Policja wyjaśnia okoliczności i poszukuje osób, które mogą mieć związek z rozbieraną sesją zdjęciową w remizie OSP Barlinek (Zachodniopomorskie). Zdjęcia nagiej kobiety na tle strażackiego wozu trafiły do internetu.
POLECAMY: Rozbierana sesja w OSP Barlinek. Sprawą zajęła się policja
Barlinek. Rozbierana sesja zdjęciowa w remizy. Policja bada sprawę
Sprawa trafiła na policję. – Policjanci, którzy zajmują się sprawą, ustalają, kim jest kobieta, która pozowała do rozbieranych zdjęć oraz fotograf, który robił zdjęcia. Będziemy również sprawdzać, czy do zdarzenia doszło z udziałem druhów z OSP Barlinek oraz jak to się stało, że te osoby weszły do remizy i kto je tam wpuścił – przekazał Jacek Poleszczuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu
Jak podkreślił rzecznik komendanta powiatowego policji w Myśliborzu asp. szt. Jacek Poleszczuk, policjanci prowadzą postępowanie sprawdzające, ustalają okoliczności zajścia i personalia związanych z nim osób. Kolejną sprawą jest to, czy do sytuacji doszło przy udziale druhów z OSP, czy też osób trzecich.
Funkcjonariusze prowadzą działania w związku z artykułem 191a kodeksu karnego, dotyczącym utrwalania wizerunku nagiej osoby i rozpowszechniania go bez jej zgody.
Ściganie za to przestępstwo następuje na wniosek pokrzywdzonego. Nie zostały jednak do tej pory ustalone dane kobiety.
„Do sieci wyciekły zdjęcia z rozbieranej sesji zdjęciowej, która została zrobiona w remizie OSP Barlinek. Na fotografiach widać, jak naga kobieta w średnim wieku, ubrana jedynie w stringi pozuje na tle strażackiego wozu czy też łodzi ratunkowej. Na kolejnych zdjęciach siedzi na rowerze czy też przymierza maskę tlenową. Skandaliczna sesja zdjęciowa w strażackiej remizie odbyła się pod koniec lutego” – czytamy na stronie portalu gorzowianin.pl
Druhowie z OSP Barlinek wydali w tej sprawie oświadczenie.
Barlinek. Ochotnicza Straż Pożarna opublikowała oświadczenie. „Incydent bez zgody i wiedzy członków OSP Barlinek”
Strażacy wydali oświadczenie, w którym podkreślają, że nie mają związku z sytuacją. „Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Barlinku oświadcza, że incydent w ostatnim czasie związany z niestosownymi zdjęciami wykonanymi w remizie naszej jednostki miał miejsce bez zgody i wiedzy członków OSP Barlinek. W związku z tym sprawa w celu wyjaśnienia została zgłoszona na policję. Jako strażacy gotowi nieść pomoc ludziom i ratować ich życie jesteśmy poruszeni, że ktoś dopuścił się tak niestosownych czynów w naszym imieniu. Mamy nadzieję, że mieszkańcy naszej gminy nie będą utożsamiać naszych druhów z tą sprawą” – napisano na Facebooku OSP Barlinek.


