Close Menu
Lega ArtisLega Artis
  • Strona główna
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • O nas
  • Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Facebook X (Twitter) Instagram Telegram
Facebook X (Twitter) Instagram
Lega ArtisLega Artis
  • Aktualności z kraju
  • Wiadomości ze świata
  • Motoryzacja
  • Wydarzenia dnia
Lega ArtisLega Artis
Home - Aktualności z kraju - Rzeżączka wraca i staje się oporna. UE bije na alarm, Anglia już szczepi na ratunek
Aktualności z kraju

Rzeżączka wraca i staje się oporna. UE bije na alarm, Anglia już szczepi na ratunek

Ignacy Michałowski19 sierpnia 2025Brak komentarzy
Facebook Twitter Telegram WhatsApp
Google News
Google News
Uwaga
Uwaga

Nieleczona rzeżączka może prowadzić do poważnych, często śmiertelnych konsekwencji, takich jak zapalenie mięśnia sercowego, opon mózgowych, sepsa, a także niepłodność. Choroba, która przez lata była zapomniana, święci właśnie triumfalny powrót w Europie, stając się oporna na tradycyjne antybiotyki. W obliczu narastającego zagrożenia Wielka Brytania podjęła bezprecedensowe kroki, uruchamiając innowacyjny program szczepień. Jak na ten globalny problem reaguje Polska i czy jesteśmy gotowi na nowe wyzwanie zdrowotne?

Dlaczego rzeżączka to dziś globalny problem?

Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) bije na alarm, wskazując na ponad 100 tysięcy przypadków rzeżączki rocznie w krajach Unii Europejskiej. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że w ciągu najbliższych 20 lat rzeżączka może stać się jednym z największych problemów zdrowotnych na świecie. Kluczowym czynnikiem jest rosnąca lekooporność dwoinki rzeżączki (Neisseria gonorrhoeae) na dostępne antybiotyki, w tym na starą, dobrą penicylinę.

Wielka Brytania, doświadczając kryzysu związanego z opornymi szczepami, podjęła odważne działania. Na początku sierpnia 2025 roku ruszył tam pierwszy na świecie program szczepień przeciwko rzeżączce, mimo braku dedykowanej szczepionki. Anglicy ratują się, wykorzystując szczepionkę na meningokoki typu B, która okazała się skuteczna w 30-40 proc. w zapobieganiu zakażeniom dwoinką rzeżączki. To pokazuje skalę problemu i desperację w poszukiwaniu rozwiązań.

Jak rozpoznać zakażenie i co dalej?

Dr Bożena Bierzniewska, doświadczony dermatolog-wenerolog, podkreśla, że „choroby weneryczne lubią podróżować parami”. W przypadku wykrycia rzeżączki, kluczowe jest wykluczenie innych zakażeń, takich jak kiła, HIV, HPV, opryszczka narządów płciowych czy żółtaczka typu C. Niekiedy, nawet po wyleczeniu rzeżączki, może pojawić się wyciek z cewki moczowej, co sugeruje współistniejącą infekcję chlamydiami, rozwijającą się wolniej, ale dającą podobne objawy.

Objawy rzeżączki u mężczyzn są zazwyczaj łatwe do zauważenia: pojawiają się już po 3-4 dniach od zakażenia i obejmują wyciek z cewki moczowej, pieczenie i ból przy oddawaniu moczu. Dzięki temu mężczyźni szybko trafiają do lekarza. Niestety, u kobiet objawy są często łagodniejsze lub w ogóle nie występują, co sprawia, że infekcja może niepostrzeżenie przenieść się na macicę i jajniki, prowadząc do bezpłodności. Rzeżączka może umiejscowić się także w gardle, zwłaszcza po kontaktach oralnych, co wymaga uwzględnienia w diagnostyce.

Leczenie musi obejmować również partnera lub partnerkę. Choć przyznanie się do zakażenia może być trudne, odpowiedzialność za zdrowie drugiej osoby jest kluczowa. Samodzielne leczenie jest niebezpieczne, ponieważ może zatuszować objawy innych chorób wenerycznych, takich jak kiła, opóźniając prawidłową diagnozę i leczenie.

Polska na tle Europy: Czy jesteśmy gotowi?

