W trakcie ostatniego przemówienia wyborczego premier Mateusz Morawiecki ogłosił plany wprowadzenia emerytur stażowych. Zgodnie z tymi zapowiedziami, osoby spełniające warunki kwalifikacyjne będą uprawnione do tego świadczenia po przepracowaniu 38 lat okresów składkowych w przypadku kobiet i 43 lat w przypadku mężczyzn. To istotny krok w kierunku zapewnienia dodatkowych opcji emerytalnych dla obywateli.
Emerytury stażowe stanowią ważny element polityki społecznej, który może znacząco wpłynąć na życie osób, które długo pracowały i opłacały składki na ubezpieczenia społeczne. Oferują one możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę niż to przewiduje ogólny wiek emerytalny. W przypadku kobiet, 38 lat okresów składkowych jest wymogiem, które umożliwi korzystanie z tego świadczenia, podczas gdy dla mężczyzn będzie to 43 lata.
Taka inicjatywa może mieć pozytywny wpływ na ludzi, którzy chcieliby odejść z pracy wcześniej z uwagi na różne okoliczności, takie jak stan zdrowia, zmęczenie zawodowe lub inne osobiste czynniki. Jednakże wprowadzenie emerytur stażowych wymaga dokładnej analizy finansowej i prawnej, aby zapewnić ich zrównoważony rozwój i sprawiedliwy system.
Emerytury stażowe zostaną wprowadzone
Wprowadzimy emerytury stażowe; to wyraz naszej wdzięczności za waszą ciężką pracę – mówił w wyemitowanym w czwartek spocie wyborczym premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że emerytury stażowe będą przysługiwały po 38 latach okresów składkowych dla kobiet i 43 latach dla mężczyzn.
-Są ludzie, którzy od najmłodszych lat bardzo często ciężko pracowali fizycznie w najróżniejszych zawodach. To dla nich chcemy wprowadzić emerytury stażowe” – mówił w spocie wyborczym premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że emerytury stażowe „to realizacja wielkiej idei pochodzącej z czasów Solidarności”. „To realizacja oczekiwań ciężko pracujących milionów Polaków. To oni codziennie rano, niekiedy przed świtem wstają i budują naszą ojczyznę. To oni muszą mieć wybór. Muszą mieć szanse złapania oddechu. Wprowadzimy dla tych ciężko pracujących ludzi emerytury stażowe: 38 lat okresów składkowych dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn” – mówił.
„Niech to będzie ich wybór, kiedy przejść na emeryturę. To wyraz naszej wdzięczności za waszą ciężką pracę. I dziś chcemy tę wdzięczność zamienić na emeryturę stażową” – dodał.
Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg odnosząc się do tej zapowiedzi w Radiu Zet uściśliła, że w projekcie ustawy zostanie zapisane, że osoby, które nabędą wymagane lata pracy, zyskają prawo do minimalnej emerytury. „Absolutnie nie będziemy wprowadzać takich rozwiązań, które miałyby powodować, że będą to emerytury niższe niż minimalna emerytura w Polsce” – mówiła.
Czym jest emerytura stażowa?
Emerytura stażowa stanowi rozwiązanie, które pozwala osobie ubezpieczonej w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych przejść na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego, który obecnie wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Aby otrzymać to świadczenie, konieczne jest spełnienie warunku stażowego, co w prosty sposób oznacza odpowiednią ilość przepracowanych lat.
Idea emerytur stażowych nie jest nowa. Pierwszy projekt zmian w ustawie w tej kwestii został zgłoszony do Sejmu 30 września 2021 roku przez NSZZ Solidarność. Następnie, 13 grudnia 2021 roku, do Sejmu trafił drugi projekt autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. Obie propozycje zakładały możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego dla osób, które spełniają konkretne warunki:
- W przypadku projektu NSZZ Solidarność, warunkiem było posiadanie okresu składkowego wynoszącego co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn, przy jednoczesnym osiągnięciu co najmniej minimalnej emerytury (1588,44 zł – stan na 12 czerwca 2023 roku).
- W przypadku projektu prezydenckiego, osoba musiała posiadać okres składkowy wynoszący co najmniej 39 lat dla kobiet i 44 lata dla mężczyzn.
Obecnie nie jest jasne, które z tych rozwiązań ma na myśli rząd. Wiadomo jednak, że już na początku 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotował analizę skutków wprowadzenia „emerytur stażowych” dla obu tych scenariuszy. Jest to obowiązek ZUS, aby oceniać akty prawne związane z zabezpieczeniem społecznym.
Z analizy ZUS wynika, że projekt obywatelski generowałby prawie pięciokrotnie większe skutki finansowe niż projekt prezydencki. Ponadto ZUS wskazuje, że wprowadzenie emerytur stażowych będzie miało negatywne konsekwencje dla samych beneficjentów, między innymi w postaci niższych świadczeń stażowych w porównaniu do tych przyznawanych po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego. Więcej na ten temat można znaleźć w artykule prof. Gertrudy Uścińskiej, prezes ZUS.
Co z emeryturami stażowymi? Rząd ma rozważać dwa warianty
Portal legaartis.pl otrzymał niedawno informację od osoby związaną z rządem, która zna sprawę od środka i otwarcie przyznała, że ustawa dotycząca emerytur stażowych nie zostanie wprowadzona w życie. Twierdzi ona, że rząd pozoruje wsparcie dla tego pomysłu, ale w rzeczywistości nie ma zamiaru go realizować, próbując zadowolić zarówno Polaków, jak i związkowców.
Rozmówca portalu money.pl podkreśla, że sam prezes partii rządzącej, Jarosław Kaczyński, zapewnił, że ustawa nie wejdzie w życie. Rząd zdaje się rozumieć, ile kosztowałaby jej implementacja, i zarówno lider PiS, jak i premier Mateusz Morawiecki, sprzeciwiają się emeryturom stażowym. Uważają, że to kolejna obniżka wieku emerytalnego, na którą Polska nie może sobie pozwolić.
Teraz, według informacji opublikowanych przez Dziennik Gazeta Prawna, rząd rozważa różne scenariusze wprowadzenia emerytur stażowych. Według źródła z rządu, nie ma mowy o przyjęciu projektu Solidarności, co wydaje się być akceptowane przez związkowców.
Dziennik Gazeta Prawna podaje, że rozważane są dwie opcje. Pierwsza polegałaby na zmianach w projekcie prezydenckim, aby do okresu wymaganego do uzyskania emerytury stażowej wliczały się tylko okresy składkowe. Druga opcja zakładałaby wypłacanie tymczasowego świadczenia do osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego.
Osoba związana z rządem, sugeruje, że emerytura stażowa mogłaby przypominać rentę strukturalną, która działała w systemie rolniczym. Renta strukturalna wynosiła 150% najniższego świadczenia emerytalnego i była przyznawana pod warunkiem rezygnacji z prowadzenia gospodarstwa rolnego.
Jednakże na ten moment nie podjęto jeszcze żadnych wiążących decyzji odnośnie do emerytur stażowych.