Od września 2025 roku tysiące polskich rodzin drżą w niepewności. Krajowa Administracja Skarbowa rozpoczęła masową akcję weryfikacji rozliczeń podatkowych, żądając zwrotu nawet 16 960 złotych od osób, które kilka lat temu skorzystały z ulgi termomodernizacyjnej. Problem dotyczy przede wszystkim zakupu i montażu klimatyzatorów z funkcją grzania, które do tej pory były przez wielu traktowane jako ekologiczne pompy ciepła. To nie tylko cios w domowe budżety, ale i poważny test zaufania do państwa, które zmienia zasady gry w trakcie meczu, kwestionując własne, wcześniejsze interpretacje. Co to oznacza dla Ciebie i czy musisz oddać pieniądze?
Ulga termomodernizacyjna: Od wsparcia do pułapki?
Ulga termomodernizacyjna, wprowadzona w Polsce w 2019 roku, miała być kołem zamachowym dla ekologicznych inwestycji w domach jednorodzinnych. Jej cel był jasny: zachęcić Polaków do wymiany starych pieców, docieplenia budynków i montażu odnawialnych źródeł energii. Państwo oferowało możliwość odliczenia od podatku wydatków do 53 000 złotych na osobę, co dla małżonków dawało imponującą kwotę 106 000 złotych. Dla przeciętnej rodziny to gigantyczne wsparcie, które miało realnie obniżyć koszty remontów.
Wielu podatników, takich jak pan Tomasz z Piaseczna, skorzystało z tej szansy. W 2020 roku wyremontował dom, inwestując 180 000 złotych w pompy ciepła, docieplenie i nowe okna. Dzięki uldze, on i jego żona odliczyli 106 000 złotych, oszczędzając blisko 34 000 złotych przy progu podatkowym 32 procent. Te pieniądze pomogły spłacić część kredytu. Problem pojawił się jednak przy interpretacji przepisów dotyczących klimatyzatorów z funkcją grzania. Urządzenia te, działające jako pompy ciepła powietrze-powietrze, w teorii idealnie wpisywały się w ideę poprawy efektywności energetycznej. Przez lata brakowało jednolitego stanowiska organów skarbowych, co doprowadziło do chaosu i niepewności.
Wrzesień 2025: KAS zmienia zasady gry w trakcie meczu
Przez kilka lat wielu podatników, chcąc działać zgodnie z prawem, występowało o indywidualne interpretacje do dyrektorów Krajowej Informacji Skarbowej. Pani Joanna z Poznania, po otrzymaniu pozytywnej interpretacji w maju 2021 roku, zamontowała klimatyzację inwerterową za 25 000 złotych i odliczyła 8 000 złotych od podatku. Sprawa wydawała się zamknięta. Niestety, we wrześniu 2025 roku Szef Krajowej Administracji Skarbowej rozpoczął bezprecedensową akcję. Masowo zmienia wcześniejsze, korzystne dla podatników interpretacje.
Decyzje sypią się jedna po drugiej. Interpretacje, które jeszcze w 2021 roku potwierdzały prawo do odliczenia klimatyzatorów, są teraz zmieniane z urzędu, często z datą 4 lub 5 września 2025 roku. KAS argumentuje, że rozporządzenie Ministra Inwestycji i Rozwoju z 21 grudnia 2018 roku zawierało zamkniętą listę wydatków, na której nie było klimatyzatorów z funkcją grzania. Mimo że dyrektorzy KIS wydawali pozytywne interpretacje, teraz Szef KAS uznaje je za błędne i wydane wbrew przepisom. To oznacza, że zdaniem urzędu, te urządzenia nigdy nie były objęte ulgą, niezależnie od wcześniejszych zapewnień państwa. Dla tysięcy podatników to nie tylko absurd, ale i potężny cios finansowy.
