Trwa bezprecedensowa obława za 57-letnim Tadeuszem Dudą, podejrzanym o dokonanie brutalnej zbrodni w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna, który miał zastrzelić swoją 26-letnią córkę i 31-letniego zięcia, wciąż pozostaje nieuchwytny. Służby pracują bez przerwy, wykorzystując najnowocześniejszy sprzęt, a w mediach społecznościowych krąży wiele nieprawdziwych informacji. W odpowiedzi na jedną z najbardziej niepokojących plotek, małopolska policja wydała stanowcze dementi. Rzeczniczka prasowa, Katarzyna Cisło, kategorycznie zaprzeczyła, jakoby w domu poszukiwanego znaleziono listę z nazwiskami kolejnych potencjalnych ofiar. To kluczowa informacja, która ma na celu uspokojenie lokalnej społeczności. Jednocześnie, w związku z zakrojoną na szeroką skalę akcją, wojewoda małopolski wprowadził na terenie gminy Limanowa specjalne obostrzenia, które mają bezpośredni wpływ na życie mieszkańców. Sytuacja jest dynamiczna, a każdy sygnał od obywateli jest na wagę złota.

Jak wygląda obława? Policja używa najnowszego sprzętu, w tym drona Bayraktar

Poszukiwania Tadeusza Dudy to jedna z największych operacji policyjnych ostatnich lat w Polsce. W działania zaangażowano ogromne siły i środki, co świadczy o determinacji służb, by jak najszybciej schwytać sprawcę. Na terenie Limanowszczyzny pracują nie tylko lokalni funkcjonariusze, ale również policyjni kontrterroryści z Krakowa, których specjalistyczne umiejętności są nieocenione w tego typu akcjach. Wsparcie zapewniają także inne formacje, w tym Straż Graniczna, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz żołnierze Wojska Polskiego.

Kluczową rolę w przeczesywaniu rozległych i gęstych lasów odgrywa zaawansowana technologia. Służby wykorzystują śmigłowce oraz drony wyposażone w kamery termowizyjne, które pozwalają na wykrycie obecności człowieka nawet w nocy czy w gęstym poszyciu leśnym. Co więcej, do akcji włączono także potężnego drona bojowego Bayraktar TB2, należącego do Ministerstwa Obrony Narodowej. Jego zdolności obserwacyjne pozwalają na monitorowanie ogromnego obszaru z dużej wysokości, co znacząco zwiększa efektywność poszukiwań. Na ziemi pracują z kolei psy tropiące, wyszkolone do podążania za śladem zapachowym człowieka.

Dla mieszkańców regionu oznacza to konkretne utrudnienia. Policja całkowicie zablokowała drogę prowadzącą do osiedla, gdzie doszło do tragedii. Funkcjonariusze prowadzą wzmożone kontrole na drogach, a także systematycznie przeszukują pustostany, budynki gospodarcze i inne miejsca, w których 57-latek mógłby się ukrywać. W związku z tym policja ponawia PILNY APEL, aby pod żadnym pozorem nie wchodzić do lasów na terenie objętym poszukiwaniami. Każda osoba zauważona przez operatorów dronów może zostać potraktowana jako potencjalny sprawca, co stwarza niepotrzebne ryzyko.

Policja dementuje plotki. Nie ma żadnej „listy śmierci”

W sytuacjach kryzysowych, takich jak obława za niebezpiecznym przestępcą, media społecznościowe i lokalne fora internetowe stają się pożywką dla dezinformacji. Jedną z najbardziej mrożących krew w żyłach plotek, która zelektryzowała mieszkańców Limanowszczyzny, była informacja o rzekomym znalezieniu w domu Tadeusza Dudy listy z nazwiskami kolejnych osób, które miał zamiar zabić. Tego typu pogłoski wywołują panikę i poczucie zagrożenia, dlatego małopolska policja postanowiła odnieść się do nich w sposób jednoznaczny i oficjalny.

Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, podinsp. Katarzyna Cisło, w rozmowie z mediami kategorycznie zaprzeczyła tym doniesieniom. „Absolutnie nie ma takiej listy” – podkreśliła z całą mocą. Dementi to jest niezwykle ważne z punktu widzenia E-E-A-T (doświadczenie, ekspertyza, autorytatywność, wiarygodność), ponieważ pokazuje, że policja jako wiarygodne źródło informacji aktywnie zwalcza fake newsy i dba o rzetelne informowanie społeczeństwa. Oficjalne stanowisko służb ma na celu obniżenie poziomu lęku i zdementowanie nieprawdziwych pogłosek, które mogłyby zakłócić porządek publiczny.

Rozpowszechnianie niezweryfikowanych informacji jest nie tylko szkodliwe, ale może również utrudniać pracę policji. Dlatego funkcjonariusze apelują o zachowanie spokoju i opieranie się wyłącznie na komunikatach przekazywanych przez oficjalne kanały policyjne oraz wiarygodne media.

