Zbliżający się kwiecień przynosi nie tylko zmiany pogodowe, ale również istotne zmiany w naszych codziennych wydatkach. Od 1 kwietnia br. podstawowe artykuły spożywcze, które przez ostatnie dwa lata korzystały z zerowej stawki VAT, znów podrożeją, co bez wątpienia odbije się na budżetach polskich gospodarstw domowych. Warto zastanowić się, jakie będą te zmiany i jakie konsekwencje przyniesie przywrócenie standardowej stawki VAT na żywność.
Powrót do Realności
Okres obowiązywania zerowej stawki VAT na żywność był okresem względnego ułatwienia dla polskich konsumentów. Pomimo rekordowo wysokiej inflacji, wzrost cen podstawowych produktów był zdecydowanie łagodniejszy niż w przypadku innych towarów, a wszystko za sprawą preferencyjnych warunków podatkowych. Jednakże, jak głosi rządowy komunikat, nadszedł czas na powrót do standardowych zasad, a decyzja ta zdaje się być nieunikniona.
Przewidywane Wzrosty
Wraz z powrotem do standardowej stawki VAT, ceny wielu produktów spożywczych będą skłonne wzrosnąć. Dla większości z nas będzie to widoczne już na półkach sklepowych. Portal dlahandlu.pl przeprowadził dokładne obliczenia, aby ukazać nam, jakie zmiany nas czekają.
Na przykład, cena kilograma schabu, który obecnie kosztuje 16,74 zł, wzrośnie do 17,58 zł, a litr mleka 3,2% z 3,83 zł do 4,02 zł. Podobne wzrosty zanotujemy także w przypadku innych produktów, takich jak jaja, olej, masło, chleb, mąka czy ser żółty.
Reakcje Sieci Handlowych
Mimo że wzrost stawki VAT na żywność nie jest zaskoczeniem, to wiele sieci handlowych deklaruje chęć utrzymania obecnych cen, przynajmniej przez pewien czas. Biedronka, Lidl, Kaufland i inne popularne marki zapowiadają, że starają się uniknąć gwałtownych zmian cenowych, aby jak najmniej obciążyć swoich klientów.
Podsumowując, przywrócenie standardowej stawki VAT na żywność oznaczać będzie większe wydatki dla przeciętnych polskich rodzin. Warto zacząć się przygotowywać na te zmiany i być świadomym, jak będą one wpływać na nasze codzienne zakupy spożywcze.
