W południowej Polsce sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna. W wyniku intensywnych opadów deszczu, służby ratunkowe podejmują działania ewakuacyjne w regionach dotkniętych przez gwałtowne powodzie. W nocy z piątku na sobotę przeprowadzono ewakuację mieszkańców Głuchołaz, a teraz podobne środki wdrożono w Lądku-Zdroju.
Ewakuacja w Lądku-Zdroju: Zagrożenie Powodziowe
W sobotę rano ewakuowano kilkadziesiąt osób z trzech ulic w Lądku-Zdroju, gdzie rzeka Biała Lądecka przekroczyła stan alarmowy o 67 cm. Najbardziej zagrożone są posesje przy ulicach Widok, Langiewicza i Wiejskiej. Jak informuje Adam Rodak, inspektor ds. zarządzania kryzysowego w gminie, większość mieszkańców opuściła swoje domy samodzielnie, znajdując schronienie u bliskich. Służby kryzysowe, strażacy i pracownicy pomocy społecznej pozostają na miejscu, aby zabezpieczyć teren i wspierać poszkodowanych.
Morów i Głuchołazy: Alarm Przeciwpowodziowy
Nie tylko Lądek-Zdrój zmaga się z powodzią. W miejscowości Morów w województwie opolskim ewakuowano mieszkańców, a w Głuchołazach sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, ogłosił na posiedzeniu sztabu kryzysowego w Nysie, że sytuacja w regionie jest niezwykle trudna, a stan rzek wciąż się pogarsza. Do Głuchołaz skierowano dodatkowe jednostki straży pożarnej oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej (WOT), którzy wspierają lokalne służby.
Kotlina Kłodzka: Najtrudniejsza Sytuacja na Dolnym Śląsku
Kotlina Kłodzka, w której położone są Lądek-Zdrój i inne zagrożone miejscowości, stała się epicentrum kryzysu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenie trzeciego stopnia dla regionu, prognozując opady sięgające 150 litrów na metr kwadratowy. W powiecie kłodzkim strażacy odnotowali już ponad 200 zdarzeń związanych z powodzią, a liczba ta stale rośnie.
Sytuacja na Dolnym Śląsku i w Opolszczyźnie: Co Dalej?
Władze lokalne i krajowe pozostają w stanie najwyższej gotowości, monitorując rozwój sytuacji. Ostrzeżenia meteorologiczne obowiązują do końca weekendu, a opady deszczu mogą jeszcze bardziej nasilić ryzyko powodzi. W rejonach zagrożonych przekroczeniami stanów alarmowych rzek, takich jak Nysa Kłodzka, Biała Lądecka czy Kwisa, służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.
Mieszkańcom zaleca się przygotowanie plecaków ewakuacyjnych, zabezpieczenie dokumentów oraz naładowanie telefonów i powerbanków. Służby kryzysowe robią wszystko, by zapobiec większym stratom, jednak prognozy pogodowe są nadal niepokojące.
Podsumowanie: Trudne Dni Przed Południem Polski
Dolny Śląsk i Opolszczyzna mierzą się z ogromnym wyzwaniem. Skutki ulewnego deszczu już teraz odczuwają setki mieszkańców, a dalsze działania ratunkowe będą kluczowe w minimalizowaniu strat. Sytuacja jest dynamiczna, a mieszkańcy powinni śledzić komunikaty służb i podejmować odpowiednie kroki w celu zabezpieczenia swojego bezpieczeństwa.