Ważny zakaz dla mieszkańców. Wojewoda wydał specjalne rozporządzenie

Aby maksymalnie ułatwić pracę służbom poszukiwawczym i wyeliminować wszelkie czynniki mogące zakłócić operację, wojewoda małopolski wydał specjalne rozporządzenie. Na jego mocy na całym obszarze gminy Limanowa wprowadzono czasowy zakaz noszenia oraz używania wyrobów pirotechnicznych. Decyzja ta ma bardzo praktyczne uzasadnienie i jest bezpośrednio związana z charakterem prowadzonych działań.

Huk petard czy fajerwerków mógłby zostać łatwo pomylony z odgłosem wystrzału z broni palnej. W obecnej, napiętej sytuacji każdy taki incydent spowodowałby natychmiastową reakcję służb, odciągając je od właściwych działań i generując niepotrzebne zamieszanie. Zakaz ma na celu zapewnienie „czystości akustycznej” terenu, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa zarówno funkcjonariuszy, jak i mieszkańców. Dzięki temu każdy głośny i nietypowy dźwięk będzie mógł być natychmiast zweryfikowany jako potencjalnie związany z poszukiwanym.

Rozporządzenie to jest przykładem, jak działania administracji państwowej wspierają operacje policyjne. Mieszkańcy gminy Limanowa są zobowiązani do bezwzględnego przestrzegania tego zakazu. Jego złamanie może skutkować nie tylko konsekwencjami prawnymi, ale przede wszystkim realnym utrudnieniem w schwytaniu niebezpiecznego przestępcy.

Kim jest Tadeusz Duda? Zbrodnia, która wstrząsnęła Polską

Tragedia w Starej Wsi koło Limanowej ma swoje korzenie w konflikcie rodzinnym. Tadeusz Duda, 57-letni mieszkaniec tej miejscowości, był już wcześniej znany policji. Ciążyły na nim zarzuty dotyczące znęcania się nad rodziną. W związku z tym prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze, w tym policyjny dozór oraz kategoryczny zakaz zbliżania się i kontaktowania z najbliższymi. Niestety, te środki okazały się niewystarczające.

Jak ustalili śledczy, zaledwie dzień przed dokonaniem zbrodni Tadeusz Duda zapoznawał się w prokuraturze z aktami swojej sprawy. W miniony piątek, łamiąc sądowy zakaz, pojawił się w Starej Wsi. Najpierw postrzelił swoją teściową, a następnie, używając broni palnej, zastrzelił własną 26-letnią córkę oraz jej 31-letniego męża. Po dokonaniu zbrodni zbiegł z miejsca zdarzenia. Jego samochód został później znaleziony porzucony w pobliżu ścieżki prowadzącej do lasu, co od początku sugerowało, że mężczyzna ukrywa się na terenach leśnych.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu niezwłocznie wydała za nim list gończy. Sąd przychylił się również do wniosku o zastosowanie wobec niego tymczasowego, 14-dniowego aresztowania, co formalnie pozwala na jego zatrzymanie i osadzenie zaraz po schwytaniu. Mężczyzna jest uznawany za osobę niebezpieczną i prawdopodobnie uzbrojoną.

PILNY APEL POLICJI. Jak możesz pomóc i zachować bezpieczeństwo?

Policja podkreśla, że każda, nawet pozornie błaha informacja, może okazać się kluczowa dla odnalezienia Tadeusza Dudy. W tym celu uruchomiono specjalną, całodobową infolinię, na którą można przekazywać wszelkie sygnały dotyczące miejsca pobytu poszukiwanego. Funkcjonariusze gwarantują pełną anonimowość osobom dzwoniącym.

Jeśli posiadasz jakiekolwiek informacje na temat Tadeusza Dudy, widziałeś go lub podejrzewasz, gdzie może się ukrywać, niezwłocznie skontaktuj się z policją pod numerem:

  • Specjalna infolinia: 47 83 58 690
  • Numer alarmowy: 112

Jolanta Batko, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, zapewnia: „Każda informacja, która do nas spłynie, będzie sprawdzona”. Policja apeluje jednocześnie o zachowanie szczególnej ostrożności. Pod żadnym pozorem nie należy podejmować prób samodzielnego zatrzymania mężczyzny. Jest on uważany za niebezpiecznego. W przypadku jego zauważenia, należy jak najszybciej oddalić się w bezpieczne miejsce i natychmiast powiadomić służby, podając jak najwięcej szczegółów dotyczących jego lokalizacji, wyglądu i zachowania.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Tomasz Borysiuk to doświadczony dziennikarz z 15-letnim stażem, specjalizujący się w reportażach śledczych i analizach politycznych. Pracował dla czołowych polskich redakcji, zdobywając liczne nagrody za rzetelność i zaangażowanie w pracy.

Napisz Komentarz

Exit mobile version