Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Makro zamyka hurtownie na Śląsku. Biznes ma plan ratunkowy i pisze do prezesa!
Aktualności z kraju

Makro zamyka hurtownie na Śląsku. Biznes ma plan ratunkowy i pisze do prezesa!

Ignacy Michałowski29 lipca 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
SklepPromocja 1

Decyzja o zamknięciu czterech hurtowni Makro Cash & Carry w Polsce, w tym kluczowych oddziałów w Rybniku i Zabrzu, wywołała falę niepokoju. Choć firma zapewnia o reorganizacji i skupieniu na sektorze HoReCa, dla lokalnych przedsiębiorców to cios w samo serce ich działalności. W odpowiedzi na kryzys, śląski biznes, z inicjatywy radnej Sejmiku Ewy Chmielorz, przygotował bezprecedensowy list do prezesa Makro Polska. Nie jest to jednak protest, a propozycja partnerstwa i konkretna alternatywa, która ma uratować rybnicką halę. Przedsiębiorcy podkreślają, że obiecane dostawy z innych miast to niewystarczające rozwiązanie, które odbierze im możliwość osobistego wyboru towaru, kluczowego dla jakości ich usług. Czasu jest niewiele – likwidacja ma nastąpić do końca września, a pismo z planem ratunkowym ma trafić na biurko prezesa Emmanuela Pruvosta lada dzień. Stawką jest przyszłość setek małych i średnich firm, które od lat traktowały Makro jako swojego strategicznego partnera.

Dramatyczna decyzja Makro. To cios nie tylko w pracowników

Pod koniec czerwca polski zarząd Makro ogłosił decyzję, która wstrząsnęła lokalnymi rynkami w czterech miastach. W ramach ogólnokrajowej reorganizacji zaplanowano likwidację hurtowni w Rybniku, Zabrzu, Toruniu i Słupsku. Oficjalnym powodem jest zmiana strategii i koncentracja na obsłudze klientów z branży HoReCa (hotele, restauracje, catering). Choć w dialog ze spółką natychmiast weszli związkowcy z „Solidarności”, negocjując warunki zwolnień dla pracowników, szybko stało się jasne, że to tylko wierzchołek góry lodowej.

Prawdziwym, choć mniej widocznym na pierwszy rzut oka, poszkodowanym jest cały ekosystem lokalnego biznesu. Dla międzynarodowego giganta Metro AG, obecnego w 25 krajach, zamknięcie czterech placówek w Polsce może wydawać się niewielką korektą w portfolio. Jednak dla setek właścicieli małych sklepów, restauracji czy firm przetwórczych z Rybnika i okolic, to realne zagrożenie dla ciągłości działania. To właśnie ten „local content”, czyli sektor małych i średnich przedsiębiorstw, odczuje likwidację najdotkliwiej. Problem ten dostrzegła i postanowiła zagospodarować Ewa Chmielorz, radna Sejmiku Województwa Śląskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Przedsiębiorcy alarmują, że zamknięcie hali w Rybniku oznacza dla nich nie tylko problemy logistyczne, ale fundamentalną zmianę w sposobie zaopatrywania. To właśnie dostępność i możliwość samodzielnego wyboru produktów w Makro stanowiły fundament ich konkurencyjności na lokalnym rynku.

„Makro jest naszym partnerem”. Śląski biznes organizuje się i przedstawia propozycję

Inicjatywa ratowania rybnickiego oddziału Makro narodziła się oddolnie, a jej koordynatorką została radna Ewa Chmielorz. „Przedsiębiorcy zwrócili się do mnie w pierwszej kolejności, jeszcze zanim informacja o likwidacji została oficjalnie potwierdzona” – wyjaśnia radna. „Od razu mówili o kluczowym problemie: godzina dłużej w drodze do oddziału Makro w Katowicach to dla nich ogromna strata czasu i pieniędzy”.

Szybko zorganizowano grupę na komunikatorze WhatsApp, która stała się platformą do wymiany pomysłów i formułowania wspólnego stanowiska. Efektem tych prac jest pismo skierowane bezpośrednio do prezesa Makro Cash & Carry Polska, Emmanuela Pruvosta. Choć 14 lipca pod halą w Rybniku odbyła się akcja zbierania podpisów, która zbiegła się w czasie z protestem związkowców, radna Chmielorz podkreśla fundamentalną różnicę w charakterze tych działań.

