Fot. Unsplash/henry perks
Advanced Mobile Location (AML) – system, który już wkrótce zostanie wdrożony w Polsce, ma zrewolucjonizować sposób, w jaki służby ratunkowe reagują na sytuacje kryzysowe. Dzięki tej technologii służby będą w stanie dokładnie zlokalizować osobę wzywającą pomoc, co może uratować życie setkom ludzi rocznie. Jednak wdrożenie tej nowości wzbudza także pytania dotyczące ochrony prywatności i danych obywateli.
Jak działa Advanced Mobile Location?
AML to technologia, która automatycznie aktywuje funkcję lokalizacyjną w telefonie komórkowym, gdy użytkownik wybiera numer alarmowy. Dane o lokalizacji są przesyłane bezpośrednio do służb ratunkowych, co pozwala na precyzyjne określenie miejsca zdarzenia – z dokładnością do kilku metrów.
Polska planuje pełne wdrożenie tego systemu do 2027 roku, co jest częścią unijnych wymagań dotyczących standaryzacji systemów alarmowych w Europie. Wprowadzenie AML jest szczególnie istotne w sytuacjach takich jak:
- wypadki drogowe – szybsze odnalezienie miejsca zdarzenia,
- nagłe problemy zdrowotne, np. zawały serca,
- katastrofy naturalne i inne sytuacje kryzysowe.
Według danych Ministerstwa Cyfryzacji, AML może skrócić czas reakcji służb o nawet 30 sekund, co w sytuacjach krytycznych może zadecydować o życiu lub śmierci.
Budżet i realizacja projektu
Całkowity koszt wprowadzenia AML w Polsce wyniesie ponad 32 miliony złotych, z czego 80% finansowane jest ze środków unijnych, a reszta pochodzi z budżetu krajowego. Projekt realizowany jest przez Urząd Komunikacji Elektronicznej oraz Centrum Projektów Polska Cyfrowa.
Wdrożenie technologii wymaga jednak szeregu zmian w infrastrukturze informatycznej, a także integracji z obecnymi systemami alarmowymi. To duże wyzwanie logistyczne i techniczne, które wymaga ścisłej współpracy między resortami oraz dostawcami technologii.
Ochrona danych osobowych – czy jest się czego obawiać?
Wprowadzenie systemu AML wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony niesie ogromne korzyści w zakresie bezpieczeństwa, z drugiej budzi obawy związane z ochroną prywatności.
Resort cyfryzacji zapewnia, że:
- dane lokalizacyjne będą wykorzystywane wyłącznie w sytuacjach alarmowych,
- wszystkie informacje zostaną usunięte po określonym czasie, zgodnie z przepisami o tajemnicy komunikacji elektronicznej,
- system będzie w pełni zgodny z RODO.
Mimo tych zapewnień, eksperci wskazują na potencjalne ryzyka. Przechowywanie danych nawet przez krótki czas może rodzić pytania o ich zabezpieczenie przed nieautoryzowanym dostępem.
Wdrożenie w Europie – jakie są doświadczenia innych krajów?
System AML działa już z powodzeniem w wielu krajach Unii Europejskiej. Przykładowo:
- W Wielkiej Brytanii technologia uratowała setki ludzi, umożliwiając służbom dotarcie do poszkodowanych w krótszym czasie.
- W Niemczech system zintegrowano z nowoczesnymi rozwiązaniami medycznymi, co dodatkowo zwiększyło efektywność działania karetek pogotowia.
Te doświadczenia pokazują, że wdrożenie AML może przynieść realne korzyści, pod warunkiem, że zostanie przeprowadzone z dbałością o kwestie techniczne i prawne.
Czy Polacy są gotowi na AML?
Choć wdrożenie AML w Polsce to odpowiedź na unijne regulacje, sukces projektu zależy od jego przejrzystości oraz edukacji społeczeństwa. Obywatele muszą być świadomi korzyści płynących z tej technologii, ale także ewentualnych zagrożeń związanych z prywatnością danych.
Ministerstwo Cyfryzacji planuje kampanie informacyjne, które mają wyjaśnić zasady działania systemu i rozwiać wszelkie wątpliwości. Wdrażanie AML będzie również testem dla polskiego rządu w zakresie zarządzania projektami cyfrowymi i ochrony danych osobowych.
Technologia przyszłości czy ryzyko inwigilacji?
Advanced Mobile Location to bez wątpienia krok w stronę nowoczesnego i skutecznego zarządzania kryzysowego. Wprowadzenie tej technologii w Polsce może znacząco poprawić bezpieczeństwo obywateli, ale tylko pod warunkiem, że zostaną zachowane odpowiednie standardy ochrony danych.
Dla obywateli najważniejsze jest, aby nowa technologia służyła wyłącznie celom ratunkowym i była zarządzana w sposób transparentny. To wyzwanie, które polski rząd musi podjąć z pełną odpowiedzialnością.