W ostatnich dniach sytuacja wokół Michała „Boxdela” Barona, jednego z twórców federacji Fame MMA, stała się gorącym tematem. Na Instagramie federacji pojawił się wpis, który sugerował zakończenie współpracy z Boxdelem. „Dziękujemy za wspólne sześć lat” – mogliśmy przeczytać na grafice, która zniknęła z sieci niedługo po publikacji. Czy to oznacza koniec Boxdela w Fame MMA?
Co wydarzyło się na Instagramie Fame MMA?
W czwartek na Instastories Fame MMA pojawiła się tajemnicza grafika z wizerunkiem Michała Barona. Pod zdjęciem Boxdela widniał wymowny napis: „Dziękujemy za wspólne sześć lat”, co natychmiast wywołało spekulacje o zakończeniu jego współpracy z federacją. Chociaż post szybko został usunięty, internauci zdążyli go zauważyć i zaczęli zastanawiać się, co właściwie dzieje się za kulisami Fame MMA.
Boxdel zmienia opis na Instagramie
Sytuacja nabrała dodatkowego wymiaru, gdy sam Boxdel usunął wszystkie zdjęcia ze swojego profilu na Instagramie. Jego opis również uległ zmianie, gdzie teraz widnieje słowo „ekswłodarz Fame MMA” oraz tajemnicze stwierdzenie: „Bomb has been planted…”. To jasna wskazówka, że Michał Baron odszedł z federacji, co jedynie podsyca spekulacje o powodach tego rozstania.
Konflikt z Wardęgą i zarzuty wobec Boxdela
Nie da się ukryć, że sytuacja Boxdela komplikuje się z powodu oskarżeń, które ujawnił Sylwester Wardęga w swoim filmie. Według Wardęgi, Boxdel miał wysyłać niestosowne wiadomości do nieletnich dziewcząt, w tym kolejnej osoby w wieku zaledwie 14 lat. Choć Boxdel zapowiedział, że odniesie się do zarzutów, jak dotąd nie opublikował żadnego materiału, który wyjaśniałby te oskarżenia.
Fame MMA usuwa wpis – co to oznacza?
Fakt, że Fame MMA zdecydowało się usunąć post z podziękowaniami dla Boxdela, budzi dodatkowe pytania. Czy była to próba cichego pożegnania z byłym włodarzem, czy może zwykła pomyłka? Na chwilę obecną brak oficjalnych oświadczeń zarówno ze strony federacji, jak i Michała Barona, co tylko podsyca spekulacje.
Co dalej z Boxdelem?
Zakończenie współpracy Boxdela z Fame MMA to dla wielu fanów duże zaskoczenie. Michał Baron od samego początku był jednym z kluczowych twórców tej federacji, która zrewolucjonizowała polski rynek freak fightów. Czy jego odejście jest ostateczne, czy może zobaczymy go jeszcze w innej roli?
Boxdel nie komentuje oficjalnie swojego rozstania z federacją, a jedyne, co pozostaje fanom, to czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Warto jednak pamiętać, że to nie pierwszy raz, gdy słynni influencerzy znikają z organizacji tylko po to, by powrócić w nowej roli.
Tajemniczy wpis na Instagramie Fame MMA sugerujący koniec współpracy z Michałem „Boxdelem” Baronem, wywołał falę spekulacji. Chociaż post szybko zniknął, a Boxdel sam zmienił opis na Instagramie, wydaje się, że jego era w federacji może rzeczywiście dobiegać końca. Czy oskarżenia ze strony Wardęgi miały wpływ na tę decyzję? Na razie pozostaje nam tylko obserwować dalszy rozwój wydarzeń.
