułgarii niemal najtańszy olej napędowy w Europie. Także ceny benzyny są na podobnym poziomie jak w Polsce. Co ciekawe, takie ceny obowiązują również na należącej do Unipetrolu stacji paliw Benzina, której właścicielem jest… PKN Orlen
Czechy tankowały nawet 1 złoty taniej na litrze…
Świadczy o tym zdjęcie użytkownika Twittera przedstawiające stację benzynową w miejscowości Nachod w Czechach. Przeliczając ceny paliw na polską walutę, za olej napędowy trzeba zapłacić 6,94 zł, a za benzynę 95 6,56 zł. W Polsce tego dnia płaciliśmy średnio 7,53 zł za olej napędowy i 6,38 zł za benzynę, ale ceny u naszych południowych sąsiadów zawierały pełną stawkę VAT.