Przed okresem świątecznym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) rozpoczął intensywne kontrole świątecznych gazetek promocyjnych największych sieci handlowych. Pod szczególną lupą znalazły się popularne akcje typu „2+1 gratis”, które – jak wskazują sygnały od konsumentów – nie zawsze oznaczają realną korzyść cenową. Urząd sprawdza, czy sieci prawidłowo informują o cenach sprzed promocji oraz czy nie dochodzi do sztucznego podnoszenia cen przed akcją rabatową. Kontrole mogą zakończyć się postępowaniami i wysokimi karami finansowymi.

Dlaczego UOKiK sprawdza promocje 2+1?

Mechanizm promocji pod lupą urzędu

Promocje typu „2+1”, „kup dwa, trzeci gratis” lub „3 w cenie 2” należą do najczęściej stosowanych narzędzi marketingowych w handlu detalicznym, zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Sklepy intensywnie wykorzystują je w gazetkach promocyjnych, reklamach telewizyjnych i kampaniach internetowych, licząc na zwiększenie koszyka zakupowego klientów.

Jak podkreśla UOKiK, sama forma promocji nie jest zakazana. Problem pojawia się wtedy, gdy:

  • cena produktu przed promocją została wcześniej podniesiona,
  • klient nie otrzymuje jasnej informacji, ile faktycznie oszczędza,
  • w gazetce nie wskazano najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, czego wymaga prawo.

„Promocja musi być rzetelna i przejrzysta. Konsument ma prawo wiedzieć, czy rzeczywiście oszczędza, czy tylko ma takie wrażenie” – wskazuje UOKiK w komunikatach dotyczących działań kontrolnych.

Podstawa prawna: dyrektywa Omnibus i polskie przepisy

Działania UOKiK opierają się przede wszystkim na przepisach wprowadzonych w ramach tzw. dyrektywy Omnibus, która obowiązuje w Polsce od 1 stycznia 2023 r. Nowe regulacje nakładają na sprzedawców obowiązek informowania o:

  • najniższej cenie danego towaru z ostatnich 30 dni przed promocją,
  • rzeczywistej skali obniżki, a nie tylko hasłach marketingowych.

Przepisy te zostały implementowane do ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług oraz do ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Ich celem jest ograniczenie tzw. pozornych promocji, które w praktyce nie przynoszą klientom realnych oszczędności.

Według UOKiK, promocja 2+1 również podlega tym zasadom – nawet jeśli formalnie nie jest klasyczną „obniżką ceny”, to konsument musi mieć możliwość oceny, czy oferta jest dla niego korzystna.

Jakie nieprawidłowości wykrywa UOKiK i co grozi sieciom handlowym?

Najczęstsze zarzuty wobec marketów

Z dotychczasowych kontroli i sygnałów napływających do UOKiK wynika, że problemy dotyczą m.in.:

  • braku informacji o najniższej cenie z 30 dni,
  • prezentowania ceny jednostkowej w sposób utrudniający porównanie,
  • sugerowania dużej korzyści finansowej bez podania konkretnej wartości rabatu,
  • różnic między treścią gazetki a ceną przy kasie.

W przypadku promocji 2+1 konsumenci często nie wiedzą, czy:

  • trzeci produkt faktycznie jest „gratis”,
  • cena jednostkowa w promocji jest niższa niż przed akcją,
  • oferta nie wymusza zakupu większej liczby produktów po zawyżonej cenie.

Eksperci UOKiK zwracają uwagę, że psychologiczny efekt „gratisu” może skłaniać do nadmiernych zakupów, mimo że realna oszczędność bywa niewielka lub żadna.

Kary i konsekwencje dla sklepów

Jeżeli UOKiK stwierdzi naruszenie przepisów, może:

  • wszcząć postępowanie administracyjne,
  • nałożyć karę finansową w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy,
  • nakazać zmianę praktyk i publikację stosownych komunikatów dla konsumentów.

W ostatnich latach urząd wielokrotnie karał duże sieci handlowe za nieprawidłowe informowanie o promocjach, w tym także za naruszenia związane z dyrektywą Omnibus. Kary sięgały kilkudziesięciu milionów złotych, co pokazuje, że UOKiK traktuje ten obszar priorytetowo.

„Okres świąteczny to czas wzmożonych zakupów, dlatego szczególnie uważnie przyglądamy się praktykom marketingowym, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd” – podkreśla urząd w oficjalnych stanowiskach.

Co to oznacza dla konsumentów przed świętami?

Jak czytać gazetki promocyjne i nie dać się nabrać

UOKiK apeluje do konsumentów o większą czujność, zwłaszcza w przypadku promocji wielosztukowych. Przed skorzystaniem z oferty 2+1 warto:

  • sprawdzić cenę jednostkową produktu,
  • porównać ją z ceną sprzed kilku tygodni,
  • zwrócić uwagę, czy sklep podaje najniższą cenę z 30 dni,
  • upewnić się przy kasie, że promocja została prawidłowo naliczona.

Eksperci rynku detalicznego wskazują, że realna oszczędność pojawia się wtedy, gdy konsument i tak planował zakup większej liczby produktów. W innym przypadku promocja może prowadzić do zwiększenia wydatków, a nie ich ograniczenia.

Reakcje opinii publicznej i rynku

Temat promocji 2+1 i działań UOKiK regularnie wraca w okresach wzmożonych zakupów. W mediach społecznościowych i na forach internetowych konsumenci dzielą się przykładami ofert, które – ich zdaniem – są mylące lub nieuczciwe. Jednocześnie część sieci handlowych deklaruje dostosowanie praktyk do nowych przepisów i większą transparentność cenową.

Z punktu widzenia rynku, kontrole UOKiK mogą prowadzić do:

  • bardziej czytelnych gazetek promocyjnych,
  • ograniczenia agresywnych, ale niejasnych haseł marketingowych,
  • wzrostu zaufania konsumentów do realnych promocji.

Analitycy zauważają jednak, że presja cenowa i konkurencja między sieciami sprawiają, iż promocje wielosztukowe pozostaną ważnym elementem strategii sprzedażowych – choć prawdopodobnie w bardziej uregulowanej formie.

Działania UOKiK wobec promocji typu 2+1 pokazują, że urząd coraz aktywniej reaguje na praktyki, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd, zwłaszcza w okresie świątecznym. Choć same promocje nie są zakazane, muszą być prezentowane w sposób zgodny z prawem i transparentny, z uwzględnieniem najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Dla konsumentów oznacza to konieczność większej czujności, a dla sieci handlowych – ryzyko wysokich kar finansowych i obowiązek dostosowania strategii marketingowych do obowiązujących przepisów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version