Elektromobilność staje się coraz bardziej palącym tematem w dzisiejszym świecie motoryzacji, a Polska również angażuje się w rozwój tej gałęzi poprzez projekt fabryki samochodów elektrycznych Izera. Najnowsze wieści dotyczące tego przedsięwzięcia wywołują spore poruszenie i ciekawość, dlatego przyjrzyjmy się bliżej aktualnej sytuacji.
Początkowy plan zakładał budowę fabryki w dwóch etapach, z pierwotnym pozwoleniem na powierzchnię zabudowy wynoszącą 169 tysięcy metrów kwadratowych. Ostateczny plan zakładałby roczną zdolność produkcyjną na poziomie 300 tysięcy samochodów, co wydaje się być ambitnym celem.
Jednakże, mimo że pierwszy krok został już postawiony, decyzja o dalszych losach fabryki nadal leży w rękach rządu. Jeśli zostanie wydane zielone światło, inwestycja może ruszyć pełną parą, otwierając drogę do dalszego rozwoju elektromobilności w Polsce.
Warto zauważyć, że spółka ElectroMobility Poland przeszła niedawno szczegółowy audyt, który nie wykazał żadnych istotnych nieprawidłowości. Jedynym zarzutem było opóźnienie, które zdaje się być powszechne w tego typu projektach.
Najnowsze wieści mówią o wyborze generalnego wykonawcy fabryki Izery – firmę Mirbud. List intencyjny został już podpisany, jednak ostateczna umowa warunkowana jest uzyskaniem zgód korporacyjnych przez EMP. Przyszła współpraca ma przyspieszyć masową produkcję samochodów, być może już do połowy 2026 roku.
Warto przyjrzeć się genezie ElectroMobility Poland SA, która powstała w 2016 roku jako spółka kontrolowana przez cztery koncerny energetyczne: PGE, Energi, Enei oraz Tauron. Obecnie większościowy udział należy do Skarbu Państwa, co z pewnością wpływa na dynamikę działań tej instytucji.
Cały projekt fabryki Izery to poważne przedsięwzięcie, które może mieć duże znaczenie zarówno dla przyszłości motoryzacji elektrycznej w Polsce, jak i dla rozwoju gospodarczego kraju jako całości. Oczekujemy dalszych informacji na temat decyzji rządu oraz kolejnych kroków w realizacji tego ambitnego planu.
Jeden komentarz
TAT, TAK, BUDUJCIE I PRODUKUJCIE JAK NAJWIĘCEJ TYCH FUCKEN ELEKTRYKÓW , A W SOBOTY, NIEDZIELE i ŚWIĘTA BĘDZIE NOWY RODZINNY RYTUAŁ – RODZINNE PEDAŁOWANIE ŻEBY NAŁADOWAĆ BATERIE „UPRAGNIONEGO ELEKTRYKA”
A CZEMU TAK?? ; 1-BO ŁADOWANIE BATERJI Z SIECI BĘDZIE BARDZO DROGIE!!!, 2- BO PRZY TYM UTOPIJNYM chszarskobolszewickim”zielonym nieładzie” W POLSCE BĘDĄ WYSTEPOWAĆ CZĘSTE i DŁUGIE PRZERWY W DOSTARCZANIU PRĄDU DO ODBIORCÓW i TO OD 2026roku TEN CYRK SIĘ ZACZNIE.!!!!
OBYWATELE NIE WYCIĄGAJĄ WNIOSKÓW, NIE UCZĄ SIĘ NA WŁASNYCH DOŚWIADCZENIACH!!!!!!!!!!!!!
JEŚLI „rząd” MÓWI ŻE COŚ JEST „DOBRE” DLA SPOŁECZEŃSTWA TO TO OZNACZA ŻE CZEBA SIĘ CZYMAĆ OD TEGO Z DALEKA.!!!!!
W TEN WŁAŚNIE SPOSÓB „rząd” WYMORDOWAŁ PONAD 200 TYŚ WŁASNYCH OBYWATELI, A SETKI TYSIĘCY MA POWAŻNE SKUTKI UBOCZNE TEJ rządowej DBAŁOŚCI O OBYWATELI.!!!!!!!!
TE ELEKTRYKI TO TAKIE SAMO OSZUSTWO JAK WMAWIANO OBYWATELOM ŻE SZCZEPIONKA NA C-19 CHRONI PRZED ZARAŻENIEM SIĘ, ŻE TO SAMO „DOBRODZIEJSTWO” KTÓRE „rząd” NA NASZ WŁASNY KOSZT NAM FUNDUJE.!!!!!
LUDZIE RUSZCIE TYMI PUSTUMI (WYPRANYMI) CZASZKAMI.!!!!
ZAMIAST MÓZGU TO TAM MACIE KISIEL.!!!!!