W dniu czwartku, 20 lipca, Sąd Rejonowy w Warszawie oficjalnie ogłosił upadłość Getin Noble Banku, co stanowi kolejny etap w ciągu procesu przymusowej restrukturyzacji banku, który rozpoczął się we wrześniu poprzedniego roku. Pod koniec kwietnia tego roku, to Bankowy Fundusz Gwarancyjny złożył wniosek o ogłoszenie upadłości tego banku.
Decyzja sądu o ogłoszeniu upadłości jest wynikiem trudnej sytuacji finansowej, z jaką zmagał się Getin Noble Bank. W ciągu ostatnich miesięcy, bank starał się podjąć działania w celu naprawy swojej kondycji finansowej, jednak nie zdołał osiągnąć odpowiednich rezultatów, co doprowadziło do konieczności ogłoszenia upadłości.
Działania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego były kluczowe w tym procesie. BFG jest instytucją odpowiedzialną za ochronę depozytariuszy i klientów banków w przypadku problemów finansowych tych instytucji. Wniosek o upadłość złożony przez BFG pod koniec kwietnia wynikał z konieczności zabezpieczenia interesów klientów Getin Noble Banku oraz minimalizacji ryzyka dla całego sektora finansowego.
Upadłość Getin Noble Banku będzie teraz skrupulatnie zarządzana przez syndyka, który będzie odpowiedzialny za administrowanie majątkiem banku w czasie trwania procesu upadłościowego. Syndyk będzie dążył do wyegzekwowania należności i rozporządzania majątkiem w sposób, który umożliwi wypłatę wierzycielom i zaspokojenie ich roszczeń w jak największym stopniu.
Dla klientów banku, zwłaszcza frankowiczów, to czas niepewności, ponieważ będą musieli czekać na rozstrzygnięcie swoich spraw w ramach procesu upadłościowego. Ich roszczenia zostaną zaspokojone w zakresie, na jaki pozwoli majątek banku w masie upadłościowej, przy uwzględnieniu kolejności wypłat określonej w przepisach prawa.
Co z pieniędzmi klientów?
Getin Noble Bank oficjalnie zakończył swoją działalność, przechodząc do procesu upadłościowego. W ramach tego procesu zgłoszone roszczenia wierzycieli, w tym zwłaszcza osób posiadających kredyty frankowe (tzw. frankowiczów), zostaną zaspokojone w możliwie największym stopniu, jednakże wysokość wypłat będzie uzależniona od dostępnych środków w masie upadłościowej.
Portal legaartis informuje, że wielu frankowiczów będzie dążyć do odzyskania swoich środków z banku, a ich sprawy będą traktowane priorytetowo. Przed przystąpieniem do wypłat wierzycielom, w pierwszej kolejności zaspokojone zostaną należności wobec Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG). BFG odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu ochrony depozytów i interesów klientów bankowych w przypadku upadłości banku.
Zadaniem syndyka, którym został mianowany Marcin Kubiczek, jest zarządzanie majątkiem Getin Noble Banku w okresie upadłości. Ponadto, Marcin Kubiczek pełni również funkcję syndyka w przypadku upadłości innego banku, Idea Banku. Jego odpowiedzialność będzie obejmować obsługę spraw związanych z frankowiczami, a liczba takich spraw może wynosić przeszło 10 tysięcy.
Celem syndyka jest dążenie do odzyskania jak największych kwot, które posłużą do zaspokojenia wierzycieli, w tym również frankowiczów. To wymaga skrupulatnego zarządzania i analizy majątku banku, aby w miarę możliwości zaspokoić roszczenia klientów i wypłacić należne im środki.
Zgodnie z postanowieniami upadłości, klienci banku, w tym frankowicze, mają 30 dni na zgłoszenie swoich wierzytelności do syndyka. Jest to ważny krok w procesie upadłościowym, który pozwoli określić rzeczywisty zakres roszczeń wierzycieli i ustalić kolejność ich zaspokajania.
Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku
We wrześniu 2022 roku Getin Noble Bank został poddany przymusowej restrukturyzacji ze względu na trudną sytuację finansową, z którą się borykał. W tym kontekście problematyczna część banku, czyli związane z nią kredyty frankowe, pozostała w Getin Noble Banku. Jednak pod koniec kwietnia tego roku, Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) zdecydował się złożyć wniosek o upadłość właśnie tej części, w odpowiedzi na nadal utrzymujące się problemy.
