W 2024 roku system e-kontroli w Warszawie okazał się niezwykle skuteczny, przynosząc do budżetu miasta aż 61,7 mln zł z tytułu mandatów za nieopłacony postój. To wzrost o ponad 15 mln zł w porównaniu do 2023 roku. Rozbudowa strefy płatnego parkowania oraz wprowadzenie nowoczesnych metod kontroli sprawiają, że kierowcy coraz rzadziej unikają opłat.
Jak działa system e-kontroli?
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) wprowadził system skanowania tablic rejestracyjnych, który pozwala na szybkie wykrywanie nieopłaconych postojów. Specjalne auta wyposażone w kamery przejeżdżają przez ulice miasta i dwukrotnie skanują tablice pojazdów w krótkim odstępie czasu. Dzięki temu można wykluczyć sytuacje, w których kierowca dopiero co zaparkował i jeszcze nie zdążył opłacić postoju.
System automatycznie sprawdza, czy dany numer rejestracyjny widnieje w bazie opłaconych miejsc parkingowych. Jeśli nie – zdjęcie pojazdu trafia do bazy danych i po weryfikacji kierowca otrzymuje wezwanie do zapłaty.
Rekordowe liczby mandatów
W 2024 roku e-kontrola oraz piesze patrole wystawiły ponad 411 tys. wezwań do zapłaty. Większość z nich, bo aż 384,7 tys., pochodziła z kontroli przeprowadzanych przez auta z kamerami. Patrole piesze przyczyniły się do wystawienia 27 tys. mandatów.
Dla porównania w 2023 roku liczby te wyglądały nieco inaczej:
- 392,8 tys. mandatów z samochodów e-kontroli,
- 21,4 tys. mandatów od patroli pieszych.
Mimo że liczba mandatów wystawionych przez e-kontrolę była nieco niższa niż w 2023 roku, wpływy do budżetu miasta wzrosły dzięki rozszerzeniu Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN).
Rozszerzenie strefy płatnego parkowania
SPPN funkcjonuje w Warszawie od 1999 roku, a jej obszar stopniowo się powiększa. W ostatnich latach granice strefy objęły coraz więcej dzielnic, co przekłada się na wzrost liczby mandatów.
Od lutego 2025 roku strefa płatnego parkowania objęła kolejne rejony:
- Stary Mokotów,
- Wyględów,
- Wierzbno,
- Ksawerów,
- Sielce,
- część Sadyby.
Wcześniej, w listopadzie 2024 roku, do SPPN dołączono Saską Kępę i Kamionek, co miało znaczący wpływ na wzrost wpływów do budżetu miasta.
Czy liczba aut do e-kontroli wzrośnie?
System e-kontroli działa w Warszawie od stycznia 2020 roku, kiedy to na ulice wyjechały pierwsze dwa samochody wyposażone w kamery. Od tego czasu flota wzrosła do dziewięciu pojazdów, które codziennie patrolują ulice stolicy.
Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Jakub Dybalski, podkreśla, że na chwilę obecną nie ma planów zwiększenia liczby aut do e-kontroli. Obecna flota jest wystarczająco efektywna, a system wciąż pozwala na skuteczne wykrywanie nieopłaconych postojów.
Czy kierowcy mają szansę na uniknięcie mandatu?
Wielu kierowców zastanawia się, czy możliwe jest uniknięcie mandatu wystawionego przez system e-kontroli. Oto kilka kluczowych zasad:
- Brak biletu parkingowego oznacza mandat – system nie uwzględnia tłumaczeń, że „kierowca zapomniał” lub „parkomat był za daleko”.
- Opłata musi być dokonana natychmiast po zaparkowaniu – jeśli kontrola wykryje brak biletu, mandat zostanie wystawiony automatycznie.
- Błędy w systemie można reklamować – jeśli kierowca uważa, że mandat został wystawiony niesłusznie, może złożyć odwołanie do ZDM.
Warszawski system e-kontroli okazał się niezwykle skuteczny. W 2024 roku dzięki skanowaniu tablic rejestracyjnych miasto zarobiło ponad 61 mln zł, co stanowi wzrost o 15 mln zł w porównaniu do poprzedniego roku. Rozszerzenie strefy płatnego parkowania oraz nowoczesne metody kontroli sprawiają, że unikanie opłat za parkowanie staje się coraz trudniejsze.