Emilia Wierzbicki, znana z pracy w TV Republika, zaskoczyła opinię publiczną, obejmując funkcję rzeczniczki prasowej Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta Polski. Jej nominacja miała miejsce w grudniu 2024 roku podczas spotkania w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie Nawrocki ogłosił ją swoją rzeczniczką prasową.
Wierzbicki, wcześniej prowadząca programy takie jak „Poza polityką” i „Republika Wstajemy”, zyskała popularność dzięki swoim rozmowom z politykami i osobami publicznymi. Jej styl prowadzenia programów, łączący politykę z elementami rozrywki, przyciągnął uwagę widzów.
Prywatnie, Wierzbicki jest mężatką i matką dwójki dzieci. Po narodzinach drugiej córki latem 2024 roku, szybko powróciła do pracy zawodowej, co świadczy o jej zaangażowaniu i determinacji.
Kontrowersje i reakcje na nominację
Nominacja Wierzbicki na rzeczniczkę prasową Karola Nawrockiego wywołała mieszane reakcje wśród opinii publicznej. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jej wcześniejsze związki z mediami prorządowymi, co może budzić wątpliwości co do jej bezstronności.
Dodatkowo, podczas jednej z debat prezydenckich, doszło do incydentu, w którym Wierzbicki została uwieczniona na nagraniu, wyrażając oburzenie wobec posłanki Koalicji Obywatelskiej, Agnieszki Pomaskiej. Nagranie to stało się viralowe, wywołując dyskusje na temat profesjonalizmu rzeczniczki Nawrockiego.
Emilia Wierzbicki to postać, która łączy w sobie cechy dziennikarki, matki i aktywnej uczestniczki życia politycznego. Jej nominacja na rzeczniczkę prasową Karola Nawrockiego może być postrzegana jako krok w stronę większej profesjonalizacji kampanii, ale również jako element strategii medialnej.
Bez względu na opinie na jej temat, Wierzbicki z pewnością będzie odgrywać istotną rolę w nadchodzących wyborach prezydenckich, a jej działania będą bacznie obserwowane przez media i opinię publiczną.
