Podczas długich lotów pasażerowie zwykle oczekują ciepłego posiłku, co budzi ich ciekawość odnośnie do sposobu, w jaki potrawy są podgrzewane w trakcie podróży samolotem. Na to pytanie odpowiada niedawne nagranie opublikowane przez jedną ze stewardes na platformie TikTok. Reakcje internautów nie pozostały bez echa.
Przygotowanie dań w samolocie stanowi wyzwanie ze względu na ograniczone możliwości dostępne w pokładowej kuchni. Jednak załoga samolotu z determinacją stara się sprostać tym trudnościom. Jednym z nietypowych sposobów podgrzewania jedzenia w trakcie lotu podzieliła się właśnie stewardesa Naomi, co spotkało się z zainteresowaniem widzów – nagranie już zbiera prawie 28 tysięcy wyświetleń.
Tak podgrzewa się jedzenie w samolocie. Nagranie z TikToka obiegło sieć
Jade Naomi, stewardesa pełna pasji do dzielenia się swoim zawodowym życiem w sieci społecznościowej, regularnie udostępnia kulisy swojej pracy. W jej filmach często ujawnia „sekrety”, które zazwyczaj pozostają w sferze tajemnic dla pasażerów. Jednym z nagranych filmów opublikowanych na TikToku jest demonstracja tego, jak załoga obsługuje przygotowywanie posiłków na pokładzie samolotu.
Wpis do nagrania brzmi: „Jak podgrzewamy posiłki bez użycia kuchenki mikrofalowej czy piekarnika?” To pytanie budzi zdziwienie wielu internautów, gdyż sposób, w jaki jedzenie jest przygotowywane dla pasażerów, wydaje się być niekonwencjonalny.
W krótkim wideo widać, jak Jade Naomi nalewa gorącej wody do worka na śmieci, a następnie umieszcza w nim pojemnik z jedzeniem ukryty w innym worku. Całość pakuje do kolejnego pojemnika, który schodzi do metalowej szuflady w pokładowej kuchni. To nietypowe podejście do podgrzewania posiłków wywołuje zaskoczenie u widzów.
Stewardesa wyjawiła, że jedzenie jest wyjmowane po około 45 minutach, a w czasie lotu spora część posiłków spożywana jest w formie zimnej, co czyni gorący posiłek swoistym błogosławieństwem. To stwierdzenie wzbudziło zdziwienie wśród wielu internautów, którzy byli zaskoczeni sposobem podgrzewania jedzenia. Niektórzy komentujący porównali ten proces do metod stosowanych w przygotowywaniu posiłków w miejscach takich jak więzienia. Ta analogia wywołała kolejne zdziwienie wśród odbiorców. Inni z kolei wyrazili oburzenie i przyznali, że po takiej informacji będą zastanawiać się nad wyborem dań serwowanych podczas lotu.
Reakcje na te informacje były różnorodne – od zdziwienia po zaniepokojenie. Niektórzy widzowie w komentarzach pod postem wyrażali zaniepokojenie jakością podawanego jedzenia na pokładzie, podczas gdy inni podkreślali, że informacja ta zmieni ich podejście do zamawiania posiłków w trakcie podróży lotniczych. To wywołało dyskusję na temat standardów serwowanych dań w czasie lotu oraz skłoniło do refleksji nad oczekiwaniami co do jakości serwowanego jedzenia w samolocie. Więcej na ten temat znajdziesz pod linkiem: [link do artykułu]