Od 22 października w Polsce zaczyna obowiązywać zakaz palenia w piecach. Surowe kary za złamanie przepisów

Od 22 października obowiązywać będzie zakaz spalania węgla w piecach i kominkach na obszarze Warszawy. Te nowe ograniczenia zostaną wprowadzone w ramach ustawy antysmogowej dla Mazowsza. Chcielibyśmy teraz przybliżyć, na kogo będą miały wpływ te nowe przepisy oraz jakie będą kary za ich naruszenie.

Zgodnie z nowymi przepisami, mieszkańcy Warszawy utracą możliwość spalania węgla w swoich piecach i kominkach już za dwa tygodnie. To wynik wejścia w życie nowej uchwały antysmogowej obowiązującej w regionie Mazowsza. Nowy zakaz obejmuje również wszelkie stałe paliwa, które są wytwarzane przy użyciu węgla.

Warto jednak zaznaczyć, że istnieją pewne wyjątki od tego zakazu. Instalacje, które spełniają określone kryteria, takie jak wymogi tzw. ekoprojektu i których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 czerwca 2022 roku, oraz te, które spełniają określone standardy dla klasy 5 i których eksploatacja rozpoczęła się przed 10 listopada 2018 roku, będą zwolnione z tego zakazu. Właściciele takich instalacji będą mogli nadal korzystać z węgla do momentu zakończenia żywotności tych urządzeń.

Od 1 stycznia 2028 roku zakaz spalania węgla zostanie rozszerzony na kilka innych powiatów, w tym grodziski, miński, legionowski, piaseczyński, nowodworski, pruszkowski, warszawski zachodni, otwocki, wołomiński. Warto podkreślić, że uchwała nie obejmuje zakazem spalania drewna w kotłach ani kominkach, co stanowi ważną różnicę w tych przepisach.

Dopłaty do likwidacji kopciuchów

Mieszkańcy stolicy, Warszawy, mają możliwość ubiegania się o wsparcie finansowe na eliminację źródła zanieczyszczenia powietrza, znanego jako „kopciuch”, w swoich gospodarstwach domowych, a to nawet w wysokości do 70 procent. Program dotacji oferowany przez miasto obejmuje również finansowanie zakupu bardziej ekologicznych źródeł ogrzewania, takich jak kotły gazowe, pompy ciepła, systemy ogrzewania elektrycznego oraz opcję podłączenia domów i mieszkań do sieci elektrociepłowniczych.

Ratusz informuje, że osoby decydujące się na wyeliminowanie „kopciucha” mogą dodatkowo otrzymać środki na rozwijanie odnawialnych źródeł energii, takie jak kolektory słoneczne, instalacje fotowoltaiczne czy turbiny wiatrowe, które współpracują z nowym, bardziej ekologicznym źródłem ogrzewania. Program dofinansowania obejmuje także koszty związane z montażem lub modernizacją instalacji centralnego ogrzewania oraz instalacji dostarczającej ciepłą wodę użytkową.

To inicjatywa, która nie tylko wpłynie na poprawę jakości powietrza w Warszawie, ale także zachęci mieszkańców do stosowania bardziej przyjaznych dla środowiska rozwiązań ogrzewania i produkcji energii. Dzięki temu programowi miasto staje się liderem w promowaniu ekologicznych praktyk energetycznych i zmierzającym ku zrównoważonemu rozwojowi.

Zakaz palenia węglem – jakie będą kary?

Osoby, które nie przestrzegają nowych przepisów, będą narażone na surowe kary finansowe. Za spalanie węgla w piecu lub kominku grozić będą mandaty w wysokości od kilkuset złotych do nawet 5 tysięcy złotych. W wyjątkowo drastycznych przypadkach, osoba naruszająca te przepisy może nawet trafić za kratki.

Do wystawiania tych mandatów będą uprawnione zarówno strażnicy miejscy, jak i urzędnicy. W przypadku odmowy przyjęcia kary, sprawa zostanie przekazana do sądu, gdzie zostaną podjęte dalsze kroki.

Warto wspomnieć, że podobne ograniczenia funkcjonują już od czterech lat w Krakowie, gdzie nie tylko zakazano spalania węgla, ale także drewna w piecach i kominkach. Dzięki tym regulacjom udało się wyeliminować ponad 40 tysięcy starych, nieekologicznych pieców. Według danych urzędników z Krakowa, te działania znacząco poprawiły jakość powietrza, a stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu spadło aż o 40 procent.