Turniej WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati przynosi zmienne emocje dla polskich kibiców tenisa. Podczas gdy Magda Linette zakończyła swój udział w rozgrywkach, ulegając Rosjance Weronice Kudermietowej w 1/8 finału, uwaga przenosi się na Igę Świątek. Liderka światowego rankingu i tegoroczna triumfatorka Wimbledonu, zmierzy się dziś w ćwierćfinale z Anną Kalinską, walcząc o awans do strefy medalowej prestiżowego turnieju. To kluczowe starcie dla polskiej rakiety, która konsekwentnie buduje swoją pozycję przed zbliżającym się US Open.
Magda Linette żegna się z Cincinnati po zaciętym boju
Dla Magdy Linette, rozstawionej w turnieju z numerem 31., przygoda w Cincinnati dobiegła końca na etapie 1/8 finału. Polska tenisistka uległa Weronice Kudermietowej (WTA 16) w dwóch setach, wynikiem 4:6, 3:6. Mecz, który odbył się w nocy polskiego czasu, trwał godzinę i 36 minut. Porażka ta nastąpiła po jej spektakularnym zwycięstwie w poprzedniej rundzie, gdzie Linette sprawiła jedną z największych niespodzianek turnieju, eliminując rozstawioną z „czwórką” Amerykankę Jessicę Pegulę. Tamto spotkanie, rozgrywane z przerwami przez dwa dni z powodu deszczu, Polka wygrała 7:6 (7-5), 3:6, 6:3, demonstrując niezwykłą odporność psychiczną i determinację.
W starciu z Kudermietową, 33-letnia Linette, obecnie plasująca się na 40. pozycji w rankingu WTA, nie zdołała powtórzyć tego wyczynu. Kluczowym momentem pierwszego seta było przełamanie serwisu Polki przy stanie 2:2, którego straty już nie odrobiła. W drugiej odsłonie Linette rozpoczęła od obiecującego prowadzenia 2:0, jednak Rosjanka szybko odrobiła straty, doprowadzając do remisu 2:2, a następnie przełamując Polkę przy stanie 3:3. Od tego momentu Kudermietowa nie oddała już żadnego gema, pewnie zmierzając po zwycięstwo.
Analizując statystyki pomeczowe, zauważalna jest różnica w liczbie podwójnych błędów serwisowych: Linette popełniła ich pięć, podczas gdy Kudermietowa zaledwie dwa. Asy serwisowe były bardziej wyrównane (trzy dla Polki, cztery dla Rosjanki). Kolejną rywalką Weroniki Kudermietowej będzie Varvara Gracheva, reprezentująca Francję.
Iga Świątek na drodze do półfinału – kluczowe starcie z Kalinską
W cieniu porażki Magdy Linette, nadzieje polskich kibiców skupiają się na Idze Świątek. Rozstawiona z numerem trzecim tenisistka, która w tym roku triumfowała na Wimbledonie, zmierzy się dziś w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Cincinnati z Rosjanką Anną Kalinską. 28. rakieta świata będzie stanowiła poważne wyzwanie dla Polki, która konsekwentnie dąży do swojego pierwszego triumfu w tym prestiżowym amerykańskim turnieju. Mecz Świątek z Kalinską jest zaplanowany na piątek, a jego wynik będzie miał istotne znaczenie dla dalszego układu sił w drabince.
Dla Igi Świątek, każdy mecz w turnieju rangi WTA 1000 jest niezwykle ważny, nie tylko ze względu na punkty rankingowe, ale także w kontekście przygotowań do zbliżającego się wielkoszlemowego US Open. Ewentualny awans do półfinału w Cincinnati potwierdziłby jej doskonałą formę i gotowość do walki o najwyższe trofea w drugiej części sezonu na kortach twardych. Kibice z niecierpliwością oczekują na to starcie, licząc na kolejny popis umiejętności polskiej mistrzyni.
Polskie nadzieje w kontekście turnieju WTA 1000
Udział w turnieju WTA 1000 w Cincinnati to dla polskich tenisistek ważny etap sezonu. Obok Magdy Linette i Igi Świątek, w turnieju wystąpiły także inne Polki. Magdalena Fręch, rozstawiona z numerem 22., odpadła w drugiej rundzie, natomiast Katarzyna Kawa zakończyła swój udział już w kwalifikacjach. Sam fakt obecności trzech Polek w głównej drabince tak prestiżowego wydarzenia świadczy o rosnącej sile polskiego tenisa na arenie międzynarodowej.
Turnieje rangi WTA 1000 są jednymi z najważniejszych w kalendarzu tenisowym, zaraz po Wielkich Szlemach. Zapewniają one znaczną liczbę punktów rankingowych i wysokie nagrody pieniężne, co przyciąga do rywalizacji czołowe zawodniczki z całego świata. Sukces w Cincinnati może być trampoliną do jeszcze lepszych wyników w nadchodzących tygodniach, zwłaszcza w perspektywie ostatniego Wielkiego Szlema sezonu, US Open.
Co dalej dla polskich tenisistek?
Porażka Magdy Linette w Cincinnati, choć bolesna, nie przekreśla jej szans na dobre zakończenie sezonu. Doświadczona Polka z pewnością wyciągnie wnioski z tego meczu i skupi się na kolejnych wyzwaniach. Jej zwycięstwo nad Jessicą Pegulą pokazało, że jest w stanie rywalizować z najlepszymi na świecie.
Wszystkie oczy są teraz zwrócone na Igę Świątek. Jej mecz ćwierćfinałowy z Anną Kalinską jest kluczowym momentem w jej drodze po tytuł w Cincinnati. Zwycięstwo zapewni jej miejsce w półfinale, co będzie kolejnym krokiem do potwierdzenia dominacji w kobiecym tenisie i zdobycia cennego trofeum przed nadchodzącym US Open. Polscy kibice z zapartym tchem śledzą każdy jej ruch, licząc na kolejne spektakularne zwycięstwo.

