Od 20 października obowiązują nowe przepisy, które zostały potwierdzone przez rozporządzenie szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Te zmiany oznaczają, że osoby kierujące się na przejściach dla pieszych muszą liczyć się z ryzykiem otrzymania znacznego mandatu w wysokości 200 złotych. Do tej pory tylko policja miała uprawnienia do wystawiania takiej kary, ale od teraz straż miejska również będzie odpowiedzialna za egzekwowanie tych przepisów.
Nowe przepisy te dotyczą bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych i stanowią ważny krok w celu zwiększenia świadomości w zakresie ochrony pieszych na drogach. Przejścia te są miejscami szczególnie narażonymi na ryzyko wypadków, dlatego wprowadzenie mandatów dla kierujących na nich ma na celu zwiększenie ostrożności i przestrzegania przepisów.
Nowy mandat od 20 października
Niedawno straż miejska posiadała znacznie rozszerzone uprawnienia, w tym możliwość wystawiania mandatów kierowcom oraz korzystanie z mobilnych fotoradarów. Jednak teraz, gdy zdążyliśmy się przyzwyczaić do tych zmian, straż miejska otrzymała nowe kompetencje zgodnie z najnowszym rozporządzeniem MSWiA, które właśnie weszło w życie.
Najnowsze przepisy rozszerzają możliwość wystawiania mandatów przez straż miejską, ale dotyczą głównie kierujących pojazdami niemechanicznymi, a nie samochodami osobowymi czy ciężarowymi. Nowe przepisy i związane z nimi mandaty mają wpływ przede wszystkim na rowerzystów i użytkowników elektrycznych hulajnóg.
Według Henryka Rusnaka, kierownika referatu Straży Miejskiej w Chorzowie, „Rowerzysta, który porusza się wzdłuż chodnika lub przechodzi przez przejście dla pieszych, które nie jest przeznaczone także dla rowerów, podlega kontroli funkcjonariusza Straży Miejskiej. Decyzja o podjęciu działań zależy od okoliczności, takich jak obecność pieszych na przejściu czy też innych aspektów sytuacji na miejscu. Strażnik może zastosować środki wychowawcze, takie jak pouczenie, ale również może wystawić mandat karny. W bardziej poważnych przypadkach sprawa może być skierowana do sądu.”
To nowe rozporządzenie przynosi zatem zmiany w zakresie uprawnień straży miejskiej i może wpłynąć na bezpieczeństwo użytkowników rowerów i hulajnóg, szczególnie na przejściach dla pieszych. Warto zauważyć, że straż miejska ma teraz większą swobodę w reagowaniu na wykroczenia w tym zakresie.
Karta rowerowa i jazda bez uprawnień
Mandaty wystawiane przez straż miejską mogą trafić do osób, które osiągnęły wiek 17 lat, chociaż w przypadku nieletnich, konieczne jest posiadanie ważnej karty rowerowej. Jeśli karta ta jest nieważna lub nie jest przy sobie, grozi to również mandatem w wysokości 1500 zł. Dla osób młodszych niż 17 lat, istnieje ryzyko skierowania sprawy do sądu rodzinnego w wyjątkowych sytuacjach. Jednak osoby, które ukończyły 18 lat, nie muszą posiadać karty rowerowej, a jedynie przedstawić dowód osobisty w przypadku kontroli.
Oprócz wymienionych przewinień, straż miejska ma prawo ukarać mandatem w wysokości do 1500 zł za różne inne wykroczenia. Przykłady to nieustąpienie pierwszeństwa pieszym lub wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim. Te przepisy dotyczą zarówno kierujących hulajnogami, jak i rowerami, co oznacza, że takie wykroczenia podlegają podobnym sankcjom, jak w przypadku kierowców samochodów osobowych.
Nowe przepisy mają na celu przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa pieszych, co jest zdecydowanie pozytywne. Niemniej jednak, pojawiły się pytania, czy takie środki są rzeczywiście niezbędne. Henryk Rusnak ze Straży Miejskiej w Chorzowie wskazuje, że nie otrzymują oni znacznej liczby zgłoszeń dotyczących łamania przepisów ruchu drogowego przez rowerzystów lub użytkowników hulajnóg. Jednakże fakt pozostaje taki, że straż miejska ma teraz większą kontrolę, a kierujący rowerami i hulajnogami muszą zachować większą ostrożność na przejściach dla pieszych. Dla niepełnoletnich pozostaje obowiązek uzyskania swoich kart rowerowych.