Grupa aktywistów złożyła wniosek do Komisji Europejskiej o zarejestrowanie nowej inicjatywy obywatelskiej „End The Slaughter Age”, mającej na celu zakończenie hodowli zwierząt w Unii Europejskiej. Ich celem jest zastąpienie tradycyjnej hodowli nowoczesnymi technologiami produkcji mięsa, takimi jak kultury komórkowe, aby dostarczać zdrowe i bezpieczne produkty mięsne bez cierpienia zwierząt. Jednym z głównych argumentów jest wpływ hodowli zwierząt na środowisko naturalne.
Polscy hodowcy wyrażają głębokie niezadowolenie z propozycji zakazu, obawiając się likwidacji swojej działalności i zastąpienia naturalnej produkcji przez sztuczne alternatywy. Zastanawiają się również, jak w przyszłości będzie można pozyskiwać jajka, mleko i naturalne nawozy, jeśli hodowla zwierząt zostanie całkowicie zakazana.
Wniosek „End The Slaughter Age”
Inicjatywa „End The Slaughter Age” ma na celu zakończenie hodowli zwierząt na cele konsumpcyjne. Pierwszym krokiem byłoby wyeliminowanie uboju zwierząt. Aktywiści argumentują, że alternatywne metody produkcji mięsa, takie jak mięso komórkowe, są bardziej ekologiczne i etyczne.
Porozumienie #HodowcyRazem, reprezentujące rolnicze organizacje branżowe, ostro sprzeciwia się inicjatywie. Argumentują, że wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt to próba narzucenia nowych, niesprawdzonych technologii na miejsce tradycyjnych metod stosowanych od tysięcy lat. Zwracają uwagę na rosnące problemy finansowe firm zajmujących się produkcją zamienników mięsa, sugerując, że inicjatywa ma na celu wspieranie tych firm administracyjnymi metodami.
Plan Zniszczenia Rolnictwa?
Profesor Roman Niżnikowski z Katedry Hodowli Zwierząt Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego uważa, że inicjatywa to „plan zniszczenia rolnictwa”. Jego zdaniem, zakaz hodowli zwierząt uderzyłby nie tylko w hodowców, ale także w producentów pasz. Gazeta, relacjonując komentarze, zauważa, że twórcy inicjatywy straszą wizją katastrofy klimatycznej, przypisując odpowiedzialność za nią rolnikom i hodowcom zwierząt.
Sprzeciw wobec planów UE wyrażają nie tylko polscy rolnicy, ale także hodowcy i producenci z innych krajów Europy i Stanów Zjednoczonych. Obawy dotyczą m.in. wpływu zakazu na rynki pracy, gospodarki lokalne oraz dostępność produktów pochodzenia zwierzęcego.
Manipulowanie Faktami
Porozumienie #HodowcyRazem zarzuca inicjatywie „End The Slaughter Age” manipulowanie faktami i brak naukowych dowodów na poparcie ich tez. Twierdzą, że stwierdzenia inicjatywy są fałszywe lub dezinformujące. Hodowcy podkreślają, że produkcja zwierzęca intensywnie się zmienia, uwzględniając dobrostan zwierząt, redukcję emisji gazów cieplarnianych i zasady zrównoważonego rozwoju.
Dyskusja wokół zakazu hodowli zwierząt i przyszłości produkcji mięsnej w UE będzie z pewnością kontynuowana. Decyzje podjęte przez Komisję Europejską mogą znacząco wpłynąć na kształt europejskiego rolnictwa i rynku żywności. Czy era mięsa dobiega końca, czy też tradycyjna hodowla zwierząt przetrwa w zmieniającym się świecie? To pytanie pozostaje otwarte.
Wniosek o zakaz hodowli zwierząt w UE to temat, który budzi skrajne emocje i wywołuje szeroką debatę publiczną. Inicjatywa „End The Slaughter Age” ma na celu przekształcenie produkcji mięsnej w bardziej nowoczesną i ekologiczną, jednak napotyka na silny sprzeciw ze strony tradycyjnych hodowców i producentów. Przyszłość europejskiego rolnictwa stoi przed wielkimi wyzwaniami i zmianami.
Jeden komentarz
Tego się nie da komentować. Dajcie ludziom żyć . Kury, wróble może jeszcze . Rejestracja ogolonych i nieogolonych .
Czy ci biurokraci mają poprzestawiane tryby?