Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Dziecko zniszczyło towar w sklepie. Nie zawsze musisz za to płacić!
Aktualności z kraju

Dziecko zniszczyło towar w sklepie. Nie zawsze musisz za to płacić!

Tomasz Borysiuk10 sierpnia 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Maslo
Sklep masło

Chwila nieuwagi podczas cotygodniowych zakupów i nagle słyszysz charakterystyczny brzęk tłuczonego szkła. Twoje dziecko, sięgając po zabawkę, strąciło z półki drogi wazon. Obsługa sklepu natychmiast zjawia się na miejscu, a w Twojej głowie pojawia się jedna myśl: ile to będzie kosztować? To scenariusz, który mrozi krew w żyłach każdego rodzica. W powszechnym przekonaniu panuje mit, że za wszelkie szkody wyrządzone przez dziecko odpowiada opiekun. Rzeczywistość prawna w 2025 roku jest jednak znacznie bardziej złożona i korzystniejsza dla konsumentów. Okazuje się, że obowiązek zapłaty wcale nie jest automatyczny. Kluczowe znaczenie ma analiza okoliczności zdarzenia i odpowiedź na pytanie, kto tak naprawdę ponosi winę za powstałą szkodę – czy rodzic, który nie dopilnował dziecka, czy może sam sklep, który nie zadbał o bezpieczeństwo swoich klientów? Zrozumienie tych zasad może uratować Twój portfel i oszczędzić niepotrzebnego stresu. Prawnicy wyjaśniają, kiedy możesz odmówić zapłaty i jak skutecznie bronić swoich praw.

Kluczowa zasada: Wina w nadzorze. Co to oznacza w praktyce?

Podstawą prawną, która reguluje odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez małoletnich, jest artykuł 427 Kodeksu cywilnego. Mówi on, że „Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku (…) winy poczytać nie można, ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru”.

Co to oznacza w prostszych słowach? Rodzic odpowiada za dziecko, ale tylko wtedy, gdy można mu udowodnić winę w nadzorze. Nie chodzi o to, by trzymać dziecko na smyczy. Chodzi o to, czy w danej sytuacji zachowałeś się jak rozsądny i odpowiedzialny opiekun. Jeśli Twoje dziecko biegało bez kontroli po całym sklepie, a Ty w tym czasie przeglądałeś media społecznościowe, wina prawdopodobnie leży po Twojej stronie. Jeśli jednak stałeś tuż obok, a dziecko wykonało jeden gwałtowny, nieprzewidywalny ruch, strącając niestabilnie ustawiony produkt – sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Ciężar udowodnienia Ci zaniedbania spoczywa na sklepie.

Kiedy rodzic NIE musi płacić? Wina leży po stronie sklepu

To najważniejszy aspekt, o którym zapomina wielu konsumentów. Sklep ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo wszystkim klientom, również tym najmłodszym. Jeśli organizacja przestrzeni handlowej stwarza zagrożenie, to sklep może ponosić całkowitą lub częściową odpowiedzialność za szkodę. Oto sytuacje, w których możesz skutecznie odmówić zapłaty:

  • Niestabilne ekspozycje: Słynne piramidy z puszek, wieże z butelek wina czy chwiejne konstrukcje z drogiej porcelany. Jeśli towar był ustawiony w sposób, który prosił się o katastrofę, wina leży po stronie managera sklepu.
  • Zbyt wąskie i zagracone alejki: Przepisy BHP określają minimalną szerokość przejść w sklepach. Jeśli alejki są zastawione paletami z towarem, wózkami czy materiałami promocyjnymi, łatwo o potrącenie czegoś nawet przez dorosłego, a co dopiero przez dziecko.
  • Kruchy i drogi towar w zasięgu dziecka: Umieszczanie szklanych, łatwo tłukących się przedmiotów na najniższych półkach, w bezpośrednim zasięgu rąk małego dziecka, jest proszeniem się o kłopoty i świadczy o braku wyobraźni personelu.
  • Brak odpowiednich zabezpieczeń: Drogie urządzenia elektroniczne czy delikatne ozdoby powinny być odpowiednio zabezpieczone, na przykład za pomocą linek magnetycznych lub umieszczone w zamkniętych gablotach.

W takich przypadkach argumentacja jest prosta: szkoda powstałaby nawet przy starannym nadzorze, ponieważ to nieprawidłowe zaaranżowanie sklepu było jej bezpośrednią przyczyną.

Jak zachować się na miejscu zdarzenia? Praktyczny poradnik

Gdy dojdzie do nieszczęśliwego wypadku, emocje często biorą górę. Pamiętaj jednak, aby działać z głową. Oto co powinieneś zrobić krok po kroku:

1. Zachowaj spokój i nie płać pod presją. Pierwszą reakcją personelu często jest żądanie natychmiastowej zapłaty. Masz prawo odmówić. Grzecznie poinformuj, że kwestia odpowiedzialności nie jest jednoznaczna. Nie przyznawaj się od razu do winy!

2. Zrób dokumentację fotograficzną. Wyjmij telefon i zrób zdjęcia miejsca zdarzenia. Sfotografuj zbitą rzecz, ale przede wszystkim jej otoczenie – wąskie przejście, niestabilną półkę, ogólny nieporządek. To będzie Twój kluczowy dowód.

3. Porozmawiaj z personelem i przedstaw swoje argumenty. Na spokojnie wyjaśnij, dlaczego uważasz, że wina leży (przynajmniej częściowo) po stronie sklepu. Wskaż na konkretne zaniedbania, które udokumentowałeś na zdjęciach.

4. Możesz zaproponować spisanie oświadczenia. Jeśli obsługa nalega, możesz zgodzić się na spisanie oświadczenia o zdarzeniu. Opisz w nim faktyczny przebieg sytuacji, ale unikaj sformułowań jednoznacznie przypisujących sobie winę. Podkreśl, w jakich warunkach doszło do szkody (np. „dziecko potrąciło niestabilnie ustawiony wazon w wąskiej alejce”).

Pamiętaj, sklep może dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej, ale wtedy to on będzie musiał udowodnić Ci winę w nadzorze, co w świetle Twoich dowodów może być bardzo trudne.

Podsumowanie: Znaj swoje prawa i kupuj z głową

Sytuacja, w której dziecko coś niszczy w sklepie, jest stresująca, ale nie musi kończyć się opróżnieniem portfela. Kluczem jest świadomość swoich praw i zrozumienie, że odpowiedzialność rodzica nie jest bezwarunkowa. Zanim zgodzisz się na zapłatę, zawsze przeanalizuj, czy sklep dopełnił swoich obowiązków i zapewnił bezpieczne warunki do robienia zakupów. W 2025 roku konsumenci są coraz bardziej świadomi, a sklepy muszą liczyć się z tym, że przerzucanie całej odpowiedzialności na klienta nie zawsze jest możliwe. Zachowaj spokój, dokumentuj i asertywnie, ale kulturalnie, broń swojego stanowiska. To najlepsza strategia w starciu z presją personelu i sklepowymi mitami.

dziecko w sklepie kodeks cywilny odpowiedzialność cywilna odszkodowanie porady prawne prawa konsumenta zakupy
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Tomasz Borysiuk
Tomasz Borysiuk
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Tomasz Borysiuk to doświadczony dziennikarz z 15-letnim stażem, specjalizujący się w reportażach śledczych i analizach politycznych. Pracował dla czołowych polskich redakcji, zdobywając liczne nagrody za rzetelność i zaangażowanie w pracy.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.