Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL, podniósł poważny alarm w sprawie potencjalnego zagrożenia powodzią w rejonie Płocka. W rozmowie polityk ostrzegł, że aktualne działania prowadzone na Wiśle są niewystarczające, a sytuacja może doprowadzić do tragicznych skutków, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie kroki. Były starosta płocki podkreślił, że mimo hydrologicznej suszy, Wisła pozostaje groźną rzeką, a zaniedbanie jej zabezpieczenia może przynieść katastrofalne skutki.
Wylew Wisły – kwestia czasu?
Zgorzelski zwrócił uwagę na niestabilność wałów wiślanych, które obserwował już w maju. Według niego istnieje ryzyko, że Wisła wyleje, jeżeli nie zostaną podjęte pilne działania mające na celu ich wzmocnienie oraz pogłębienie koryta rzeki. Polityk podkreślił, że środki finansowe na te cele są dostępne, chociażby z Banku Światowego, jednak nie są odpowiednio wykorzystywane. Wskazał również na konieczność budowy nowych zbiorników retencyjnych i polderów, które mogłyby złagodzić skutki ewentualnej powodzi.
Zaporze we Włocławku brakuje wsparcia
Jednym z kluczowych punktów rozmowy było omówienie problemu związanego z zaporą we Włocławku. Zgorzelski zaznaczył, że jest ona jedyną zaporą na tym odcinku Wisły, co prowadzi do jej wypłycenia w zbiorniku włocławskim. Stan ten, zdaniem polityka, jest niedopuszczalny i stanowi ciągłe zagrożenie dla rejonu Płocka i okolicznych terenów. Zgorzelski zasugerował, że konieczne jest wybudowanie większej liczby zapór, co mogłoby pomóc w lepszej regulacji wód Wisły oraz zminimalizować ryzyko powodzi.
Potrzeba długoterminowej strategii
W obliczu narastających zmian klimatycznych oraz ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak intensywne opady czy przedłużające się susze, Zgorzelski apeluje o opracowanie kompleksowej strategii dotyczącej gospodarki wodnej w Polsce. Jego zdaniem, konieczne jest zainwestowanie w nowoczesne technologie i infrastrukturę, która pozwoli na skuteczne zarządzanie zasobami wodnymi oraz minimalizację skutków potencjalnych powodzi.
Podkreśla on, że problem ten nie dotyczy jedynie Płocka, ale całego dorzecza Wisły, które w przyszłości może zmierzyć się z podobnymi wyzwaniami.
Ostrzeżenia wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego pokazują pilną potrzebę podjęcia zdecydowanych działań w celu zabezpieczenia terenów wokół Wisły przed potencjalną powodzią. Zarówno wzmocnienie wałów, jak i budowa nowych zapór oraz zbiorników retencyjnych, to kluczowe elementy, które mogą pomóc w zapobieganiu katastrofie. Czy Polska jest gotowa na zmiany, które niesie przyszłość?