Według wiceprezesa ING Banku Śląskiego, Bożeny Graczyk, banki będą zmuszone podwyższyć ceny swoich usług, aby zrównoważyć ryzyko, związanego z ich obecną działalnością, takim jak zwiększone poziomy ochrony konsumentów. To stwierdzenie podzielają również przedstawiciele innych banków.
Wiceprezes PKO BP na konferencji „Zarządzanie ryzykiem i kapitałem w bankach” podkreślił, że ceny usług bankowych muszą wzrosnąć, ponieważ obecnie ryzyka są niewycenione w produktach. Zdaniem Mazura, sektor bankowy doświadczył w ciągu ostatnich 15 lat kosztów związanych z ryzykiem kredytowym, które nadal będą istniały i wpłyną na działalność banków w przyszłości. Dlatego, aby zapewnić stabilne i odpowiedzialne zarządzanie, banki muszą wycenić ryzyka w produktach.
Wskazano również, że banki w Polsce muszą konkurować z instytucjami finansowymi z całego świata, a to wymaga zwiększenia wydajności i redukcji kosztów, co może oznaczać wzrost cen usług dla klientów. Jednakże, reprezentanci banków podkreślili również, że kluczowym elementem jest zachowanie równowagi między wzrostem kosztów usług, a ich jakością, aby klienci nie odczuli negatywnych skutków.
„Nadmierna” ochrona konsumentów
Zdaniem przedstawicieli banków, nowe regulacje dotyczące ochrony klientów będą stanowić dla sektora potencjalne ryzyko, które będzie trzeba równoważyć wyższymi cenami usług i produktów.
– Wcześniej czy później produkty będą droższe. Nadmierna ochrona konsumentów trochę się jednak przeciwko konsumentom obróci – ktoś za to musi zapłacić – powiedział Mazur.
– Cena usług bankowych będzie znacznie wyższa, musi być znacznie wyższa, ponieważ ryzyko prowadzenia działalności banków istotnie rośnie – powiedziała Bożena Graczyk, wiceprezes ING Banku Śląskiego.
Nowa rzeczywistość w bankach
„Jeśli koszty regulacyjne przekraczają 30 procent kosztów działania, to nie mamy zdrowego mechanizmu funkcjonowania” –
– Trudno być obecnie optymistycznie nastawionym do przyszłości sektora bankowego, musimy jako sektor „pozamykać” ryzyka. Nie zrobimy tego sami, do tego potrzebni są regulatorzy, potrzebne są regulacje. Jeśli chcemy, by sektor bankowy przetrwał i miał zdolność do finansowania gospodarki, to ostatni moment, by podjąć działania, które te ryzyka ograniczą.
Jeden komentarz
Pozostaje ich olać i zlikwidować „kąta”.