W sobotę 27 lipca 2024 roku Telewizja Polska ogłosiła zawieszenie Przemysława Babiarza, znanego komentatora sportowego, po jego kontrowersyjnych wypowiedziach na temat utworu „Imagine” Johna Lennona. Babiarz, komentując podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024, skrytykował piosenkę, uznając ją za wizję komunizmu. Decyzja TVP wywołała falę reakcji zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Wsparcie Społeczne
Mimo negatywnego odzewu ze strony niektórych mediów, wielu Polaków wyraziło swoje poparcie dla Babiarza. W mediach społecznościowych i na forach internetowych pojawiły się liczne głosy wsparcia dla komentatora. Wielu użytkowników zgadza się z jego oceną utworu „Imagine” i krytykuje decyzję TVP o jego zawieszeniu.
Opinie Publiczne
„Przemek powiedział prawdę, której niektórzy nie chcą usłyszeć. 'Imagine’ to utopia, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością” – napisał jeden z użytkowników Twittera. Inny dodał: „Wreszcie ktoś miał odwagę powiedzieć, co myśli. Szkoda, że w Polsce brakuje wolności słowa”.
Głosy z Mediów
Niektóre media konserwatywne również stanęły w obronie Babiarza. „Gazeta Polska” opublikowała artykuł, w którym wyraziła zrozumienie dla jego komentarza i skrytykowała TVP za uległość wobec presji międzynarodowej. „Przemysław Babiarz miał prawo wyrazić swoje zdanie. 'Imagine’ promuje wartości, które są sprzeczne z naszymi narodowymi tradycjami i wiarą” – czytamy w gazecie.
Niemiecki dziennik „Bild” skomentował zachowania Babiarza
W niemieckim dzienniku „Bild” pojawił się artykuł dotyczący zawieszenia Przemysława Babiarza przez Telewizję Polską. Decyzja o zawieszeniu komentatora została podjęta w związku z jego komentarzem na temat utworu „Imagine” podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024. Babiarz skomentował piosenkę Johna Lennona, stwierdzając, że świat bez nieba, narodów i religii, o którym śpiewa Lennon, to wizja komunizmu.
Dziennik „Bild” nazwał wypowiedź Babiarza „skandaliczną” i poinformował, że został on natychmiast zawieszony przez TVP, co oznacza, że do końca igrzysk nie będzie mógł pełnić roli komentatora. Gazeta podkreśliła, że utwór „Imagine” jest uznawany za nieoficjalny hymn olimpijski, a wartości, które promuje, są bliskie Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu (MKOl).