W Polsce trwają dyskusje na temat nowych regulacji, które mają na celu walkę z marnowaniem żywności. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak zaprezentował nową propozycję, która zakłada zwiększenie kar dla sklepów za marnowanie żywności do kwoty 500 zł za tonę. Pomimo kontrowersji, które wzbudza ta propozycja, władze i organizacje społeczne widzą w niej potencjał na poprawę obecnego stanu rzeczy.
Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności
Wiceminister Kołodziejczak ogłosił, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowuje nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Nowe przepisy mają na celu dokładniejsze określenie, co dokładnie oznacza marnowanie żywności oraz kto powinien ponosić odpowiedzialność za te działania. Zgodnie z nowymi regulacjami, sprzedawcą żywności będzie każdy sklep o powierzchni powyżej 250 metrów kwadratowych, który oferuje produkty spożywcze.
Zwiększone kary za zmarnowaną żywność
Jednym z kluczowych elementów nowelizacji jest zaproponowana kara w wysokości 500 zł za tonę zmarnowanej żywności. Michał Kołodziejczak podkreśla, że obecnie obowiązujące kary są zbyt niskie i nie motywują sklepów do odpowiedzialnego zarządzania produktami spożywczymi. Wiceminister argumentuje, że wyższe kary mają na celu zmuszenie sklepów do lepszej kontroli terminów ważności produktów i obniżania ich cen, gdy zbliżają się do końca terminu przydatności do spożycia.
Kołodziejczak zwraca uwagę, że zmiany mają na celu nie tylko walkę z marnowaniem żywności, ale także korzyści dla konsumentów. Oczekuje, że obniżenie cen produktów bliskich daty ważności sprawi, że będą one dostępne dla szerszej grupy klientów. Wiceminister podkreśla, że jest to dopiero początek działań mających na celu poprawę relacji między sieciami handlowymi a konsumentami.
Reakcje środowisk handlowych
Reakcje na propozycje wiceministra są mieszane. Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), wyraża zaniepokojenie wzrostem kar. Jej zdaniem, wprowadzenie wyższych opłat nie jest uzasadnione, ponieważ marnowanie żywności na etapie dystrybucji i handlu wynosi około 5% całkowitego marnowania żywności w łańcuchu dostaw. Główna odpowiedzialność za straty spoczywa na gospodarstwach domowych i przetwórstwie.
Juszkiewicz zaznacza, że sieci handlowe podejmują wiele działań mających na celu ograniczenie marnowania żywności, takich jak oferowanie produktów bliskich terminu przydatności do spożycia po obniżonych cenach, współpraca z aplikacjami mobilnymi jak Foodsi i Too Good To Go, oraz regularne przekazywanie żywności organizacjom charytatywnym.
Poparcie ze strony organizacji charytatywnych
Z drugiej strony, Beata Ciepła, prezes Federacji Polskich Banków Żywności, wyraża poparcie dla nowych przepisów. Jej zdaniem, wyższe kary mogą skutecznie zniechęcić sklepy do marnowania żywności i zwiększyć ilość darowizn na rzecz organizacji pozarządowych. Banki Żywności, które od lat angażują się w walkę z marnowaniem żywności, przyjmują zmiany jako krok w dobrym kierunku.
Ciepła podkreśla, że w zeszłym roku Banki Żywności przekazały prawie 17 tysięcy ton żywności do osób potrzebujących, co pokazuje, jak ważne jest dalsze wspieranie takich działań. Jej zdaniem, nowe regulacje mogą poprawić efektywność przekazywania darowizn i przyczynić się do zmniejszenia skali marnowania żywności w kraju.
Przyszłość polityki ochrony środowiska
Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności jest częścią szerszych działań mających na celu ochronę środowiska i zmniejszenie strat w łańcuchu dostaw. Zwiększenie kar za marnowanie żywności ma na celu nie tylko ochronę zasobów naturalnych, ale także promowanie odpowiedzialnego zarządzania produktami spożywczymi.
Choć propozycje wiceministra Kołodziejczaka budzą kontrowersje, mogą również przyczynić się do istotnych zmian w polityce handlowej i społecznej. Ostateczne efekty tych zmian będą widoczne w przyszłości, gdy nowe przepisy wejdą w życie i zaczną wpływać na sposób zarządzania żywnością przez sklepy oraz organizacje charytatywne.
Podsumowując, zmiana przepisów w zakresie marnowania żywności jest ważnym krokiem w kierunku poprawy efektywności zarządzania produktami spożywczymi i ochrony środowiska. Wzrost kar za marnowanie żywności może mieć znaczący wpływ na sposób, w jaki sklepy i konsumenci podchodzą do kwestii strat żywnościowych.
Jeden komentarz
Biedronka wyrzuca tony żywności, którem kończy się termin przydatności do spozycia. Nie przecenia NIC!!!!!!!
A kobiecina, która wyjęła sobie z kosza taka wyrzuconą zywnośc, trafiła do sądu. BRAĆ SIĘ ZA DUPĘ BIEDRONIE!!!!!!!!!!!