Cena ropy na światowych rynkach gwałtownie rośnie, a kierowcy powinni przygotować się na możliwość widoku benzyny po 7 zł za litr na stacjach benzynowych. Analitycy z Goldman Sachs prognozują, że cena ropy może przekroczyć 100 dolarów za baryłkę, co może przyczynić się do dalszego wzrostu cen paliwa dla konsumentów.
Ryzyka Geopolityczne i Wzrost Cena Ropy
Analitycy z Goldman Sachs wskazują na zwiększoną produkcję ropy przez państwa grupy OPEC+ jako jeden z czynników, który wpłynął na wzrost cen surowca. Jednocześnie, niepewność geopolityczna, takie jak konflikty międzynarodowe, np. między Izraelem a Iranem oraz Rosją a Ukrainą, sprawiają, że ceny ropy są podwyższane. Ataki na irańską placówkę dyplomatyczną w Syrii oraz ewentualna eskalacja działań zbrojnych mogą jeszcze bardziej destabilizować rynek ropy naftowej.
Potencjalne Skutki dla Konsumentów
Ekspert rynku paliw Dawid Czopek ostrzega przed możliwym podbiciem cen paliw na stacjach benzynowych już przed nadchodzącymi wakacjami. Wysoka cena ropy może oznaczać wzrost cen paliw od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy za litr, co w efekcie może doprowadzić do sytuacji, w której cena benzyny osiągnie nawet 7 zł za litr.
Niepewność Co do Terminu Wprowadzenia Wyższych Cen
Analitycy rynku paliw nie są w stanie dokładnie przewidzieć, kiedy kierowcy zaczną płacić 7 zł za litr benzyny. Dr Jakub Bogucki z e-petrol.pl podkreśla, że szacunki na ten tydzień sugerują wzrost cen paliw, ale nie można precyzyjnie określić, czy to nastąpi już w czerwcu, wrześniu czy październiku. Warto być więc przygotowanym na możliwość wzrostu kosztów tankowania w najbliższych miesiącach.