Raport Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego Państwowego Instytutu Badawczego „Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce” potwierdza rosnącą liczbę zakażeń rzeżączką, kiłą i HIV. Choć obecnie w Polsce rzeżączkę udaje się leczyć za pomocą cefalosporyn, ryzyko pojawienia się szczepów opornych na tę grupę antybiotyków, podobnie jak w Anglii, rośnie. To sprawia, że lekarze rodzinni w przychodniach NFZ są coraz częściej zachęcani do aktywnego „wyławiania” zagrożonych pacjentów.

Wzrost liczby zakażeń wynika w dużej mierze z rosnącej liczby ryzykownych kontaktów seksualnych, często bez zabezpieczeń, zwłaszcza z partnerami poznanymi przez internet. Zjawisko chemsexu, czyli zażywania substancji psychoaktywnych przed lub w trakcie seksu, dodatkowo zwiększa problem, ponieważ zmienia świadomość i sprawia, że ryzyko jest bagatelizowane. Brytyjska organizacja BASH (British Association for Sexual Health and HIV) zaktualizowała już swoje wytyczne, zalecając unikanie seksu przez co najmniej tydzień po całkowitym wyleczeniu rzeżączki.

Amerykańscy lekarze posługują się kwestionariuszami CDC, pytając o objawy, liczbę partnerów i rodzaje kontaktów seksualnych. W Polsce jednak otwartość na tak intymne rozmowy w gabinecie lekarskim jest wciąż ograniczona, co utrudnia wczesne wykrywanie i prewencję, pomimo rosnących zagrożeń.

Nie zwlekaj z wizytą u lekarza: klucz do wyleczenia

Wielu pacjentów, zwłaszcza mężczyzn, odczuwa wstyd i krępuje się szukać pomocy medycznej w przypadku chorób wenerycznych. Niektórzy dzwonią do placówek medycznych, pytając, czy lekarz jest „tylko dermatologiem”, czy też „wenerologiem”. Dr Bierzniewska wyjaśnia, że wenerologia jest integralną częścią specjalizacji dermatologicznej, co oznacza, że każdy dermatolog posiada wiedzę i doświadczenie w leczeniu chorób przenoszonych drogą płciową.

Lekarze podkreślają, że nie oceniają moralności pacjentów, lecz skupiają się na leczeniu. Dla medyka choroba weneryczna jest, jak każda inna. Ważne jest, aby nie zwlekać z wizytą, ponieważ większość chorób wenerycznych można dziś skutecznie i szybko wyleczyć. Opóźnienie diagnozy i leczenia może prowadzić do poważnych powikłań. Po przebyciu zakażenia u niektórych osób rozwija się wenerofobia – lęk przed ponownym zakażeniem. W takich przypadkach, poza leczeniem fizycznym, warto rozważyć wsparcie psychologiczne. Należy pamiętać, że wizyta u lekarza w przypadku chorób wenerycznych odbywa się w atmosferze pełnej dyskrecji i zrozumienia, a lekarz nie prosi o podawanie kontaktów do partnerów seksualnych.

antybiotykooporność choroby weneryczne ECDC lekooporność rzeżączka szczepienia wielka brytania zdrowie publiczne
Google News Icon

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share. Facebook Twitter Email Telegram WhatsApp
Avatar of Ignacy Michałowski
Ignacy Michałowski
  • Website
  • Facebook
  • X (Twitter)

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Add A Comment

Napisz Komentarz Anuluj dodawanie

Ostatnie Wpisy
Telefon

Telefon eksplodował w rękach nastolatka. 8 osób w szpitalu, pilna akcja służb w Ropczycach

4 grudnia 2025
Pilne

Atak piratów na gazowiec: Polak wśród 9 uprowadzonych. MSZ potwierdza, trwa walka o uwolnienie

4 grudnia 2025
Wigilia

Polsat ujawnia datę „Kevina”. Miliony Polaków znów zasiądą przed TV w Wigilię 2025.

4 grudnia 2025
Reklama

Na portalu Lega Artis znajdziesz najważniejsze wiadomości z Polski i świata. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, które mają znaczenie.

Facebook X (Twitter) RSS
Polecane serwisy
newsnadzis.pl newsnadzis.pl
plotkosfera.pl plotkosfera.pl
PRZYDATNE LINKI
  • Strona główna
  • O Nas
  • Kontakt
  • Nasi Autorzy
  • Mapa Strony
  • Polityka Prywatności
  • Regulamin
Copyright © Lega Artis 2025 - Zaufane wiadomości i Wiarygodne dziennikarstwo
  • Kontakt
  • O nas
  • Polityka Prywatności

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.