Europejski Bank Centralny (EBC) ogłosił przełomowy etap prac nad cyfrowym euro, które ma stać się integralnym elementem europejskiego systemu płatności. Choć instytucja zapewnia, że gotówka nie zniknie, rosnące tempo digitalizacji oraz obawy społeczne wskazują, że zmiany będą głębokie i długofalowe. Nowa forma pieniądza ma być nie tylko wygodna, ale także bezpieczna i niezależna od globalnych gigantów technologicznych.
EBC potwierdza: cyfrowe euro w przygotowaniu
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Europejski Bank Centralny, projekt cyfrowego euro wszedł w kluczowy etap wdrożenia. Po fazie analitycznej rozpoczętej w 2020 roku oraz eksperymentalnej fazie testów w latach 2021–2023, system znajduje się obecnie w dwuletnim etapie przygotowawczym, który ma potrwać do końca 2025 roku.
Według planów EBC, pełna gotowość operacyjna nowej waluty cyfrowej przewidywana jest na rok 2026, co może oznaczać początek fundamentalnej zmiany w sposobie dokonywania płatności na terenie całej strefy euro.
Czym ma być cyfrowe euro i czym się różni?
Nowa waluta cyfrowa nie będzie klasyczną kryptowalutą ani systemem zbliżonym do PayPala czy Apple Pay. Cyfrowe euro ma być oficjalnym środkiem płatniczym, emitowanym i nadzorowanym przez EBC, działającym na podstawie prawa Unii Europejskiej. Ma również oferować szereg zalet:
- Brak opłat za korzystanie dla obywateli.
- Pełna integracja z krajowymi bankami centralnymi.
- Uniezależnienie od nieeuropejskich operatorów płatności.
- Możliwość anonimowych transakcji offline.
- Dostępność zarówno online, jak i offline, z naciskiem na prostotę obsługi.
Zdaniem twórców, cyfrowe euro ma być komplementarne wobec gotówki, nie zaś jej bezpośrednim zastępstwem.
Obawy obywateli: koniec prywatności i pełna kontrola?
Wielu obywateli państw UE wyraża jednak poważne zastrzeżenia wobec wprowadzenia cyfrowej waluty. W mediach społecznościowych nie brakuje krytycznych komentarzy:
- „Całkowita inwigilacja i kontrola” – piszą zaniepokojeni użytkownicy.
- „Nikt nie chce cyfrowego euro” – pojawia się w licznych postach.
Główne obawy dotyczą bezpieczeństwa danych osobowych, potencjalnej utrata anonimowości podczas transakcji oraz zwiększenia wpływu instytucji publicznych na codzienne życie obywateli.
Prywatność i ochrona danych pod lupą
Europejski Bank Centralny stara się rozwiać te wątpliwości, podkreślając, że ochrona prywatności stanowi jeden z filarów projektu cyfrowego euro. Według deklaracji EBC:
- Podczas transakcji online nikt nie ma mieć możliwości śledzenia danych użytkownika.
- System ma pozwalać na anonimowe płatności offline, analogiczne do transakcji gotówkowych.
- Przetwarzanie danych ma być minimalizowane zgodnie z unijnym RODO, a dane transakcyjne – przechowywane lokalnie i szyfrowane.
Eksperci pozostają jednak sceptyczni. Jak zauważa KA Insider, dopiero praktyczne wdrożenie cyfrowego euro pokaże, czy zapewnienia o prywatności i bezpieczeństwie zostaną spełnione w pełni.
Gotówka zostaje, ale z czasem może zniknąć?
EBC zapewnia, że tradycyjna gotówka nadal będzie dostępna i nie planuje się jej oficjalnego wycofania. Jednak rosnące znaczenie cyfrowych form płatności może w praktyce ograniczyć jej użyteczność, zwłaszcza wśród młodszych pokoleń i w środowiskach miejskich. Przewiduje się, że:
- Do 2028 roku cyfrowe euro może być powszechnie dostępne.
- Młodsze pokolenia mogą całkowicie porzucić gotówkę na rzecz form cyfrowych.
- Małe sklepy i usługodawcy mogą w dłuższej perspektywie wycofywać gotówkę z obiegu, kierując się wygodą i niższymi kosztami obsługi.
Kontekst geopolityczny i suwerenność finansowa
Wprowadzenie cyfrowego euro ma również istotne znaczenie strategiczne. Dziś większość cyfrowych płatności w Europie realizowana jest za pomocą rozwiązań dostarczanych przez firmy amerykańskie lub azjatyckie, takie jak Visa, Mastercard, Apple czy Google. EBC chce to zmienić, tworząc autonomiczny system finansowy, który będzie odporny na presję geopolityczną i cyberzagrożenia z zewnątrz.
Cyfrowe euro – nowe możliwości czy zagrożenie?
Projekt cyfrowego euro to największa zmiana w systemie płatności w UE od momentu wprowadzenia wspólnej waluty. Może przynieść obywatelom nowe możliwości – łatwiejsze płatności transgraniczne, pełną dostępność nawet bez konta bankowego i większą kontrolę nad finansami.
Z drugiej strony pojawiają się pytania o:
- Centralizację systemu finansowego.
- Uzależnienie obywateli od systemów cyfrowych.
- Długofalowe wyparcie gotówki i jego konsekwencje społeczne.
Co dalej? Harmonogram wdrożenia
- 2020: Rozpoczęcie analiz koncepcyjnych.
- 2021–2023: Faza eksperymentalna i testowa.
- 2023–2025: Etap przygotowawczy – opracowanie infrastruktury, ram prawnych i testów interoperacyjności.
- 2026: Planowana gotowość systemu.
- 2028: Potencjalna data powszechnego wdrożenia cyfrowego euro.
Decyzja o ostatecznym wdrożeniu będzie zależna m.in. od opinii publicznej, raportów z testów oraz sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej.

