Gdy zużycie prądu niebezpiecznie wzrośnie, np. w efekcie wysokich lub niskich temperatur, nowe prawo spowoduje, że nie tylko wiele centrów, ale też biurowców czy magazynów przerwie działalność – donosi „Rzeczpospolita”.
Rzeczpospolita” dotarła do alarmującego pisma podpisanego przez Polską Radę Centrów Handlowych, Polski Związek Firm Deweloperskich, Polską Organizację Handlu i Dystrybucji oraz Polską Izbę Nieruchomości Komercyjnych. Skierowane do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wskazuje, że efektem rozporządzenia z listopada 2021 roku może być zamykanie podczas największych upałów centrów handlowych, biur czy magazynów, co dla gospodarki oznaczałoby miliardowe straty i roszczenia wobec Skarbu Państwa.
Jak czytamy, „w razie ograniczeń firmy muszą obniżyć zużycie prądu, ale punktem odniesienia są poziomy z godzin nocnych, gdy większość urządzeń nie działa, a klimatyzacja pracuje na minimalnym poziomie”. Dodano, iż „wyliczone średnie zużycia energii z ostatnich miesięcy uwzględniają okresy ograniczeń spowodowanych pandemią, kiedy centra czy biura pracowały na niższych obrotach”. Dlatego – alarmują organizacje – „odnoszenie tego do obecnej sytuacji jest oderwane od realiów”.
Zwracają ponadto uwagę, że rozporządzenie nie określa czasu, w jakim mają zostać uprzedzone o tym, iż prąd będzie wyłączany – równie dobrze może stać się to tuż przed tym faktem.
„Rzeczpospolita” zauważa, że wcześniej ograniczenia zużycia prądu obejmowały głównie przemysł, teraz po raz pierwszy mogą uderzyć także w handel, ale również w biurowce, magazyny itp. Gdyby takie prawo obowiązywało w 2015 r., kiedy dochodziło do wyłączeń, wówczas sklepy byłyby zamknięte przez trzy dni.
„To też zagrożenie dla ciągłości działalności np. przychodni medycznych, aptek czy sklepów spożywczych. Brak zasilania w tych placówkach oznaczać może zepsucie leków lub żywności” – mówi gazecie dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych Krzysztof Poznański. Pyta także, „co stanie się ze sklepami zoologicznymi, gdzie żywe zwierzęta wymagają zapewnienia odpowiednich warunków?”
POLECAMY RÓWNIEŻ: Sejm likwiduje możliwość kilku dodatków węglowych na jeden dom w przyjętej ustawie o dopłatach do innych źródeł ciepła
Dyrektor Poznański ostrzega: „Setki tysięcy Polaków nie będą też mogły pracować, a miliony nie będą w stanie zakupić produktów pierwszej potrzeby oraz skorzystać z usług”.
Resort klimatu na razie nie widzi powodów do niepokoju, ponieważ ograniczeń dotąd nie było. Choć mogą być, i to niedługo, w Europie Zachodniej znów panują upały, które mogą przenieść się do Polski.
Według „Rzeczpospolitej”, organizacje nie dostały odpowiedzi na swoje apele, a także o spotkanie poświęcone problemom, jakie mogą mieć miejsce już latem.
Jak pokazuje czas »Teorie spiskowe« o tzw. Blackout, wielkiej biedzie i wielkim głodzie a ogólniej mówiąc Agenda 2030 czy NWO z małym opóźnieniem jednak stają się rzeczywistością.
Ograniczenia dotyczą również osób prywatnych
Wprowadzone zostają także ograniczenia dla gospodarstw domowych. Nie będzie można już podgrzewać prywatnych basenów gazem lub energią elektryczną. Zapisy w umowach najmu dotyczące określonej temperatury minimalnej zostają czasowo zawieszone.
Najpóźniej na początku sezonu grzewczego dostawcy gazu i właściciele większych budynków mieszkalnych muszą poinformować klientów lub najemców o przewidywanym zużyciu energii, związanych z tym kosztach i potencjalnych oszczędnościach.
