Policja uderza w podziemie. Ponad 150 litrów bimbru przechwycone w Ostrołęce!

Wielki sukces policjantów z Ostrołęki! Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce zlikwidowali właśnie potężną, nielegalną bimbrownię w powiecie ostrołęckim, przechwytując ponad 150 litrów gotowego alkoholu oraz gigantyczne 1300 litrów zacieru. Ta spektakularna akcja, przeprowadzona w środę 6 sierpnia, to nie tylko cios w przestępczość akcyzową, ale przede wszystkim ochrona zdrowia i życia mieszkańców. Zatrzymano 35-letniego mężczyznę, któremu grozi do trzech lat więzienia i dotkliwe kary finansowe, a Skarb Państwa mógł stracić na tym procederze ponad 50 tysięcy złotych.

To wydarzenie pokazuje, jak niebezpieczne są podziemne fabryki alkoholu i jak zdeterminowane są służby, by je eliminować. Nielegalny bimber, często produkowany w fatalnych warunkach i z nieznanych składników, stanowi realne zagrożenie dla każdego, kto zdecyduje się go spożyć. Policja ostrzega: konsekwencje mogą być tragiczne, od ciężkich zatruć po śmierć. Ta sprawa to jasny sygnał dla wszystkich, którzy ryzykują zdrowie innych dla szybkiego zysku.

Szczegóły Akcji: Jak Policja Namierzyła Bimbrownię?

Działania funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce były efektem długotrwałej pracy operacyjnej i precyzyjnych informacji. W środę, 6 sierpnia, policjanci wkroczyli na teren jednej z posesji w powiecie ostrołęckim, gdzie od dawna podejrzewano nielegalną produkcję alkoholu etylowego. Ich przypuszczenia szybko się potwierdziły – na miejscu zastali w pełni funkcjonującą bimbrownię.

Podczas przeszukania, mundurowi ujawnili i zabezpieczyli imponującą ilość nielegalnych substancji i sprzętu. Wśród dowodów znalazło się ponad 1300 litrów zacieru, czyli surowca do produkcji alkoholu, a także 150 litrów gotowego, nielegalnego bimbru. Oprócz tego, w ręce policji trafił kompletny sprzęt do destylacji oraz setki pustych butelek, które prawdopodobnie miały służyć do dalszej dystrybucji nielegalnego trunku. Zatrzymano 35-letniego mieszkańca powiatu ostrołęckiego, podejrzanego o prowadzenie tego przestępczego procederu.

Gigantyczne Straty i Ryzyko Prawne: Co Grozi 35-latkowi?

Zatrzymany 35-latek z powiatu ostrołęckiego musi liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi. Przede wszystkim, odpowie za przestępstwa skarbowe, związane z nielegalną produkcją i wprowadzaniem do obrotu alkoholu bez uiszczania należnych podatków. Zgodnie z polskim prawem, za tego typu czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat. To jednak nie wszystko – oprócz więzienia, mężczyzna może zostać obciążony dotkliwymi karami finansowymi, w tym wysokimi grzywnami.

Nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, potwierdził, że w trakcie przeszukania zabezpieczono również gotówkę. „W trakcie przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli także gotówkę, która może pochodzić z przestępczej działalności. Została ona zatrzymana na poczet przyszłych kar i grzywien” – przekazał nadkom. Żerański. Szacuje się, że Skarb Państwa mógł stracić na niezapłaconych podatkach akcyzowych z tej bimbrowni ponad 50 tysięcy złotych. Jest to kwota, która mogłaby zostać przeznaczona na usługi publiczne, takie jak służba zdrowia czy edukacja, co podkreśla skalę szkód wyrządzanych przez tego typu przestępstwa.

Śmiertelne Zagrożenie: Dlaczego Nielegalny Alkohol Zabija?

Policja nieustannie ostrzega przed spożywaniem alkoholu pochodzącego z nielegalnych źródeł, a sprawa z Ostrołęki jest kolejnym, dramatycznym przypomnieniem, dlaczego te apele są tak ważne. Nielegalnie wytwarzany alkohol to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia każdego, kto zdecyduje się go skosztować. W przeciwieństwie do produktów z legalnej dystrybucji, bimber z podziemia nie podlega żadnym kontrolom jakości ani sanitarnym.

„Nie wiadomo, w jakich warunkach powstał, jakie zawiera substancje i jakie niesie ryzyko. Spożycie takiego trunku może prowadzić do ciężkich zatruć, a nawet śmierci” – ostrzegają funkcjonariusze. Często do produkcji bimbru używa się toksycznych chemikaliów lub zanieczyszczonych składników, co prowadzi do obecności w nim metanolu lub innych szkodliwych substancji. Nawet niewielka ilość metanolu może spowodować trwałe uszkodzenie wzroku, niewydolność narządów wewnętrznych, śpiączkę, a w skrajnych przypadkach – zgon. Dlatego też, widząc podejrzany alkohol bez banderoli akcyzowej, należy zachować najwyższą ostrożność i unikać jego spożycia.

Likwidacja bimbrowni w powiecie ostrołęckim to kolejny dowód na skuteczność działań policji w walce z przestępczością akcyzową i troską o bezpieczeństwo obywateli. Ta akcja nie tylko uderza w nielegalny handel, ale przede wszystkim chroni społeczeństwo przed śmiertelnym zagrożeniem, jakim jest niekontrolowany alkohol. Warto pamiętać, że zgłaszanie wszelkich podejrzeń o tego typu działalności może uratować czyjeś życie.