„Chciałabym zaznaczyć jedną, ważną rzecz: to nie był protest. Nasze spotkanie miało zupełnie inny cel” – mówi Ewa Chmielorz. „Makro nie jest po drugiej stronie barykady, jest naszym partnerem. Chcieliśmy ich poprosić, zarząd Makro, o ponowne przeanalizowanie tej decyzji, biorąc pod uwagę głos lokalnej gospodarki, która od lat z nimi współpracuje”. To podejście, oparte na dialogu i poszukiwaniu wspólnego rozwiązania, ma być kluczem do przekonania zarządu spółki.

Dlaczego obiecane dostawy to za mało? Kluczowy problem małych firm

Zarząd Makro, ogłaszając likwidację, próbował uspokoić nastroje wśród przedsiębiorców, zapewniając o utrzymaniu dostaw. W przypadku Rybnika i Zabrza towary miałyby być dowożone z oddziału w Katowicach. Jednak dla lokalnych biznesów takie rozwiązanie jest dalece niewystarczające i w praktyce oznacza ogromną utratę kontroli nad zaopatrzeniem.

„Tak, oczywiście przedsiębiorcy wiedzą, że spółka zapewnia podtrzymanie dostaw. Ale trzeba zrozumieć, że wówczas pojedynczy przedsiębiorcy nie będą mogli sami wybierać swoich produktów” – tłumaczy Ewa Chmielorz, oddając głos MŚP. „Ktoś po prostu je zapakuje i wyśle do Rybnika. To duża strata z perspektywy małych biznesów, dla których jakość i świeżość towaru są absolutnie kluczowe”.

Właściciele restauracji, sklepów spożywczych czy małych zakładów przetwórczych podkreślają, że możliwość osobistego wyboru warzyw, owoców, mięsa czy nabiału to podstawa ich działalności. To oni, na miejscu w hali, są w stanie ocenić jakość, wybrać najlepsze sztuki i dostosować zakupy do bieżących potrzeb i menu. Zdalne dostawy zamieniają ich z aktywnych kupców w biernych odbiorców, co może bezpośrednio przełożyć się na spadek jakości oferowanych przez nich produktów i usług. To właśnie ten argument jest jednym z najmocniejszych w piśmie do prezesa Makro.

Plan ratunkowy dla Makro w Rybniku. Konkretna alternatywa zamiast likwidacji

Śląscy przedsiębiorcy doskonale rozumieją, że sentyment i wieloletnia współpraca to za mało, by utrzymać nierentowny biznes. Dlatego w swoim piśmie nie ograniczają się do próśb, ale przedstawiają konkretne, biznesowe propozycje. „Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że to biznes, i trudno prowadzić sklep, który nie przynosi odpowiedniego zysku. Po prostu liczymy, że względy lokalnej gospodarki zostaną wzięte pod uwagę” – czytamy w argumentacji.

W liście do prezesa Pruvosta wskazano dwie główne alternatywy dla całkowitej likwidacji hali w Rybniku. Pierwsza propozycja to zmniejszenie powierzchni handlowej hurtowni. Taki ruch pozwoliłby na znaczne obniżenie kosztów utrzymania obiektu, przy jednoczesnym zachowaniu jego funkcjonalności dla lokalnych klientów. Druga, jeszcze bardziej konkretna, to pozostawienie wyłącznie oddziału spożywczego. „To główny element, w którym zaopatrują się przetwórnie, sklepy spożywcze. Towar Makro jest bardzo dobrej jakości” – podkreśla Ewa Chmielorz.

Szczególny nacisk położono na Rybnik z powodów geograficznych. „Z Zabrza do Katowic jest zdecydowanie bliżej. Z Rybnika jest dalej zarówno do Katowic, jak i Bielska-Białej, co czyni ten region najbardziej poszkodowanym” – wyjaśnia radna. Czasu jest bardzo mało, gdyż pierwsze zamknięcia, w tym w Rybniku, zaplanowano na koniec września 2024 roku. Pismo z alternatywnymi rozwiązaniami ma zostać wysłane do zarządu Makro Polska we wtorek, 29 lipca, otwierając decydujący etap walki o przyszłość lokalnego handlu.

biznes Ewa Chmielorz handel likwidacja sklepu Makro MŚP Rybnik Śląsk zamknięcie Makro
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Sklep

Czy 7 grudnia to niedziela handlowa? Sprawdzamy oficjalny kalendarz na 2025 rok

5 grudnia 2025
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.