„Rząd federalny konsekwentnie realizuje swoją politykę uniezależnienia się od rosyjskich dostaw energii” – powiedział minister gospodarki Robert Habeck. Bardzo ważne jest, aby zaoszczędzić jak najwięcej gazu.
23 komentarze
Lepiej zaopatrzcie się ludzie w gotówkę (różne waluty od $ po eurasie, franie), niskie nominały monety bo jak wyłączą prąd to kartą nie zapłacicie. Ciekawe czy w ogóle da się zapłacić bo przecież trzeba paragon wydać!
I to jest bardzo słuszna uwaga.
My w ogole,jako spoleczenstwo, jestesmy po trosze winni planom resetu. Za szybko ulegamy cyfryzacji, np czy ktos protestowal, gdy w srodkach komunikacji miejskiej wprowadzano automaty bezgotowkowe, pod pretekstem covida? To tylko jeden przyklad….
Nie wiem do czego to wszystko doprowadzi, skad ta cala katastrofa, ale chyba Putin osiągnął to co chcial bez jego eksportu swiat sie wali i będzie sie śmiał.
Akurat to nie wina Putina że w naszym pięknym małym imperium nikt od 30 lat nie potrafił wybudować elektrowni ani zmodernizować infrastruktury energetycznej pomimo tego że już w 2005 roku były raporty że aby uniknąć blackoutów i skokowych wzrostów energii należałoby do 2030 roku zmodernizować sieć i mieć już wybudowaną elektrownie atomową. Ale oczywiście nasza patologia polityczna słuchała się Niemców i myślała o synekurach bo jak wiadomo wybory są co 4 lata więc trza się do koryta przyssać i niech inni się martwią,a wyborcy woleli taniec z gwiazdami i wciągać się w głupie ideologiczne spory. Nie świat się wali tylko Europa przez chorą samolubną politykę Niemiec powrotu do czasu Bismarcka gdzie oni wszystkim dyrygują a Rosją im surowce przesyła, a w unii posadzili robiących pod siebie imbecyli którzy piszą regulację krzywizny banana i walczą z klimatem. Kończąc śmiało można powiedzieć że z głupoty Europy i USA śmieje się nie tylko Putin ale i reszta świata która na ich głupocie właśnie zarabia krocie.
Tak najlepiej teraz zwalić wszystko na Putina a gdyby nie Putin to dawno by nas nie było.
pod pretekstem Covid wprowadzono wymuszenie cyfryzacji wszystkiego
Mam 28 lat …i może jeszcze mało wiem mało widziałam i mało przeżyłam ale….. Nie rozumiem jak to jest że w Polsce stawiane są hektarowe pola paneli słonecznych co drugi dom na dachu ma swoją elektrownię słoneczną w mojej okolicy praktycznie każdy zakład produkcyjny ma własne panele na własne zużycie w firmie zablokowane są budowy nowych budynków bo stawiane są wiatraki na masową skalę wszystko po to by wyprodukować prąd A rząd jeszcze na straszy że będzie wyłączał energi. W takim razie gdzie jest ta nasza nadwyżka wyprodukowanego prądu z tych przydomowych elektrowni!?!? Jak Polska cukrem i węglem stojąca nie ma ani cukru ani węgla pytam się jak!?!?!
I tak swoją drogą gdyby to było w czasach moich dziadków i moich rodziców ludzie dawno by wyszli na ulicę
Na co piątym domu statystycznie, nie na co drugim. I w nocy fotowoltaika nie produkuje prądu, a zimą produkcja jest dużo, dużo mniejsza niż latem. Wiatraków też wcale dużo nie ma, rząd blokował ich powstawanie.
Z węglem absolutnie się zgadzam. Duda gadał, że mamy go na 200 lat. Zapomniał tylko dodać, że jego wydobycie jest coraz droższe.