Czy musisz zwrócić pieniądze? Kluczowe daty decydują o wszystkim
Najważniejsze pytanie brzmi: czy faktycznie trzeba oddać odliczone kwoty? Odpowiedź nie jest prosta i zależy od kluczowych dat. Ordynacja podatkowa przewiduje ochronę dla podatników, którzy stosowali się do wydanych im interpretacji indywidualnych, ale jej zakres jest różny:
- Scenariusz pierwszy: Interpretację dostałeś PRZED skorzystaniem z ulgi. Jeśli otrzymałeś pozytywną interpretację (np. w marcu 2021) i dopiero potem, zgodnie z nią, odliczyłeś wydatek w zeznaniu (np. w kwietniu 2021 za 2020 rok), jesteś całkowicie chroniony. Nawet jeśli Szef KAS zmieni interpretację, nie musisz zwracać pieniędzy, jesteś zwolniony z odsetek i odpowiedzialności karno-skarbowej.
- Scenariusz drugi: Interpretację dostałeś PO skorzystaniu z ulgi. Jeśli odliczyłeś wydatek (np. w kwietniu 2021), a pozytywną interpretację potwierdzającą poprawność rozliczenia otrzymałeś dopiero później (np. w maju 2021), ochrona jest ograniczona. Jesteś zwolniony z odsetek i odpowiedzialności karno-skarbowej, ale fiskus może zażądać zwrotu samego podatku.
Właśnie w tym drugim scenariuszu pojawia się osławiona kwota 16 960 złotych. Jest to maksymalna kwota do zwrotu dla jednej osoby, wynikająca z odliczenia pełnych 53 000 złotych przy progu podatkowym 32 procent. Dla małżeństw, które odliczyły maksymalne kwoty, zwrot może sięgnąć blisko 34 000 złotych. Pan Marek z Wrocławia, który w 2021 roku zainwestował w klimatyzację z pompą ciepła, mówi wprost: „Gdybym wiedział, że po czterech latach będę musiał to zwrócić, w ogóle bym nie montował. Teraz oszczędności na remont dachu pójdą do urzędu skarbowego”.
Precedens czy początek ofensywy? Inne wydatki też pod lupą
Sytuacja z klimatyzatorami to nie odosobniony przypadek. W styczniu 2025 roku Minister Rozwoju i Technologii doprecyzował przepisy, jednoznacznie wyłączając klimatyzatory powietrze-powietrze z funkcji grzania z katalogu wydatków objętych ulgą. Od tego momentu nikt nie ma wątpliwości, ale ta zmiana dotyczy tylko przyszłości. Co z tymi, którzy działali w dobrej wierze w latach 2020-2024?
Co więcej, we wrześniu 2025 roku Szef KAS zaczął kwestionować także interpretacje dotyczące wymiany pokryć dachowych. Pani Krystyna z Kielc, która w 2022 roku wydała 35 000 złotych na wymianę przeciekającego dachu, otrzymała pozytywną interpretację w marcu 2023. Jednak w czerwcu 2024 Szef KAS zmienił zdanie, twierdząc, że wymiana dachówki to nie to samo co docieplenie dachu, a katalog jest zamknięty. Eksperci ostrzegają, że to może być dopiero początek szerszej ofensywy. Wiele wydatków w rozporządzeniu jest opisanych ogólnie, co daje pole do interpretacyjnych sporów. Jeśli KAS będzie systematycznie weryfikować stare interpretacje, tysiące podatników mogą spodziewać się wezwań do zwrotu za lata wstecz.
Dostałeś pismo z KAS? Oto co musisz zrobić TERAZ
Jeśli otrzymałeś pismo od Szefa KAS informujące o zmianie interpretacji, działaj natychmiast. Przede wszystkim, dokładnie sprawdź daty: kiedy dostałeś pierwotną, korzystną interpretację, a kiedy złożyłeś zeznanie podatkowe i skorzystałeś z ulgi. To jest kluczowe dla Twojej ochrony.