Aby zapewnić stabilność i kontynuację działalności bankowej, zdrową część Getin Noble Banku przeniesiono do nowej instytucji pomostowej, która przyjęła nazwę „Velo Bank”. To rozwiązanie pozwoliło na oddzielenie problematycznych aktywów, takich jak kredyty frankowe, od działającej sprawnie części banku, chroniąc w ten sposób klientów i zachowując płynność instytucji.
Decyzja o przeniesieniu zdrowej części banku do Velo Banku była podejmowana z myślą o minimalizowaniu ryzyka dla depozytariuszy, klientów banku i całego sektora finansowego. Bankowy Fundusz Gwarancyjny odegrał tutaj istotną rolę, angażując się w proces restrukturyzacji i podjęcie działań mających na celu ograniczenie ewentualnych negatywnych skutków dla osób korzystających z usług banku.
Jednak nadal istnieje konieczność rozwiązania problematycznej części Getin Noble Banku, która nadal posiada kredyty frankowe. Proces upadłości, w który zaangażował się Bankowy Fundusz Gwarancyjny, ma na celu uporządkowanie spraw finansowych banku i ustalenie odpowiednich rozwiązań dla posiadaczy tych kredytów.
Warto podkreślić, że sytuacja Getin Noble Banku i kredytów frankowych jest złożona i wymaga dokładnej analizy oraz działań w celu zapewnienia stabilności i bezpieczeństwa dla wszystkich zainteresowanych stron. Przeniesienie zdrowej części banku do Velo Banku jest jednym z kroków podjętych w tym procesie, ale dalsze działania i rozwiązania wciąż pozostają przedmiotem działań zarządu, regulatorów i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Upadłość niekorzystna dla frankowiczów?
Bankowy Fundusz Gwarancyjny sugeruje, że upadłość jest zwykłym etapem w procesie restrukturyzacji banku. Jednak zdaniem kancelarii prawnych, jak donosi Rzeczpospolita, może to stanowić niekorzystną sytuację dla osób posiadających aktywne kredyty we frankach szwajcarskich (CHF). Istnieją dwie główne kwestie, które mogą dotyczyć frankowiczów w przypadku, gdy bank ogłosi upadłość.
Po pierwsze, osoby z zaciągniętymi kredytami w CHF będą nadal zobowiązane do ich spłaty nawet po upadłości banku. Oznacza to, że mimo niewypłacalności instytucji finansowej, kredytobiorcy wciąż będą musieli uregulować swoje zobowiązania.
Po drugie, problemem mogą się stać osoby, które już prowadzą postępowania sądowe przeciwko bankowi, dążąc do unieważnienia umowy kredytowej w walucie franka szwajcarskiego. W sytuacji, gdyby takie unieważnienie doszło do skutku, a bank ogłosił upadłość, sytuacja kredytobiorcy może się pogorszyć. Istotne jest tutaj zrozumienie teorii dwóch kondykcji, gdzie roszczenie kredytobiorcy (np. zwrot nadpłaty na podstawie nieważności umowy) może stać się niemożliwe do zrealizowania, ponieważ bank nie będzie miał wystarczających środków finansowych. W takiej sytuacji roszczenie to byłoby pominięte na rzecz egzekwowania innych roszczeń, na przykład przez syndyka (osobę odpowiedzialną za likwidację majątku banku w czasie upadłości).
W związku z tym istnieje obecnie konieczność dopilnowania, aby doszło do potrącenia wzajemnych roszczeń pomiędzy kredytobiorcami a bankiem. Celem jest uniknięcie sytuacji, w której roszczenie kredytobiorcy zostaje zepchnięte na dalszy plan, a środki zgromadzone przez syndyka zostają przeznaczone na inne cele.
Należy pamiętać, że przedstawione informacje pochodzą ze strony legaartis.pl, portalu specjalizującego się w kwestiach dotyczących kredytów frankowych i sporów z bankami. Zawiłości prawne i finansowe związane z upadłością banków i konsekwencjami dla frankowiczów stanowią poważne wyzwania, które wymagają skrupulatnego monitorowania i profesjonalnej porady prawnej.