Mam te same przemyślenia
Po co tyle oświetlenia w nocy od tego dawno było zacząć. Czy jest węgiel czy go nie ma ogromne marnotrawstwo. Lampa przy lampie w nocy oślepiają, gdyby tylko co druga wyłączyć to i tak byłoby za dużo wystarczy przeliczyć matematyka z drugiej podstawowki
No akurat przy polityce nie docinania drzew w miastach na tyle, żeby wokół była widoczność, to tak średnio widać od jednej do drugiej latarnii. Też u mnie na ulicy włączają latarnie tylko z jednej strony ulicy i to jest tragedia, jeżeli mam wysiąść z autobusu i przejść te 10 domów piechotą po zmroku. Boję się zwyczajnie, a teraz ani patroli nigdzie, ani osiedlowej Straży Miejskiej, bo w końcu trzeba było ograniczyć i po zmroku nigdzie jej nie uświadczysz, gdyby coś się działo. A to jedno z większych miast w Polsce. Myślę że wyłączanie ulicznych lamp to coś idealnego dla rabusiów i/lub gwałciciel, nawet morderców, jak również dla handlarzy używek, w tej chwili pewnie bardziej dopalaczy niż narkotyków, ale takie akcje były tuż po 21h, kiedy jeszcze był nocny dyżur w Straży Miejskiej po drugiej stronie skrzyżowania, ile lat zajęło, żeby ktoś się tym zajął, nawet nożownik latał nocą po osiedlu (chory psychicznie i zwykle straszył, ale zwykle), i to nie po północy. Teraz zamiast bardziej oświetloną ulicą sobie między 22 a 1 w nocy urządzają nocne hałaśliwe eskapady ścigacze, no ale lepiej mniej oświetloną ulicą niż Nad Torem, gdzie jeszcze łatwiej by było ich złapać, bo nawet jeśli nie ma patrolu, to chociaż trochę widać przy skrzyżowaniu na kamerach…
Po co gotówką jak nie będzie prądu to wszystko pozamykane
Nie wiem do czego to wszystko doprowadzi, skad ta cala katastrofa, ale chyba Putin osiągnął to co chcial bez jego eksportu swiat sie wali i będzie sie śmiał.
Putin i Tusk wszystkiemu winni. Mamy największe złoża węgla w Europie, mogliśmy być niezależni (są nowe technologie spalania węgla)ale lepiej było likwidować tą gałąź przemysłu. Łatwiej gaz od ruskich było brać za łapówki, niż trochę pomyśleć i we własnym kraju Polsce rozwinąć górnictwo, teraz Czesi i Niemcy mają nasze kopalnie i im się opłaca wydobycie. Czarne złoto, te słowa i ich sens są teraz aż nadto prawdxiwe.
Może zamiast biadolić i szykować się na brak prądu Polska łaskawie zainteresuje się budową elektrowni np wodnych lub alternatywnych źródeł pozyskiwania prądu . Dzieciak w Afryce uratował sam wioskę za pomocą rowera ( zrobił wiatrak elektryczny a tu banda ” ekspertów ” nie potrafi wymyślić nic innego jak wrócić do średniowiecza .
Bravo Polska bravo żond! Wypieprzyć z wiejskiej łamagi !
Do czego ten rząd doprowadził i doprowadza ,tak jak mówia ludzie ,będziemy zapiepszac na miskę ryżu 😥😞
To nie cyfryzacja patyczki pcr do badania covid to faktycznie stworzenie globalne mu bazy DNA do przeszczepów. Gangsterzy globalisci dalej straszą Blackoutem. Kolejna zagrywa Gatesa, ritschildow, Schwaba, a nasz okupant preferuje upadlińców i wykonuje rozkazy globalistow.
W punkt. Zgadzam się.
Opanujcie się! Nie kupujcie węgla! Cena spadnie… Dwa lata temu był ogromny problem : węgiel nie mieścił się na hałdach… Nadwyżka produkcji nad zużyciem … Mega export … Co tu robić ? Zamykać kopalnie czy dobudowywać ogrodzenia ??? … I co ? Zniknął???!!! Cyrk z tym PISem … Pieniędzmi będziemy palić – na wszystko rozdawnictwo … drukuje się … a ceny w kosmos ! To nowy program kosmiczny PISu
..