- Interpretacja przed złożeniem zeznania: Jesteś całkowicie chroniony. Możesz zignorować wezwanie lub pisemnie poinformować urząd o korzystaniu z ochrony wynikającej z interpretacji indywidualnej.
- Interpretacja po złożeniu zeznania: Sytuacja jest gorsza. Urząd może domagać się zwrotu podatku. Możesz próbować zaskarżyć decyzję Szefa KAS do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Prawnicy wskazują, że argumentem w odwołaniu może być naruszenie zasady ochrony zaufania do państwa i pewności prawa. Postępowania są długie, a wyroki w tego typu sprawach dopiero zaczną zapadać.
Najtrudniejsza sytuacja dotyczy osób, które w ogóle nie występowały o interpretację indywidualną, polegając na informacjach z internetu czy poradach znajomych. Takie osoby nie mają żadnej ochrony. W razie kontroli fiskus zakwestionuje odliczenie, nakaże zapłacić podatek z odsetkami, a nawet może wszcząć postępowanie karno-skarbowe. Pani Magdalena z Gdańska, która w 2021 roku odliczyła blisko 9 000 złotych za klimatyzację bez interpretacji, dziś drży przed wezwaniem. Może złożyć korektę zeznania, by uniknąć odsetek, lub czekać na przedawnienie (dla rozliczenia za 2021 rok mija ono 31 grudnia 2027 roku), co jest jednak strategią ryzykowną.
Stabilność prawa podatkowego to fikcja? Lekcje na przyszłość
Historia z ulgą termomodernizacyjną to kolejny, bolesny przykład niestabilności polskiego prawa podatkowego. Ludzie, zachęceni wsparciem państwa, inwestują dziesiątki tysięcy złotych w ekologiczne rozwiązania, otrzymują oficjalne zgody, a po latach dowiadują się, że muszą oddać pieniądze. Jak gorzko skomentował pan Andrzej, przedsiębiorca z Lublina: „To tak, jakby kupić bilet na pociąg, przejechać połowę trasy, a konduktor przyszedł i powiedział, że bilet był nieprawidłowy i trzeba zapłacić karę. Ale przecież bilet sprzedał mi ten sam PKP”.
Brak terminu przedawnienia dla możliwości zmiany interpretacji przez Szefa KAS oznacza, że podatnik nigdy nie ma stuprocentowej pewności. Nawet mając pisemną zgodę urzędu, zawsze istnieje ryzyko, że za kilka lat urzędnik zmieni zdanie. Co możesz zrobić, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości?
- Zawsze występuj o indywidualną interpretację podatkową przed podjęciem inwestycji objętej ulgą. Opisz dokładnie zakres prac i użyte urządzenia. Czekaj na pozytywną odpowiedź, a dopiero potem realizuj inwestycję i odliczaj wydatek. Interpretacja jest bezpłatna i urząd musi ją wydać w ciągu trzech miesięcy.
- Zachowuj całą dokumentację – interpretacje, faktury, umowy, potwierdzenia płatności – przez wiele lat. Będą kluczowe w razie kontroli.
- Nie ufaj nieoficjalnym źródłom informacji. Fora internetowe czy porady znajomych mogą być mylące i nieaktualne.
- Sprawdzaj aktualne objaśnienia Ministerstwa Finansów na stronie podatki.gov.pl.
Sytuacja jest szczególnie bolesna dla tych, którzy zainwestowali w ekologiczne rozwiązania właśnie z myślą o uldze. Państwo promowało odchodzenie od węgla, wspierało OZE, a teraz to wsparcie może zamienić się w dotkliwą karę. Ministerstwo Finansów milczy, a prawnicy zapowiadają pozwy zbiorowe. Jedno jest pewne: w polskim systemie podatkowym pewność to luksus, na który niewielu może sobie pozwolić.
Obserwuj nas w Google News

