Operator sieci komórkowej Play ogłosił właśnie zwrot pieniędzy pobranych w ramach kontrowersyjnej opłaty za „wydłużenie ważności konta”. I choć z pozoru może wydawać się to pozytywnym gestem, sytuacja budzi poważne pytania: czy klienci byli nieświadomie obciążani przez lata? Kto może liczyć na zwrot? Ile pieniędzy realnie można odzyskać? I co najważniejsze – dlaczego trzeba samemu się zgłosić, by odzyskać to, co nam się należy?
Ukryta opłata, która kosztowała setki tysięcy klientów
Od 15 maja 2025 roku Play oficjalnie przestaje pobierać opłatę za „wydłużenie ważności konta” w ofercie na kartę, znanej pod nazwą „Play na kartę 3.0”. Do tej pory, jeżeli użytkownik chciał zachować aktywny numer, nawet bez doładowania, musiał zapłacić – opłata była naliczana automatycznie po zakończeniu ważności środków.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wielu użytkowników nie było w pełni świadomych tej praktyki. Informacje o opłacie były schowane w regulaminach i nie każdemu było dane je zauważyć. Użytkownicy starszego pokolenia czy osoby rzadko korzystające z telefonu mogły nawet nie wiedzieć, że ich konto „samoczynnie” się odnawia – za ich własne pieniądze.
Play nie został do tego zmuszony decyzją Urzędu Komunikacji Elektronicznej ani karą sądową. Operator sam zdecydował się na rezygnację z opłaty. Jednak fakt, że zwrot pieniędzy nastąpi tylko wtedy, jeśli klient się zgłosi, jest co najmniej kontrowersyjny.
Zwroty tylko dla aktywnych – klienci muszą się odezwać
Jak informuje Play, zwroty obejmują jedynie osoby, które 15 kwietnia 2025 r. nadal korzystały z usługi „Play na kartę 3.0” i miały aktywną opcję wydłużania ważności konta. Co więcej – aby otrzymać zwrot:
- należy skontaktować się z Obsługą Klienta Play najpóźniej do 15 maja 2025 roku
- kontakt możliwy jest przez czat, telefon lub formularz na stronie internetowej
- zwrot trafi na konto pre-paid klienta jako Pakiet Złotówek, nie gotówką
Choć operator zapewnia, że „ilość zwracanych pieniędzy jest indywidualna”, z nieoficjalnych doniesień wynika, że niektóre osoby mogą odzyskać nawet kilkadziesiąt lub kilkaset złotych, jeżeli przez dłuższy czas mieli numer w Play i nie doładowywali go regularnie.
To oznacza, że w skali kraju – biorąc pod uwagę ponad 13 milionów klientów Play, z czego znacząca część korzysta z ofert na kartę – operator mógł pobrać opłaty sięgające łącznie milionów złotych.
Czy Play liczy, że większość zapomni? Eksperci nie mają złudzeń
Eksperci rynku telekomunikacyjnego oceniają, że cała sytuacja może być celowym działaniem marketingowym, ale również próbą cichego „zamknięcia” potencjalnie problematycznej sprawy. Jak mówi jeden z niezależnych analityków branży:
„Operatorzy często wprowadzają mechanizmy, które dla przeciętnego klienta są zbyt mało czytelne. Opłata za wydłużenie ważności konta to klasyczny przykład ‘cichego drenażu’. A teraz Play po prostu ogranicza ryzyko – rezygnuje z opłaty, daje możliwość zwrotu, ale tylko tym, którzy będą dość zdeterminowani, by się upomnieć.”
Dodajmy, że Play nie zapowiedział żadnej formy aktywnego kontaktu z klientami w tej sprawie – nie wysyła SMS-ów, nie informuje bezpośrednio, a całość została ujęta w komunikacie na stronie internetowej i nielicznych wpisach medialnych. To może oznaczać, że większość klientów nigdy się nie dowie, że mogą odzyskać swoje pieniądze.
Co trzeba zrobić krok po kroku, aby odzyskać pieniądze od Play?
- Sprawdź, czy Twój numer jest wciąż aktywny w ofercie „Play na kartę 3.0”
- Zaloguj się do konta Play24 i upewnij się, że byłeś objęty usługą „wydłużenie ważności konta”
- Skontaktuj się z Biurem Obsługi Klienta Play do 15 maja 2025 r. – najlepiej przez czat online lub telefonicznie
- Zgłoś chęć odzyskania środków pobranych w ramach tej usługi
- Środki powinny zostać zwrócone w formie Pakietu Złotówek na Twoje konto pre-paid do końca maja
Warto też zrobić zrzuty ekranu i notatki, by mieć dowód kontaktu i ewentualnych rozmów z konsultantem – to może być pomocne w przypadku sporów.
Uważaj, to może dotyczyć także innych operatorów
Eksperci przypominają: Play to nie jedyny operator stosujący opłaty za przedłużenie ważności konta. Podobne praktyki występują także u konkurencji, choć w różnej formie. Jeśli korzystasz z oferty pre-paid w innych sieciach (np. Orange, Plus, T-Mobile), warto dokładnie przeanalizować regulamin i historię doładowań.
Co ciekawe, w Niemczech i we Francji podobne opłaty zostały zakazane, a operatorzy zobowiązani są do bezpłatnego utrzymania numeru przez określony czas po wygaśnięciu środków. Polska wciąż pozwala na stosowanie takich opłat – jednak presja społeczna i medialna może doprowadzić do zmian również u nas.
Nie daj się złapać ponownie – monitoruj swoje usługi
W 2025 roku świadomość konsumencka staje się kluczowa. Operatorzy telekomunikacyjni nadal szukają nowych źródeł przychodów, często w formie opłat ukrytych w regulaminach, z którymi mało kto się zapoznaje. Dlatego:
- sprawdzaj historię transakcji
- czytaj SMS-y systemowe
- loguj się regularnie do konta Play24 lub aplikacji swojego operatora
- ucz się rozpoznawać ukryte mechanizmy opłat
Bo jak pokazuje przykład Play – możesz płacić, nawet nie wiedząc za co.
