W okresie zimy, kiedy zapotrzebowanie na ciepło w domu wzrasta, koszty utrzymania mieszkania znacznie rosną. To nie tylko węgiel, który stał się droższy, ale także energia elektryczna, której często pozyskuje się wciąż z węgla, co przekłada się na wyższe rachunki za prąd. Dodatkowo, nie wszyscy mają dostęp do nowoczesnych rozwiązań, takich jak instalacje fotowoltaiczne czy pompy ciepła, które mogłyby pomóc w ograniczeniu kosztów ogrzewania. W związku z tym, zima może być trudnym okresem finansowym dla wielu osób. Jakie programy istnieją, aby pomóc tym, którzy zarabiają niewiele?
Takie dofinansowanie zimą to blisko 800 zł więcej w portfelu
Ceny nadal rosną, a wydatki w sklepach i na rachunkach energetycznych pozostają wysokie. Obejmuje to opłaty za prąd i ogrzewanie, które są niezbędne do utrzymania komfortu w domu. W obliczu tych wyzwań, niektórzy ludzie są zmuszeni dokładnie przemyśleć, na czym mogą zaoszczędzić, aby przetrwać do następnej wypłaty swojego wynagrodzenia.
Jednym z rozwiązań proponowanych w celu ulżenia obciążeniu związanemu z kosztami energii zimą jest dofinansowanie oferowane w ramach umowy na dostarczanie energii. To rozwiązanie staje się dostępne dzięki inicjatywie wprowadzonej przez jedną z największych firm energetycznych, ale korzystać z niej będą mogli jedynie nieliczni Polacy.
Dodatek na zmniejszenie kosztów zużycia energii jest udostępniany przez firmę British Gas, która działa na terenie Wielkiej Brytanii. Ten dostawca obsługuje ponad 10 milionów klientów i zdecydował się wprowadzić program wsparcia w postaci 150 funtów (793 złotych) dla tysięcy uprawnionych klientów. To środki, które pomogą obniżyć ich rachunki już od października.
Jako największy dostawca energii w Wielkiej Brytanii, British Gas daje tym samym sygnał, że jest gotowy wesprzeć klientów w radzeniu sobie z wyższymi kosztami energii w okresie zimowym. Ta inicjatywa może pomóc wielu ludziom w zapewnieniu sobie ciepła i komfortu w swoich domach w trudnych czasach, kiedy ceny energii są na wysokim poziomie.
Kto taki dodatek dostanie bez żadnego wniosku?
Dodatek, o którym mówimy, ma na celu pomóc obniżyć rachunki za energię w okresie zimowym i stanowi ważny element programu o nazwie „Warm Home Discount,” który został wprowadzony przez rząd Wielkiej Brytanii w kwietniu 2011 roku.
Ten program jest skierowany do osób o niskich dochodach lub emeryturach mieszkających w Anglii, Szkocji i Walii. Pomoc jest udzielana w formie jednorazowego rabatu, który może przyjąć postać vouchera dla osób korzystających z liczników przedpłatowych na energię. Pozostałe gospodarstwa domowe, które nie korzystają z takich liczników, otrzymują jednorazową zniżkę, która jest odjęta od ich ogólnego salda za energię.
Aby skorzystać z tego dodatku już od października, gospodarstwa domowe muszą spełnić określone kryteria kwalifikacyjne. Listy klientów, którzy są uprawnieni do otrzymania tego wsparcia, są przesyłane firmom energetycznym przez rząd Wielkiej Brytanii. Do uprawnionych osób należą między innymi ci, którzy pobierają świadczenia, takie jak zasiłek dla bezrobotnych czy zasiłek na dziecko. Płatności są realizowane w okresie od października do końca marca.
Warto podkreślić, że dokładne terminy wypłat są uzależnione od informacji, jakie rząd dostarczy firmom energetycznym, aby mogły dokonać odpowiednich przelewów. Eksperci podkreślają, że płatności zostaną dokonane na rzecz kwalifikujących się klientów, gdy tylko rząd udzieli stosownych wytycznych odnośnie do rozpoczęcia procesu wypłat.
