W dniu Dzień Dziecka, kiedy ochoczo szukamy orzeźwienia w postaci lodowych smakołyków, okazuje się, że płacimy za nie coraz więcej. Eksperci z aplikacji PanParagon postanowili przyjrzeć się temu zjawisku, porównując ceny lodów gałkowych, rożków oraz tych sprzedawanych w litrowych opakowaniach z lat 2022, 2023 i 2024. Wyniki analizy są zaskakujące i jednoznaczne – ceny lodów rosną, a wzrost jest znaczący.
Aplikacja PanParagon, która m.in. służy do przechowywania paragonów, dysponuje ogromną ilością danych zakupowych. Dzięki analizie miliona anonimowych dowodów zakupów miesięcznie, eksperci mogli oszacować, o ile wzrosły ceny lodów w ostatnich latach. Badanie obejmowało okres od 1 kwietnia do 24 maja każdego z badanych lat.
Wyniki analizy pokazują, że gałka lodów w lodziarniach kosztuje obecnie około 6,53 zł, podczas gdy w 2022 roku średnia cena wynosiła 5,17 zł. Oznacza to wzrost o około 26 proc. To jednak nie koniec niepokojących danych. Największy skok cenowy dotyczy rożków – w porównaniu z 2022 rokiem, płacimy teraz o 45 proc. więcej. Nawet lody sprzedawane w dużych opakowaniach nie pozostały obojętne na wzrost cen – za 1 litr produktu znanej marki płacimy teraz średnio 23,20 zł, podczas gdy w 2022 roku cena wynosiła 19,30 zł, co daje wzrost o 20 proc.
Pytanie, skąd bierze się ten wzrost cen? Biuro prasowe aplikacji PanParagon podkreśla, że główną przyczyną są problemy, które dotykają przedsiębiorców w wielu branżach – inflacja, rosnące koszty surowców, opłaty za wynajem lokali czy energię elektryczną, a także wzrost kosztów wynagrodzeń dla pracowników.
Podsumowując, średnie ceny lodów wzrosły znacząco w ostatnich latach, co stawia konsumentów w obliczu wyzwań związanych z wyborem produktów, które będą nie tylko smaczne, ale także dostępne cenowo. Warto mieć świadomość tych zmian, zwłaszcza planując zakupy na letnie upały, kiedy ochota na lody rośnie proporcjonalnie do temperatury.