Litewka kontra Możdżonek: Wojna o myśliwych. Były kapitan siatkarzy reaguje

W polskim życiu publicznym rozgorzała ostra debata, której epicentrum stały się media społecznościowe. Łukasz Litewka, poseł Lewicy, i Marcin Możdżonek, były kapitan siatkarskiej reprezentacji Polski oraz obecny szef Naczelnej Rady Łowieckiej, starli się w otwartym konflikcie na temat łowiectwa. To, co zaczęło się od krytycznego wpisu posła, eskalowało do zapowiedzi złożenia skargi do komisji etyki poselskiej przez Możdżonka. Zrozumienie sedna tego sporu jest kluczowe, abyś mógł ocenić argumenty obu stron.

Początek Burzy: Kontrowersyjny Post Posła Litewki

Wszystko zaczęło się od wpisu Łukasza Litewki, w którym poseł Lewicy odniósł się do tragicznej śmierci Ashera Watkinsa, który zginął podczas polowania na bawoła. Litewka, znany ze swojego krytycznego stosunku do myślistwa, nie krył ironii i oburzenia. Jak sam przyznał, jego post błyskawicznie trafił na grupy myśliwych, wywołując lawinę negatywnych komentarzy i oskarżeń o brak człowieczeństwa.

Dla Ciebie jako czytelnika, ten moment jest kluczowy, ponieważ pokazuje, jak szybko osobista opinia polityka może stać się iskrą zapalną dla szerokiej debaty społecznej. W praktyce oznacza to, że każde słowo, zwłaszcza wypowiedziane przez osobę publiczną, jest poddawane natychmiastowej ocenie i wywołuje silne emocje po obu stronach barykady.

Otwarty List Litewki do Myśliwych: „Ból to Choroba”

Nie poprzestając na jednym wpisie, Łukasz Litewka postanowił kontynuować temat, publikując w sieci specjalny „list” skierowany bezpośrednio do myśliwych. W swoim piśmie parlamentarzysta kpił z myśliwskich „spotkań”, w których – jak to ujął – „powołujecie się najpierw na Boga, dumnie przedstawiacie swoje symbole i tradycje, a następnie walicie browara i idziecie w las by zebrać jego »plony«”.

Litewka zadał prowokacyjne pytania, próbując wczuć się w tok myślenia myśliwych, zastanawiając się, jak rodzi się w nich pomysł „za***ania lisa”. Kulminacją listu było stwierdzenie, że „ból, cierpienie, wyrządzanie krzywdy innej istocie i przede wszystkim czerpanie z tego satysfakcji to choroba, którą powinno się leczyć”. To właśnie te słowa stały się głównym zarzewiem konfliktu, uderzając w fundamenty etyki łowieckiej, jak ją postrzegają myśliwi.

Reakcja Marcina Możdżonka: Skarga do Komisji Etyki Poselskiej

Na tak otwarty atak nie trzeba było długo czekać. Marcin Możdżonek, postać doskonale znana polskim kibicom siatkówki, a obecnie wpływowy działacz w środowisku łowieckim (szef Naczelnej Rady Łowieckiej i członek partii Sławomira Mentzena), zareagował z oburzeniem. Nazwał list posła „ściekiem” i zapowiedział zdecydowane kroki prawne.

Możdżonek oświadczył, że nie pozwoli na obrażanie 130 tysięcy polskich myśliwych, podkreślając jednocześnie, że pomaganie zwierzętom jest godne pochwały, a atak Litewki jest wymierzony w niego jako człowieka i sportowca. Jego zapowiedź złożenia skargi do Komisji Etyki Poselskiej jest sygnałem, że spór wykracza poza ramy internetowej dyskusji i może mieć realne konsekwencje polityczne.

Riposta Litewki: „Ceniłem Pana jako Sportowca, Dziś Nie Cenię jako Myśliwego”

Łukasz Litewka szybko odpowiedział na zarzuty Możdżonka, ponownie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podziękował byłemu siatkarzowi za „obronę pokrzywdzonych i atakowanych myśliwych”, jednocześnie podkreślając swoją rolę jako obrońcy zwierząt.

Poseł Lewicy jasno zadeklarował: „Ja stanąłem po drugiej stronie barykady, po stronie zwierząt, one głosu nie mają, a szkoda. Nie są w stanie złożyć skargi na pana i innych myśliwych”. W swojej odpowiedzi Litewka wyraźnie rozdzielił sportowe osiągnięcia Możdżonka od jego działalności łowieckiej, podsumowując: „Ceniłem pana jako sportowca, dziś nie cenię pana jako myśliwego”. Ta wymiana zdań pokazuje głęboki podział wartości i perspektyw, które leżą u podstaw tego konfliktu.

Co Dalej w Sporze o Myśliwych?

Konflikt między Łukaszem Litewką a Marcinem Możdżonkiem to coś więcej niż tylko osobista wymiana zdań. To odbicie szerszej debaty społecznej na temat roli myślistwa w Polsce, ochrony zwierząt i etyki. Działania podjęte przez Marcina Możdżonka, w tym zapowiedź skargi do Komisji Etyki Poselskiej, mogą nadać tej dyskusji nowy, formalny wymiar. Bądź na bieżąco, aby śledzić rozwój wydarzeń w tym głośnym sporze, który z pewnością jeszcze nie dobiegł końca.