Nadchodzący długi weekend Bożego Ciała zapowiada się jako okres intensywnej aktywności w branży turystycznej. Zgodnie z danymi podanymi przez Karola Wiaka, eksperta portalu, liczba rezerwacji na tegoroczną „czerwcówkę” wzrosła aż trzykrotnie w porównaniu z ubiegłym rokiem. Polacy masowo kierują się na wypoczynek, a najpopularniejszymi destynacjami są góry i morze.
Tradycyjnie już, największe zainteresowanie budzą kurorty górskie. Zakopane, Kudowa-Zdrój i Karpacz przyciągają tłumy turystów nie tylko swoimi malowniczymi krajobrazami, ale również atrakcyjnymi cenami i bogatą ofertą rozrywkową. Koszt noclegu w tych miejscowościach mieści się w przedziale od 86 zł w Karpaczu, przez 90 zł w Kudowie-Zdroju, aż po 93 zł w Zakopanem.
W pierwszej dziesiątce najczęściej wybieranych destynacji znajdują się również perełki nadmorskie, takie jak Gdańsk, Kołobrzeg czy Krynica Morska. Rosnącą popularnością cieszą się także Szczawnica, Kraków, Świeradów-Zdrój oraz Szklarska Poręba. Zwiększone zainteresowanie przekłada się na wyższe ceny – średnia wartość rezerwacji na „czerwcówkę” wzrosła z 718 zł w ubiegłym roku do obecnych 858 zł. Wpływ na to mają nie tylko inflacja, lecz także wydłużony czas pobytu, który obecnie wynosi średnio prawie 3 dni.
Osoby planujące wyjazd powinny się pospieszyć z decyzją. Dane z portalu Booking.com pokazują, że w najpopularniejszych miejscowościach zajętość miejsc noclegowych wynosi już od 75 do 93%. Czekanie na last minute może okazać się ryzykowne. Karol Wiak potwierdza, że wolne pokoje znikają w zastraszającym tempie, zwłaszcza w najbardziej obleganych obiektach.
„Tegoroczna czerwcówka wypada wcześniej niż zwykle, do wakacji zostało jeszcze trochę czasu, pogoda dopisuje, więc chętnie decydujemy się na dodatkowy wyjazd” – mówi Agnieszka Rzeszutek, ekspertka Nocowanie.pl. „Już teraz liczba rezerwacji na czerwcówkę jest trzykrotnie wyższa niż w zeszłym roku. Spodziewamy się kolejnego znacznego wzrostu podczas nadchodzącego weekendu, ponieważ trend odkładania decyzji o krótkim wyjeździe na ostatnią chwilę nadal się utrzymuje” – dodaje.
Rekordowe zainteresowanie wyjazdami podczas długiego weekendu czerwcowego to dowód na to, że Polacy coraz chętniej planują dłuższe przerwy od codzienności. Atrakcyjna oferta krajowych kurortów, zarówno pod względem cen, jak i atrakcji, sprawia, że nawet kilkudniowy wypoczynek zyskuje na popularności. Tegoroczna „czerwcówka” zapowiada się więc pracowicie nie tylko dla hotelarzy i właścicieli obiektów noclegowych, ale także dla całej branży turystycznej.
„Już teraz, w czasie czerwcówki, widzimy także rosnące zainteresowanie nieodległymi wyjazdami zagranicznymi” – zauważa Agnieszka Rzeszutek. „Widać to szczególnie na przykładzie Chorwacji. Przed sezonem wybieramy mniej zatłoczone miejscowości jak Vir czy Novi Vinodolski, gdzie średnia cena za osobę za noc wynosi teraz 109 złotych” – relacjonuje i dodaje, że zauważalny jest też wzrost popytu na wiosenne wyjazdy na Węgry, gdzie średnie ceny kształtują się na poziomie bardzo zbliżonym do tych w Polsce. W kraju bratanków najchętniej wybieramy teraz Hajduszoboszlo, Eger czy Sarospatak.