Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał pilne ostrzeżenia pogodowe dla znacznej części Polski. Od niedzielnego wieczoru do poniedziałku kraj znajdzie się pod wpływem gwałtownych burz, intensywnych opadów deszczu, silnego wiatru, a miejscami także gradu. Jednocześnie, w mocy pozostają alerty przed niebezpiecznymi upałami, obejmujące większość terytorium Polski. Synoptycy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i bieżące śledzenie komunikatów pogodowych, ponieważ przewidywane zjawiska mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, życia oraz powodować straty materialne. To kluczowe informacje dla kierowców, rolników i wszystkich mieszkańców, którzy powinni przygotować się na dynamicznie zmieniające się warunki atmosferyczne w najbliższych kilkudziesięciu godzinach.
Gwałtowne burze i intensywne opady: Gdzie uderzą?
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami, które obejmują sześć województw lub ich części. Alerty te obowiązują od niedzieli wieczorem do poniedziałkowego poranka. Zagrożone regiony to województwo opolskie i śląskie, a także fragmenty województw: dolnośląskiego, wielkopolskiego, łódzkiego i małopolskiego. Zgodnie z komunikatem Instytutu, prognozowane są burze, którym towarzyszyć będą silne opady deszczu, osiągające sumy od 20 mm do 35 mm. Dodatkowo, wiatr może osiągać porywy do 75 km/h, a lokalnie możliwe jest wystąpienie gradu. Należy pamiętać, że ostrzeżenie I stopnia oznacza warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk, które mogą prowadzić do strat materialnych oraz stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. Zaleca się zabezpieczenie mienia i unikanie przebywania na otwartym terenie.
Upały nie odpuszczają: Alerty dla większości kraju
Mimo nadchodzących burz, problem upałów w Polsce wciąż pozostaje aktualny. W mocy utrzymane są ostrzeżenia I i II stopnia przed wysokimi temperaturami, obejmujące niemal cały kraj, z wyłączeniem jedynie jego północnych regionów. Ostrzeżenie I stopnia przed upałem dotyczy województw: śląskiego, świętokrzyskiego, opolskiego, łódzkiego, mazowieckiego, a także większości województw małopolskiego i dolnośląskiego oraz części podlaskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Ten alert obowiązuje do niedzielnego wieczora. Co więcej, dla większości województw lubelskiego i podkarpackiego wydłużono obowiązywanie ostrzeżenia II stopnia aż do godziny 19:00 w poniedziałek. Ostrzeżenie II stopnia wskazuje na wystąpienie niebezpiecznych zjawisk, które mogą powodować duże straty materialne oraz bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia. W związku z tym, niezbędne jest unikanie ekspozycji na słońce, picie dużej ilości wody i dbanie o osoby starsze oraz dzieci.
Prognoza na najbliższe godziny: Noc z niedzieli na poniedziałek
W nocy z niedzieli na poniedziałek, Polska znajdzie się pod wpływem dynamicznych zmian pogodowych. Zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, a strefa opadów deszczu, wraz z towarzyszącymi jej burzami, będzie przemieszczać się od południowego zachodu w kierunku północno-wschodnim. Najintensywniejsze opady deszczu, wynoszące od 20 do 30 mm, przewidywane są w rejonie Górnego i Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Ziemi Kłodzkiej oraz na krańcach wschodnich Wielkopolski. W czasie burz porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 70 km/h. Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 14 do 19 stopni Celsjusza. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Zaleca się zamknięcie okien, zabezpieczenie przedmiotów na balkonach i ogrodach oraz unikanie podróży, jeśli nie są one konieczne, zwłaszcza w obszarach objętych intensywnymi opadami i burzami.
Poniedziałek pod znakiem burz i upałów: Co nas czeka?
Poniedziałek przyniesie kontynuację niestabilnej pogody. Zachmurzenie będzie duże i umiarkowane, z miejscowymi opadami deszczu. W drugiej części dnia, szczególnie na południowym wschodzie i zachodzie kraju, ponownie wystąpią burze, którym może towarzyszyć grad. Suma opadów w trakcie burz wyniesie od 10 do 15 mm, jednak na Warmii może osiągnąć do 20 mm, a na południowym wschodzie nawet 30-40 mm. Porywy wiatru w czasie burz wyniosą do 65 km/h. Jeśli chodzi o temperatury, na przeważającym obszarze kraju termometry wskażą od 20 do 25 stopni Celsjusza. Wyjątkiem będzie wschód i południowy wschód Polski, gdzie temperatura wzrośnie do 26-32 stopni Celsjusza, co oznacza kontynuację upałów. Wiatr będzie słaby i umiarkowany. Planując aktywności na świeżym powietrzu, należy uwzględnić możliwość nagłych zmian pogody i mieć na uwadze ostrzeżenia IMGW.
Prognoza na noc z poniedziałku na wtorek: Krótka ulga?
Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie pewne przejaśnienia, jednak zachmurzenie nadal będzie duże. Przelotne opady deszczu prognozowane są głównie na wschodzie i zachodzie Polski. Temperatura minimalna w nocy przyjmie wartości od 12 stopni Celsjusza na Pomorzu do 16 stopni Celsjusza na południowym wschodzie. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany na Wybrzeżu i zachodzie kraju. Choć intensywność zjawisk burzowych nieco osłabnie, nadal należy zachować czujność, szczególnie w regionach, gdzie przewidywane są opady deszczu. Jest to czas na przygotowanie się na ewentualne skutki wcześniejszych zjawisk, takie jak podtopienia czy lokalne awarie prądu, a także na bieżące monitorowanie komunikatów pogodowych
